NUDA W ZWIAZKU, CHCE JESZCZE PRZEŻYC COS EKSCYTUJĄCEGO!!!!

Kocham swojego faceta i nie chce sie z nim rozstawać. Ale zrobił pare razy cos takiego, co bardzo mnie zraniło i przygasiło te miłość. Jestesmy razem ponad 4 lata. Poza tym nasze życie to monotonnia, każdy dzień jest taki sam, wszystko stoi w miejscu. Ja mam 25 lat on 28. Nawet ze soba nie sypamy...2 miesiące bez seksu? Jaki facet by to wytrzymał? Zresztą, nawet gdybyśmy spróbowali co kolwiek to i tak by nic z tego nie wyszło bo on codziennie wypija 2-3 piwa i to bardzo źle wpływa nie jego, no wiecie... A najgorsze jest to, że mi zaczyna odwalać, zaczełam silnie reagowac na innych facetów, chyba potrzebuje jakiejś zmiany, potrzrebuje jakis emocji. Nie wiem jak to opisac, nie chce go zdradzac bo go kocham.

*cokolwek

nic nie zrobiszm i tak sie puścisz i tak

Nie oceniaj wszystkich z góry tak samo bo się możesz zdziwić.

czym,ze tez sie puszczę? a ty myslisz ,że jak nie bedzie cię bzykał jeszcze dwa miesiące to co ? pierdolisz to rozumiem

niech Twoj facet niech powiesi plakat np. Dody wtedy Wasze pozycie nabierze rumiencow

Może przytyłaś?

Nie rozumiecie, to nie chodzi o to, że ja na niego nie działam. Wprost przeciwnie, chodzi o te cholerne piwo. On w ogóle nie może po nim...i ja juz też miałam dosyc

pod plakat Dody czy Ruhaqnny to i po flaszce bedzie mogl

bo on pije piwo zeby miec pretekst zeby nie kochac sie z toba zrozum skad pewnosc ze na niego działasz? ja na swojego dzialam bo mam potwierdzenie tego w lozku i ja moge tak powiedziec

dokładnie

moze znalazł sobie pretekst bo znudziłas mu się albo ma babe na boku pp piwie nie ma problemu z sexem

może poprostu jest tak , że mu seksualnie nie pasujesz mimo , że wszystkim innym , min jego kolegom pasujesz.

bo mój po 2-3 piwach jest nie do zajechania... może każdy reaguje inaczej ale ja nie lubie jak on pije bo wtedy może bez końca a ja az tak długo to też nie lubię!

"a to dziwne jest autorko" zgadzam sie z toba w 100% moj po piwie to nawet jak bylam pod koniec ciazy nie chcial mi odpusic /a wtedy moje libido rowne zero bylo../ piszesz ze w zwiazku nuda panuje- on pewnie tez ta nude czuje. 2 miesiace bez seksu... moze powinnas bardziej sie postarac.

mozena poczatek wyjdzie gdzie razem zrobcie cos obojetnie co byle razem

Może cos w tym jest, byłam pewna że chodzi o alkohol ateraz to się troche załamałam.

a poza seksem jakie macie relacje? moze chodzi o cos wiecej niz tylko o seks. Swoja droga zadna nic nie napisala o codziennym piciu piwa przez faceta. Jakby moj pil codziennie to tez by mi sie odechciewalo seksu,bo wlasnie za dlugo i nigdy nie ma z jego strony finalu. Poza tym zadna przyjemnosc calowac sie i wachac wyziewy alkocholowe:/ (co innego jak ja tez wypije to wtedy nie czuc)

a moze on ma jakies problemy ze wzwodem i sie zamknal w sobie. A pije po to,zeby mozna bylo zwalic na alkochol wlasnie.