Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość tow.gen.Filip

Bezdzietny, ale stały związek. v4.0

Polecane posty

Gość tow.gen.Filip

Witam. W ramach dalszego poszukiwania partnerki przez internet zamieszcza kolejną poprawioną wersję ogłoszenia. No więc zacznijmy... Jestem sobie skromnym, początkującym inżynierem informatykiem, pracuję w niewielkiej firmie usługowej w śródmieściu, natomiast mieszkam na Mokotowie. Ciężkiej kasy niestety nie zarabiam, mieszkam z matką. Mam 28 lat, 170cm, 70kg, sylwetkę w normie, włosy krótkie - ciemny blond i szare oczy. Można mnie sobie obejrzeć tutaj: http://www.niepokorni.pl/ShowProfile.aspx?UserId=3bd7ea8b-cf9a-47cd-97cc-3eea9c5f1f7f Czy jestem inteligentny? No cóż, to pojęcie względne. Mogę najwyżej powiedzieć, że ostatni test wykazał wynik = 115, więc chyba nie jest najgorzej. Czy mam poczucie humoru? To też zależy dla kogo. Niektórzy twierdzą, że jest zbyt toporne, jednak moi znajomi nie narzekają. Jako informatyk interesuję się głównie rozrywką elektroniczną, co niestety nie jest zbyt popularne, jestem jednak gotowy dzielić z przyszłą partnerką również i jej pasje. Moim podstawowym problemem jest to, że nigdy nie mam zamiaru się żenić ani mieć dzieci i w związku z tym, jeszcze nigdy nie miałem dziewczyny. Ślubu nie planuję ponieważ nie jest mi on do potrzebny do kochania drugiej osoby, wolałbym oprzeć swój związek na uczuciu zamiast na papierku i ceremonii. Poza tym ślub to tradycja katolicka a ja jestem ateistą. Jeżeli chodzi o dzieci to wymagają one sporych nakładów finansowych oraz ogromnej odpowiedzialności, ja natomiast nie mam ani jednego ani drugiego. Ponadto nie odczuwam żadnych potrzeb ani instynktów rodzicielskich, no i chyba jestem na to ciut za leniwy :) . Tak czy inaczej, wiem, że na ojca się nie nadaję. Jestem po wazektomii, więc żadnych wpadek nie będzie, nikt też przy mnie nie będzie musiał przejmować się antykoncepcją. Obecnie szukam partnerki która tak jak ja planuje wolny i bezdzietny ale stały związek. Pozostałe cechy mają raczej znaczenie drugorzędne aczkolwiek ucieszyłbym się gdyby okazała się miła, czuła, otwarta wyluzowana i namiętna. Niektórzy zapewne zastanawiają się co takiego mam do zaoferowania partnerce skoro nie będzie ani ciężkiej kasy ani rodziny ani wyglądu super modela. Otóż ofiarować mogę przede wszystkim moją wierność, lojalność i uczciwość, moją umiejętność słuchania innych, mój trudny do zmącenia spokój, moją zdolność do kompromisów w granicach zdrowego rozsądku, moje wsparcie psychiczne w razie potrzeby oraz moją twardą konsekwencję w działaniu. Są też oczywiście rzeczy nieco bardziej przyziemne aczkolwiek nie mniej istotne, jak moja umiejętność doprowadzania partnerki do orgazmów, którą chętnie z jej pomocą opanuję, a także mój wypasiony sprzęcior do grania :) . Oczywiście jest dużo pań, którym taka oferta jest do niczego nie potrzebna, mnie pozostaje więc znaleźć taką, która uzna ją za wartościową. Zainteresowane osoby zapraszam na gg (3257528) lub na odpowiedź tutaj. Jak zwykle wszystkie posty obraźliwe, bezpodstawnie krytykujące moje podejście lub nie na temat będą skrupulatnie ignorowane.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niziutki jesteś
:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tow.gen.Filip
Wycieńczona mamo, obawiam się, ża mógłbym to zaakceptować tylko wtedy gdyby te dzieci były już odchowane, inaczej obawiam się że biorąc udział w ich wychowaniu narobiłbym im więcej szkody niż pożytku (a one mnie...).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aha ii ach
jakbyś miał z 15-20 lat więcej, to ja bym cię brała w ciemno :D mam obrzydzenie do zwiazków formalnych wszelkiego typu :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tow.gen.Filip
Rozumiem, że sama jesteś dużo starsza ode mnie, czy po prostu lubisz doświadczonych 40-sto latków?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość samotna mami z nastolatkiem
ma szanse?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aha ii ach
sama jestem dużo starsza od ciebie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tow.gen.Filip
