Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

śmieszna

jak to jest z tymi położnymi

Polecane posty

jak to jest, że wy się spotykacie z położnymi przed porodem? chodzicie do szpitala, w którym planujecie rodzić? jak sobie coś takiego zorganizować? chciałabym kogoś podpytać a nie mam pomysłu jak dotrzeć...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
np. przez szkołę rodzenia. Często są wycieczki do szpitali. We Wrocławiu jest taka usługa jak indywidualna opieka położnej za 500zł(chyba że coś się zmieniło). Wtedy spotykasz się z wybraną położną przed porodem. Możesz tez sama zadzwonić i spytać, czy można zwiedzić oddział. Koleżanka bez problemu została oprowadzona. Ja się na żadną z tych opcji, nawet do samego porodu nie miałam wybranego szpitala. Poszłam na żywioł i trafiłam na super babeczki. Byłam jedyną rodzącą, więc miałam dwie położne za darmo :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja chodziłam do szkoły rodzeni
a prowadzonej przez położne i tam organizowano zwiedzanie oddziału położniczego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzięki Minia, bo czytam jak dziewczyny w 32/33 tc piszą, że mają spotkanie z położną, ktg czy wizytę kontrolną u położnej i zaczęłam się zastanawiać czy czegoś nie przeoczyłam ;/ ja mam tylko lekarza ginekologa...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a one nie mieszkają przypadkiem w innym kraju? W wielu krajach ciążę prowadzi położna, ginekologa nawet dziewczyny nie widzą całą ciążę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
w prawidłowej ciąży zazwyczaj po terminie chodzi się co 2dni. Ja miałam pierwsze w 39tc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja chodziłam do szkoły rodzeni
Mi np. robiono KTG podczas porodu, bo bardzo długo trwał - 40 godzin i zazwyczaj KTG robi się przed samym porodem już będąc w szpitalu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja nie mialam robionego ktg po terminie, tylko kazali mi sie zglosic 7dni po terminie do szpitala. ciaze mialam zagrozona wiec bylam pod stala opieka gina-wizyty co 2tyg wiec moze dlatego. poloznej nie mialam oplaconej a trafilam na super babke:) do szkoly rodzenia nie chodzilam a z polozna widzialam sie w domu po urodzeniu dziecka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pozwolę sobie odp za inkę :) zapisujesz dziecko do przychodni i powinnaś mieć 5 czy 6 wizyt położnej. Na każdy tydzień życia noworodka 1 wizyta. W mojej przychodni tak było, położna przychodziła raz w tygodniu, ale z tego co słyszałam i czytam często, położne przychodzą raz albo wcale

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
znowu ratujesz :) a dziecko trzeba zapisać do przychodni od razu po urodzeniu? koniecznie do przychodni zgodnej z miejscem zamieszkania?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość shiash
U mnie położna była dwa razy: raz w drugim tygodniu życia dziecka, drugi raz za ok. dwa tygodnie(terminy wizyt ustalasz z położną). Już w szpitalu wypełniasz deklarację do jakiego lekarza pediatry ma należeć dziecko. Teraz nie ma rejonizacji, więc dziecko może należeć do przychodni jakiej chcesz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tylko recznie i bez wirowania
znalazłam takie zdanie: "Jeszcze przed porodem warto zapisac sie do połoznej srodowiskowej, która przejmie opieke nad matka i dzieckiem zaraz po powrocie ze szpitala" a jak ja mam taką Panią namierzyć, hę?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tak tak dobra
u mnie żadna położna nie była. Przychodziła za to pielęgniarka środowiskowa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cdnn
powiem Wam, że rzeczywiście lepiej ten temat obcykać wcześniej. Ja np myślałam, że to jest taka obowiązkowa kontrola co sie dzieje z dzieckiem po wyjściu ze szpitala, jakie ma wrunki itd. W szpitalu nawet podawałam gdzie udaje się z dzieckiem (pod jaki adres) bo mieszkam gdzie indziej niś jestem zameldowana. Okazało się, że nikt do mnie się nie wybiera, ponieważ w miejscu gdzie mieszkam nie chodziłam do gina (chodziłam prywatnie) i to jeszcze w innym mieście więc klops. Jak poszłam do najbliższej poradni gin to mi powiedziano, że "może ktoś przyjdzie, ale nie wiadomo czy będzie miała czas". Generalnie to było moje pierwsz edziecko wiec mi zależało, zeby ktoś zobaczył co i jak - ew udzielił jakiejś porady itd. Ale musiałam się za tym najeździć, wypełniac druki a tydzień po porodzie to jednak troche męczące. Więc polecam się zorientować w najbliższej poradni gin jak się sprawy mają.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cdnn w poradni ginekologicznej pytałaś? U nas załatwia się wszystko w zwykłej przychodni tam gdzie pediatra

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×