Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość kejsi

plamienia

Polecane posty

Gość kejsi

Hej , jestem w 10 tygodniu ciazy i dzis kiedy odbieralam synka za szkoly podnioslam go na rece, gdy wrocilam do domu zobaczylam plamienia , ktore ustapily dopiero niedawno czy powinnam sie martwic?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie wiem czy powinnaś sie martwic ale na pewno skontrolować i to jak najszybciej bo każde plamienie/ krwawienie w czasie ciazy jest uznawane za potencjalnie niebezpieczne dla jej trwania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja miałam plamienia ok. 8-9 t.c, ale nie poszłam do lekarza tylko dlatego że była sobota, na wtorek i tak miałam termin na usg, nie miałam innych objawów (np. bólu brzucha) i plamienie było niewielkie, chociaż potem jeszcze kilka dni miałam podbarwiony śluz. I może niektórych zatka, ale pierwsze dziecko straciłam w 24 t.c. i jak przy tym plamieniu płakałam zdenerwowana, to powiedziałam mamie że lepiej żeby się schrzaniło teraz niż później... Jak się denerwujesz jedź do szpitala na oddział położniczy, powinni ostry dyżur mieć. A jeśli to było jednorazowe i się czujesz dobrze i nie panikujesz, to poczekaj do wizyty jeśli masz niedługo (albo szybko się umów).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kejsi
bylam dzis na pogotowiu to mnie odeslali do domu i kazali wrocic w poniedzialek na usg , ja dzis podnioslamm synka i mysle ze to moze dlatego ale boje sie ze moze by inaczej...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jak to cie odeslali bez USG? Nikt cie nie zbadał? Siet. Nie mozna tak się dać! Nie wiem co ci poradzić bo ja bym chciala w takim przypadku USG, ale moze ze mnie jest panikara. Nie wiem. Mnie nauczono ze zadnego plamienia się nie bagatelizuje i kazde nalezy sprawdzić. A to ze na pogotowiu jest spychologia to inna bajka. Potem sie ogląda w tv ze dziekco zmarlo w drodze z jednego szpitala do drugiego bo w tym pierwszym mu nie udzielili pomocy tylko kazali przyjsc za dwa dni wrrrrr.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×