Samotna mamo z nastolatkiem, zerknij kilka postów wyżej na moją odpowiedź do innej samotnej matki. "aha ii ach" - rozumiem, w takim razie dopuki nie znajdziemy sobie stałych partnerów zawsze można pobawić się w tymczasowy romans, chętnie nauczyłbym się sztuki zaspokajania kobiet od doświadczonej kochanki :) .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość samotna mami z nastolatkiem
czyli moze byc:)mam 33 lata nie przeszkadza Tobie moj wiek?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aha ii ach
dziękuję za propozycję, ale nie :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tow.gen.Filip
Samotna mamo, skoro twój nastolatek już się usamodzielnił i wyprowadził to jak najbardziej może być. Twój wiek absolutnie nie przeszkadza, aż tak dużo starsza nie jesteś. Gdybyś chciała pogadać więcej o szczegółach to numer gg masz w pierwszym poście.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość samotna mami z nastolatkiem
No nie zartuj ze nastolatek sie usamodzielni i wyprowadzi:O Ty rozumiem mieszkasz sam?masz wlasne M?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość samotna mamo zrozum, że
nie każdy chce się wiązać z dzieciatymi, nie naciskaj na niego, bo widac, ze nie jest toba zainteresowany, było się zabezpieczać, a nie teraz jelenia szukasz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wesolutko yu
wolny stały i bezdzietny związek :D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tow.gen.Filip
Samotna mamo, no cóż w takim razie może być ciężko, ale to zależy od tego ile on ma lat, jak bliżej 20-stki to może jeszcze jakoś byśmy się dogadali. Poza tym musiałbym poznać Cię bliżej (a Ty mnie) i sprawdzić czy pasujemy do siebie. Jak pisałem na początku obecnie mieszkam z matką.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość samotna mami z nastolatkiem
sam mieszkasz z mama w wieku 28lat:O a wymagasz,zeby 18nastolatek byl juz usamodzielniony:O mamy dom,ja zajmuje sie swoja firma a moj syn jest w ostatniej klasie ogolniaka i za rok chce zdawac na prawo:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tow.gen.Filip
samotna mamo, a co mnie to obchodzi, to nie mój syn.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość samotna mami z nastolatkiem
towarzyszu bez emocji:Pto tylko forum moj biologiczny tez nie ale to inny temat:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tow.gen.Filip
Samotna mamo, ależ ja jedynie pytałem, nie wymagałem, poza tym wiadomo - niektórzy wyprowadzają się szybciej inni później... Skoro to 18-sto latek to nie widzę problemu, może nawet będę miał z kim pograć w wolnych chwilach :) .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tow.gen.Filip
"a co mnie to obchodzi, to nie mój syn'' Ten post to jakiś podszywacz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość samotna mami z nastolatkiem
aha przepraszam:)dalam sie wpuscic w maliny;) on jeszcze mieszka ze mna tzn przyjezdza bo uczy sie w miescie oddalonym 200km

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tow.gen.Filip
No to tym bardziej nie widzę problemu. W takim razie pozostaje nam poznać się bliżej :) . Do wyboru masz: gg, skype, e-mail, komóra.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tow.gen.Filip
No cóż, matka z nastolatkem niestety na razie nie odpowiada, tak więc ogłoszenie wciąż aktualne...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wycieńczona mama..
http://www.joemonster.org/art/8073/Interaktyw ny_test_ciazowy wiesz robiłam przed chwilą ten test, i wyszło mi że jestem w ciąży, więc ty jesteś ojcem, bo tylko z tobą ostatnio rozmawiałam i miałam bliższy kontakt

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tow.gen.Filip
No proszę, nie wiedziałem że ze mnie aż taki ogier, że potrafię zapładniać panie poprzez samoą rozmowę i do tego przez internet :) .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tow.gen.Filip
Na twoim miejscu radziłbym usunąć, jeżeli ten dzieciak będzie równie wredny cięzki w wychowaniu jak ja byłem to prędzej skończysz z depresją albo samobójstwem :D .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość powiedz zeby ci zafundowal
hahahahahahahahah dobre:) Filip, Ty juz lepiej nigdzie nie pisz, bo zaraz sie okaze ze masz pełno dzieci w drodze;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×