Dlaczego wam ktoś pomógł wyjechać a wy nie mozecie pomóc?

no ale mowiłam ze nie mozna mierzyc wszytskich jedna miarka, moj kolega tez miał podobna przygode sprowadził chłopaka a ten po paru tygodnia zabral mu kase iw rocił do polski. Ja nie chce jechac na gotwe chce furtki widełek zeby miec jakis zaczep. Boje sie poporstu ze tam jesli pojade sama ktos zrobi mi krzywde, tyle sie słyszy teraz o zaciaganiu do burdeli. Kiedys ludzie wiemz ejechali z tesco z polski tam bylo wiadome ze nic sie nie stanie moze znacie chociaz jakies agencje dzieki ktorym moge wyjechac bez strachu o sowje zycie

Słuchaj Kobieto - piszesz,że przede wszystkim chodzi Ci o namiary na jakiegoś pracodawce....ok - jestem w stanie podac Ci namiary - nazwa agencji, adres ,a nawet nr telefonu! Udzielę Ci też,w której części UK sie ta agencja znajduje i jakim srodkiem transportu możesz tam dojechac,ale...no właśnie - jest jedno ale...co z tego,ze tam zajedziesz jak żaden pracodawca Cie nie zarejestruje i nie podejmiesz się pracy bo najpierw musisz wyrobić sobie NI tj.national insurance(a tego nie zrobisz w ciagu jednego dnia) oraz home office, czyli pozwolenie na prace w tym kraju co również nie załatwisz z godziny na godzinę,a pozatym to kosztuje 90funtów(chyba,że cena się zmieniła) dodatkowo załatwienie sobie lokum, transport mile widziany bo zwykle dostaje sie prace w dosc sporej odleglosci do domu. Myslisz,że to jest takie łatwe?!

podaj mi sprawdze sobie tego pracodawce a o reszte sie nie martw

zagramanica "jak wyobrazam sobie pomoc namiary na sprawdzonego pracodawce głownie" Namiary moze ktos ci dac ale nikt nie zagwaranyuje ci, ze pracodawca przyjmie cie do pracy. Co wtedy? " no i pomoc ewenutalna w wynajeciu mieszkania, ale nie płacenie za mieszkanie tylko pomoc w zalatwieniu formalnosci z tym zwiazanych , badz wsord bywalców tam polecenie kogos kto wynajmuje nie drogo" W UK nikt ci nie wynajmie mieszkania jezeli nie masz referencji od poprzedniego wlasciciela. Ewentualnie z wysokim depozytem, z czynszem oplaconym na pol roku z gory. Jak jest w innych krajach to nie wiem. A gdzie ty w ogole chcesz jechac? Jaki masz zawod, jakie doswiadczenie zawodowe? Czym mozesz sie wykazac u przyszlego pracodawcy? Gdzie chcesz pracowac? Ile kasy bedziesz miala na poczatek? To wszystko sa istotne kwestie niestety.

"GórnaÓsemka" nie ma juz obowiazku rejestracji w Home Office :O

do home office juz chyba nie trzeba sie rejestrowac jak ktos jest polakiem

Zgadzam się z powyższą wypowiedzią - takie są realia. To,że dam Ci namiary na pracodawce to nie oznacza,ze on Ci zagwarantuje prace. Teraz nawet w UK jest bardzo ciężko z robotą i licz się z tym,iż może być tak,że pojdziesz tylko 4 dni w miesiącu do pracy!!! za co tam wtedy bedziesz żyła? co wyslesz do pl? a w najgorszym przypadku jak nazbierasz na bilet powrotny??? ale ok - to ty podejmujesz to nierozważne ryzyko - podaj mi e-maila to ci wysle namiary

moge podjac kazda prace, pracowałam jako sprzataczka, pracowałam jako kasjer, pracownik na hali sprzedazy w marckecie no i przy obsłudze klienta. a ze szkoły sredniej mam technika technologii odziezy.

ej podaj namiary nie uda sie to nie uda nie mysl o tym co bedzie potem

no wlasnie praca to glowna sprawa. ale 1. o ile sie zarejestrujesz to nie znaczy ze zaczniesz prace na anstepny dzien czy w ciagu tygodnia , moze bedziesz musiala czekac na prace 2-3 tyg. a moze popaircujesz tylko 4 dni w miesiacu i co wtedy ,jak bedziesz zyc? znalezienie pokoju to moze byc problem. do tego kasa na dojazdy ,telefon itd. licz na jakies 2 -3 miechya zanim bedziesz w jako-takiej stabilnej sytuacji.

klad2244@wp.pl

może i macie racje - nie wiem jak jest teraz z home officem bo ja swoj wyrabiałam w 2005 z tego co pametam,wiec może zmieniły sie teraz zasady

wg mnie to jakby ci naprawde ale to naprawde tak zalezo na wyjezdzie to bys po prostu to zrobila i tyle. dlaczego nie pojedziesz jako au-pair?

sama wszytsko zalawtialam, nie liczylam na nikogo, bo czlowiek ma liczyc tylko na siebie.Owszem,czyjas zyczliwosc jest bardzo mila, ale jak cie na cos nie stac - psychicznei, fizyczniei to nie wieszaj na innych. Dlatego nie lubie np pijackich czy wielodzitnych rodzin, ktore uwazają,ze im sie wszystko nalezy z opieki spolecznej. Jedni maja tylko dawac, a inni tylko brac?

