Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość kasianowakk

seks priorytet

Polecane posty

Gość kasianowakk

jestem dziewicą. nigdy nie uprawiałam seksu. mam 20 lat. poznalam młodszego i bardziej doświadczonego od siebie faceta. ja studiuję w krakowie, on za kilka dni wyjezdza do bydgoszczy na studia. znamy sie krótko, można powiedziec ze znajomosc na "chwile" ale facet chce mnie zabrac do łózka. namawia mnie do seksu, traktuje go jako priorytet. nie widzi zadnych przeszkód w tym ze zaraz wyjezdza... gdybym wiedziała ze wróci do mnie kiedys, ze nie stracimy kontaktu, nie miałabym takiego dylematu jak teraz. mam straszliwie wielką ochote przespac sie z nim, nawet jesli miałby to być pierwszy i ostatni raz... ale nie wiem, czy potrafiłabym sie pogodzic z tym ze wiecej sie nie zobaczymy nie boje sie seksu, boje sie zaangażowania. boje sie zwiazków na odległosc, ktorych szanse na przetrwanie sa zazwyczaj równe ZERO. mowa tu oczywiscie o świżych związkach, nie o długoletniej miłosci, która przysłowiowo jest w stanie przetrwac nawet "najwieksze burze"... nie czuje sie komfortowo, czujac presje czasu nad głową. "bzyknij mnie" bo zaraz Ci uciekne nie wiem co robić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasianowakk
kazda rada z waszej strony jest dla mnie w tej chwili bardzo cenna, chciałabym poznac opinie na ten temat z innych perspektyw, nie tylko z własnego punktu widzenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość huśtała sie ciotka
nie idź z nim do łóżka zobacz jak wasza znajomość sie rozwinie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość huśtała sie ciotka
można byc w zwiazku na odległość pod pewnymi warunkami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasianowakk
obawiam sie, że po wyjezdzie nasza znajomosc zatrzyma sie w rozwoju a potem poprostu gdzieś zginie. ale jesli tak bedzie, to znaczy ze tak po prostu miało byc. chyba nie warto spieszyc sie z pewnymi decyzjami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasianowakk
jesli ktos był lub jest w podobnej sytuacji, zapraszam do rozmowy ;) chetnie posłucham zdania innych

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Moja drogaaaaaaa
taki związek dyskwalifikuje różnixa wieku, jesteś za stara. Po drugie, młodzik ma pstro w głowie i tylko i wyłącznie mu dupa w głowie i to bez zobowiązań. Jak chcesz przeżyć pierwszy orgazm z mężczyzną, to idź do Agencji/Burdelu, albo zafunduj se dildo. XY PS: jeśli on ma mniej niż 20 lat, to jest to gówniarz i daj se z nim spokój, bo zmarnujwesz sobie życie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasianowakk
Mamusia mówi, że ja nie rosnę i nowej sukienki nie chce mi dać A ja już rosnę osiemnasnastą wiosnę i pod staniczkiem dobrze mi znać. Miałam kochanka ulubionego http://stuff.swir.us/2007/04/01/ja%C5%9B_fasola.jpg , który przynosił mi róży ukochany kwiat Raz w łóżku leżę już rozebrana, on chwycił mocno za me kolana I szepnął w ucho ach kocham Cię, i tak zasnęłam w jego objęciach , a kiedy skończył nie mam pojęcia, bo wtedy nie bolało nic. A gdy minęło dziewięć miesięcy, mały bękarcik przyszedł na świat. Takiej miłości nie chcę znać więcej, bo taką miłość niech trafi szlag.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kurwosławe-84
a bzykaj sie póki możesz dziewczyno ,bo póżniej zostana ci tylko gorzkie żale

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasianowakk
wbrew pozorom, mimo ze jest młodszy, nie poznałam jeszcze nigdy tak inteligentnego faceta

