praca na weekendy- pomozcie!

hej, orientujecie sie moze, gdzie moge zatrudnic sie ze statusem studenta na weekendy ? np. jakas hostessa, lub cos takiego.. i zeby nie placili marnych 5zł za godzine.. myslicie, ze w sklepach z ciuchami mogliby przyjac na weekendy? z gory dzieki za odpowiedzi;)

tam niezle placa

taaa :D ale autorce nei chodzi o pracę w której sie PRACUJE :p

ale ja chce PRACOWAC:p i niee, w mc donaldzie ponoc zapieprz i marna placa, wszyscy tam odradzaja pracowac!

No to jednak nie chcesz pracować tylk ostać jak lala koło sterty bluzek i głupawo sie uśmiechać :o Dobrze płacą kelnerkom, albo w domach weselnych :) moja koleżanka zarabia właśnie jako kelnerka na weselach w każdy weekend 400 zł.

ja pracuje w częstochowie jako hostessa, w wakacje też w tygodniu czasem, a w roku akademickim w weekendy. Płaca zalezna od zlecenia od 7 do 12 zł/h.

Aniołek, u mnie w miescie w barach placa za godzine 5zł, szefowie gnoją pracownikow i ci muszą sie narobic jak mrowki.. najgorsze, co moze być.. Ewela i jak, zadowolona jetses? wystarczy tylko zapraszac do degustacji, czy cos jeszcze? i trzeba byc bardzo wygadanym?? wlasnie chcialabym jako hostessa, tylko sie troche stresuje tym..;):P

a w domu weselnym trzeba mieć pewnie jakiś kurs kelnerski..:( ale rowniez slyszalam, ze dobra fucha;)

Na początku jest ciężko ze względu na ból nóg i pleców po 10h pracy np. ale zapewniam że można się przyzwyczaić. Czasem masz tylko animację, czasem prezentację i degustację, zawsze dostajesz materiały na maila w których pisze jakie zwroty są pożądane do klienta lub zwyczajnie idziesz na żywioł. Praca bardzo fajna dla dziewczyn uczących się

a na czym polega animacja? jestem niesmiala troszke.. to mnie nie skresli od razu ?..

Coś prezentujesz, pokazujesz, mówisz o tym, o zaletach produktu, zastasowaniu itp. Najgorszy pierwszy raz, a jak się przełamiesz przy pierwszych paru klientach będzie okej :)

pracowac pracowalam juz z ludzmi ;p

ja bym polecal kelnerke - przynajmniej praca ciekawsza niz w butiku z ciuchami :)

praca jako hostessa to najgorsze co może być!!!! 12h czystego stania i kompletnej nudy. ale i tak nie to jest najgorsze. jak sie juz zatrudnisz w agencji to musisz brac całe zlecenia i najczesciej wszystkie jakie ci zaproponują. a promocje przewaznie zaczynaja sie w piątek popołudniu, a koncza w niedziele poznym wieczorem. 3 dni ciągłego stania, a w poniedziałek na zajęcia.. no i spróbuj jakiejś akcji nie wziąć to pewnie już nigdy zadnej ci nie dadza. i wez sobie zapierdalaj w kazdy wekend po 28h, bez ani jednego wekendu wolnego. a i płaca marnie bo jakies 7/8zł za godzine - zupelnie sie warto tracic zdrowia dla takich smiesznych pieniedzy. w kfc tez pracowałam i zdecydowanie lepiej wole.

nie wiem dziewczyny ska wy bierzecie te stawki. Warszawa, przyzwoita firma , stawka hostessy to 12-19 zł (jeżeli jesteś dobra).

no wlasnie ja jestem z warszawy. 12 -19 zł za godzine? chyba kpisz.. na samych wekendach zarabialabys ponad 2 tysiące. a jakby za 19z/h pracować na pełny etat to wychodzi ok 3 tyś. i tyle niby hostessa zarabia? toż to lekarz takiej stawki nie ma. bajki to my, ale nie nam

Do "no jest" to rzeczywiście za przeproszeniem na jakąś wyjątkowo ch**ową agencję trafiłaś. Nigdy się w pracy nie nudziłam zawsze można poplotkowac z inną hostessą a jest ich pełnooo na akcji. Mi moja koordynatorka nie każe iść na promocje tylko pyta się czy mogę i czy mam czas, jeśli nie to trudno szuka kogoś innego. I nie wszystkie zaczynają sie w piątek po poludnie;]. Płace też masz ch**ową.