Z pensji sprzataczki to chyba mieszkania nie wynajmiesz :O Ewentualnie pokoj. Zreszta na poczatek i tak radzialbym myslec o wynajeciu pokoju, nie mieszkania. To sa koszty. Dodaj rachunki do czynszu. Jesli chodzi o agencje pracy, dopoki jestes w PL nawet nie beda z toba rozmawiac. Maja na miejscu kupe ludzi zarejestrowanych i chetnych do pracy. Nikt nie bedzie czekal na ciebie. Musisz miec kase na poczatek i szukac pracy. A czy znajdziesz? Tego nie wiem.

bo nie chce mieszkac u kogos obcego w domu,i mu sie krecic

oj no tak miałam na mysli wynajecie pokoju nie mieszkania,

a pojechalam przez firme\ jaka firme ?

własnie wysłałam maila

nie chce mi sie pisac, ale to jest nic .. taka filmowa imitacja ;-) tutaj masz real hardcore :-D http://www.youtube.com/watch?v=AZPH14zZi9M&feature=related ja ci moge poradzic ze mozesz sie zarejestrowac w mobile collage ale oni z ciebie zedra z 250f ale jedziesz na gotowe. agencja jest slowacka ostatnio do mnie dzwonili ze maja prace od zaraz ale ja raz ze nie potrzebuje a dwa nie zaplacilbym raczej tyle ale na slowacji to rzecz normalna agentra MOBILE COLLEGE sprostredkovanie prce a tdia v zahrani Jnokova 15A 010 01 ILINA Slovakia www.mobilecollege.sk jaroslav.durana@mobilecollege.sk Skype: mobile.college Tel. : +421 903 199901 IO: 37 596 560

GórnaÓsemka dzieki zaraz sprawdze adolf i bita smietana tez sprawdze i dzieki za namiary :)

btw omijaj londyn lec najlepiej na pn

Niestety tacy sa Polacy. Wiekszosc wyjechala majac jakas pomoc (malo kto wyjezdza w 100% w ciemno, nawet zapewnienie noclegu na 3 dni to juz jest pomoc), ale zeby pomoc komus innemu? Nieeee, w zyciu. Mojej mamy kolezanki corka wyjechala do UK, otrzymala spora pomoc na poczatku. Moja mama poprosila swoja kolezanke, aby zapytala sie corki czy moglaby pomoc, np. z wynajmem pokoju lub przenocowaniem przez I tydzien. Co powiedziala? NIE, az jej matce bylo glupio. W koncu wyjechalam zupelnie w ciemno, jakos sobie poradzilam(ale tylko dzieki temu, ze mialam sporo pieniedzy na poczatek), ale majac takie doswiadczenia sama juz nie pomoge, bo kiedy ja potrzebowalam, aby ktos wyciagnal do mnie reke, nikt tego nie zrobil, a jestem mega uczciwa i odpowiedzialna osoba.

ok to na wymiane dawaj fote :-D to tak z ciekawosci maly research czy pewna plotka jest prawdziwa..

Ja prace dostalam jeszcze w Polsce. Organizowany byl nabor do pracy na heathrow. Rozmowy byly w Krakowie. Po otrzymaniu umowy zajelam sie szukaniem pokoju. Szukalam przez gumtree. Jak przylecialam nie wiedzialam co i jak, musialam sie dostac ze Stansted do miejsca, w ktorym wynajmowalam pokoj. Jako, ze mialam juz prace to wszystkie papierkowe sprawy zalatwiane byly przez osoby z HR. Tyle. Ja wiem, ze sa rozni ludzie, ale gdyby ktos mnie poprosil o pomoc (pomijajac szemrane towarzystwo, ktoremu powiedzialabym nie ze wzgledu na bezpieczenstwo mojej rodziny) to bym nie odmowila pomocy.

mojego sasiada psa najlepszego kumpla z podworka wlasciciela corki szwagra matka tez raz pomogla i co ? stracila noge w wietnamie.. jaki z tego wniosek ? nie zuj gumy w lesie :-D oraz lodowka sie nie ogolisz :-D

daj znac czy e-mail doszedł

Twoje "złote myśli" adolf mnie zafascynowały:D hahaha oczywiscie chodzi mi o podszyw:P

http://www.cv-library.co.uk/ http://www.totaljobs.com/ http://jobseekers.direct.gov.uk/homepage.aspx?sessionid=c1e35195-c16c-4e3a-a8f0-c16a9d060ea4&pid=1 http://www.gumtree.com/c/jobs milej lektury ;-) btw szukaj najlepiej live in opcji ;-) przykladowo http://www.gumtree.com/p/jobs/live-in-experienced-head-waiteress/88155375 with compliments uncle adolf :-D i dawaj foto :-D

nie wiem co to podszyw :-D bo pod nikogo sie nie podszywam ale kij w to :-D