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość huśtała sie ciotka
List młodej mężatki do koleżanki-wspomnienia z nocy poślubnej 20.08.09r Z pewnością jesteś na mnie rozgniewana, bo drugi tydzień już przechodzi a ja nie piszę jak mi się powodzi. Sądzę, że nie zrozumie Twoja główka mała, gdy tylko przeczytasz, żem Witkowi dała. Uczynię wszystko, co będzie w mej mocy opisując przebieg swej poślubnej nocy. Po całym weselu, hucznej zabawie, gdy wszyscy goście rozeszli się prawie, gdy tylko trzech zostało w bawialni, Witek mię pod rękę wiódł do sypialni. Zaczął się rozbierać i mię o to prosi. Objął bardzo czule, suknię ręką wznosi. Zgodziłam się w końcu, tylko go prosiłam, by zgasił światło, bo się rumieniłam. Prędziutko więc wszystko z siebie zdejmowałam, aż wreszcie w samej koszuli się ostałam. Witek podszedł do mnie bardzo roześmiany i szepnął: ach chodź skarbie mój kochany. Gdy się położyłam, przytulił się do mnie bardzo czule i zaraz zaczął zdejmować mi koszulę. Ja w bojaźni wielkiej drżąc się rozpalałam i jakiś twardy członek ciągle odpychałam. Gdy mi mą koszulę ściągnął Witek drogi, chwycił za kolana, rozłożył mi nogi, całym swym ciężarem legł na moim ciele, chciałam krzyknąć, ale oddechu nie stało mi wiele. I poczułam coś nagle między nogami. Coś to mnie ubodło jak diabeł rogami. Wkrótce potem czuję, jak owe narzędzie, stale coś szuka, dotyka mnie wszędzie. Aż wreszcie znalazł, tam się wpakowało, gdzie między nogami jest otwarte ciało. I ze strachu prawie nie zemdlałam, lecz w tym samym czasie dreszczy rozkoszy doznałam. Bo Witek mi cały swój członek wpakował i ustami swymi usta me całował. Wtenczas nogami chwyciłam Witka krzycząc: jeszcze, jeszcze, jeszcze Tak się rozczuliliśmy jak tłok samochodu, jak Witek do przodu, to i ja do przodu, jak Wicio do tyłu to i ja oczywiście, także swą dupkę cofałam sprężyście. Wskutek tego tarcia, przyznam rozkosznego, po małej chwili pod dupką poczułam coś mokrego. Witek chwilę sapał, aż wkrótce, że słabnie, odsunął się ode mnie i leżał bezwładnie. Ja wtedy członek do małej rączki wzięłam i ostrożnie do swej dziurki przytknęłam. Ten twardy instrument co się go tak bałam, teraz całkiem miękki w swej ręce trzymałam. Lecz po małej chwili dźwignął się do życia i Witek znów pchać zaczął do mego ukrycia. Witek mój kochany znów zaczął pracować i między moje nogi swój koniec kierować. Ja również Witkowi zręcznie pomagałam, gdy mi się wyśliznął sama sobie wkładałam. I tak sobie żeśmy dziesięć razy powtarzali, i choć chciałam jeszcze Witek nie mógł dalej. Dziś już proszę Witka z wieczora i rana, by czym prędzej kładł się między me kolana. Jego szept, pieszczoty ciągle słyszę, czuję, i choć jego przy mnie nie ma miłość w myśli knuję. Zresztą i Ty zaznasz tej słodyczy, gdy dasz swemu kochanemu. A tego Tobie z całego serca Twoja koleżanka życzy. Ruda Baba

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość huśtał się wójek
kasianowakk wbrew pozorom, mimo ze jest młodszy, nie poznałam jeszcze nigdy tak inteligentnego faceta ========================================================== Kasiu, inteligencja nie zastąpi penisa. Narazie nie masz pojęcia czy Ci dogodzi/wyzwoli orgazm. Nie śpiesz się, potrenuj z dildem, w burdelu albo umów się na telefon w Agencji

