Dlaczegpo 70 % kobiet jest wiecznie nie zadowolonych?

Nie maja faceta- jecza, maja faceta jecza ze jest nie taki jakie by chcialy, nie maja kochanka jecza, maja -jecza ze chujowy, nie maja pracy narzekaja, maja- ze jest zla. Nie maja dzieci jecza, maja- ze nie spelniaja ich oczekiwan, ze chcialyby zeby ich dzieci byly chuj wie kim a sa tylko przecietne. Nie maja kasiastego faceta jecza, maja kasiastego z firma, jecza ze poswieca im malo czasu i sie nia nie interesuje i za malo ja grzmoci, dobrze ja grzmoci-to znow za malo spedza czasu w pracy i przez to rodziny na cos nie stac. ITd itp

jestem szczęśliwa :) proszę zmienić stosunek procentowy :D

Hormony. :)

a 30% nie wie czego chce D:D:D:D:

a 100% jest wiecznie niezadowolonych i nie wie czego chce

Kazda kobita przed okresem to pojeb :O potem gdzies w polowie cyklu to samo :O Skad ja to znam , pojebane kurwy.

Ty wyżej - racja. :/

Bo kobiety żyją jakimiś złudzeniami, nie umieją w wiekszości patrzeć realistycznie na otaczający ich świat. Wymyślają sobie jakies swoje dziwaczne iluzje a później są rozczarowane bo nie pasują do rzeczywistości. Całe życie czekają na COŚ - same nie wiedzą na co. Stąd bierze się ich niezadowolenie i frustracja. A jak dojdą hormony - to kryć się kto może.

jestem jedną z nich :D:D:D

aby kobieta była zadowolona musi mieć powód do niezadowolenia....:P

Rev - idealnie powiedziane :D

Pffff..., jakieś wredne babsztyle Wam tylko wchodzą w drogę. Ja tam jestem zadowolona z tego, co mam:).

sama sobie wchodzę w drogę :o

mają rację

No właśnie, kiedy kobiecie wszystko się układa, to wtedy coś zaczyna ją uwierać i zaczyna szukać sobie jakiegoś problemiku, żeby mieć się nad czym użalać. :)

"Kazda kobita przed okresem to poj** potem gdzies w polowie cyklu to samo" Widzę że nie tylko ja tak mam. :D

dopoki sie taka podrzezc nie pojawi to sa zadowolone a jak znowu zniknie to beda znowu zadowolone widocznie przypierdalasz sie nie tylko do mnie ale jeszcze do 29 pozostalych procent

bo nie umieją przeżywać orgazmu, bo są głupimi Polkami i pokazują prawdę, że w Polsce, jest 70% katolików.

A co ma z tym katolicyzm wspólnego? Rzucasz argumentami jak rolnik nasionami. Prawda jest taka, że kobiety zawsze muszą na coś ponarzekać.

bo okres, bo za malo kasy, starosc,depresja

ja, mam 50 lat i czekam na smierc

Po 26 roku każda ma depresję.

to co ktos tam napisal ze zyja iluzjami ktore nie maja pokrycia w rzeczywistosci - to typowe objawy narcyzmu kultura tak kobiety ustawia ze sa narcystyczne a w gruncie rzeczy nie pewne swojej wartosci walcze z tym

Niezadowolenie wynika z niezdecydowania :)

bo chcą być bez przerwy podziwiane kochane komplementowane czczone obsypywane prezentami itd :D jak jest jakaś przerwa w tych czynnościach to pojawia się niezadowolenie;) przynajmniej ja tak mam:D

Bo są nieszczęśliwe bez $

No ja myslę, że tu raczej zasada Pareto czyli podział 80 na 20 wchodzi w grę :D Ja też należę często do tych 80% :D a w 20 % bywam tylko ;) Bardzo fajnie napisany post gfhf...chociaz auutor pewnie już od dawna innymi rzeczami się zajmuje;)