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość huśtał się wójek
a jak podczas rozdiewiczania zajdziesz w ciążę? Brałaś to pod uwagę. Jaką antykoncepcję stosujesz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Definicja seksu
wild_wind (07-08-2005 11:55:00) Odpowiedz cytując Jeśli jest pozbawiony miłości,jest całkowicie nieseksualny, bo staje się wówczas np. ucieczką od samotności, zadośćuczynieniem, niby gwarancją wierności, głodem pożądania, który chcemy za wszelka cenę zaspokoić, potwierdzeniem własnej seksualnośći , dowartościowaniem się, wyładowaniem złości, zemstą, sposobem na nudę, służy dominacji i kontroli, wynikiem społecznej presji, sposobem na depresję, buntem, wypływa często z poczucia winy.... taki seks sprawia ból , upokarza, rozczarowuje. Jeśli te nieseksualne potrzeby zostawimy przed drzwiami sypialni , wtedy seks ma szansę stać się czymś pięknym, prawdziwym, pełnym rozkoszy i przyjemności. Stanie się sposobem wyrażania miłości, radości , zachwytu . Znikną niepokoje a seks będzie czymś dobrym, pożytecznym, pięknym, potrzebnym i oczywistym. Bo najpiękniejszy seks to ten bardzo ale to bardzo seksulany.:))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość seks stulecia
Seks stulecia Sekret Staruszka :) Na czterdziestą rocznicę ślubu dwoje staruszków wybrało się do swojej ulubionej kawiarenki. Usiedli przy stoliku i zaczęli prowadzić rozmowę: - Pamiętasz kochanie, to tutaj zaprosiłeś mnie ponad 40 lat temu, było tak wspaniale. - A ty pamiętasz jak było wspaniale, kiedy po wyjściu stąd poszliśmy w stronę parku? Kiedy mijaliśmy ogrodzenie, nagle wzięła mnie taka chcica, oparłaś się o płot a ja cię zerżnąłem. - Tak, pamiętam, a może by to powtórzyć? Ja jeszcze mogę, a ty? - Ja też, chodźmy szybko bo już zaczynam się podniecać. Po tych słowach niemal wybiegli z kawiarenki. Całą rozmowę usłyszał przypadkiem chłopak siedzący przy sąsiednim stoliku. Pomyślał sobie, że ciekawie będzie zobaczyć czy faktycznie dwoje staruszków odważy się uprawiać seks w parku. Poszedł za nimi i oto co zobaczył. Babcia podwinęła spódnicę i ściągnęła majtki, dziadek nawet nie fatygował się ze ściąganiem czegokolwiek tylko rozpiął rozporek, oparł babcię o płot i ostro zabrał się do roboty. Na to co nastąpiło potem, chłopak znał tylko jedno określenie: rżnięcie stulecia. Nie widział nigdy czegoś podobnego na filmie, żaden znajomy o czymś takim mu nie mówił no i nie znał tego z własnych doświadczeń. Dziadek posuwał babcię wręcz w fenomenalnym, iście olimpijskim tempie, tempie którego nikt by chyba nie wytrzymał. Byłby to niewątpliwie sprint, gdyby nie fakt, że dziadek pracował przez niemal godzinę nie przestając nawet przez sekundę i ani razu nie zwalniając tempa. Tyłek mu chodził niewiele wolniej niż kolibrowi skrzydełka. Dopiero po ok. godzinie zmęczenie kochankowie opadli na ziemię i ciężko oddychali przez kolejną godzinę. - Jaki jest jego sekret, gdybym ja tak posuwał to nie miałbym najmniejszego problemu z kobietami, muszę poznać jego sekret. - pomyślał sobie chłopak, zebrał się na odwagę i podszedł do wycieńczonej pary: - Przepraszam pana najmocniej - powiedział - ale musze poznać pana sekret. Jeśli potrafi pan tak ostro uprawiać seks w tym wieku, to 40 lat temu musiał być pan wręcz niesamowity! - Synu. 40 lat temu ten pieprzony płot nie był pod napięciem!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do autorki topikuuuuuuuu
A czy Ty go kochasz, czy tylko jesteś zauroczona jego inteligencją. albo, czy chcesz dać dupy by się tylko rozdziewiczyć? Seks a miłość to dwie różne rzeczy. Musisz zdać sobie sprawę z tego, że każda miłość prowadzi do seksu, lecz nie każdy seks do miłości. Jeśli tylko chcesz seksu, to nic z tego nie będzie, związek nie utrzyma się.👄🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do autorki topikuuuuuuuu
Ponieważ ów facet jest młodzikiem, to zapewne strzeli spermą zanim włoży penisa do Twojej pochwy, albo po kilku ruchach frykcyjnych, a ty z biegiem czasu nabawisz się oziębłości płciowej. cyt. z fizjologii seksu: Krzywa fizjologiczna wskazuje, że mężczyzna w krótkim czasie może osiągnąć stan szczytowego podniecenia i orgazm, lecz po ejakulacji poziom rozkoszy natychmiast opada. U kobiety natomiast musi upłynąć więcej czasu, śr. 10 minut, by osiągnąć orgazm, a poziom rozkoszy utrzymuje się przez chwilę. Jak skomplikowany i ważny jest orgazm niech świadczą poniższe dane: suma orgazmów u normalnego, średnio-żyjącego człowieka w ciągu życia wynosi tylko ok. 8 minut a ilość informacji jakie przebiegają przez organizm, podczas satysfakcjonującego seksu, jest 2 miliardy x większa niż potrafią to największe współczesne komputery!!!!! Brak znajomości krzywej fizjologicznej orgazmów powoduje we współżyciu seksualnym wiele zła, sprzyjając nerwicom seksualnym, oziębłości seksualnej, wreszcie rozpadem związków na wniosek kobiety nie zaznającej przyjemności z seksu i to z powodu nie osiągania orgazmu. U wielu kobiet wytwarza się oziębłość płciowa lub poczucie, że stworzona jest li tylko do rodzenia dzieci. Wiele kobiet nie wie po prostu co to jest orgazm i wcale nie dąży do niego. Przyczyną głównie jest mężczyzna, który osiągając z reguły szybciej orgazm, zaniedbuje ją pozostawiając bez orgazmu, bardzo często nie wiedząc o tym. Gryzie się to z ankietą przeprowadzoną wśród mężczyzn, w 80% twierdzących, że w życiu seks stawiają na 1-szym miejscu. Dygresja: czas osiągania orgazmu przez kobietę jest aż 5x dłuższy. Wskazówka:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×