Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość letni sen

Moj maz nie cieszyl sie , ze byl moim pierwszym...

Polecane posty

Gość sooooooooondra
moze ci faceci co nie zwracaja uwagi na dziewictwo(chyba bardzo rzadko sie zdarza panna mloda dziewica)sa wlasnie warci uwagi?Bo patrza na Ciebie jak na czlowieka rownego sobie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość letni sen
ja nie czuje sie wlasnoscia meza! mi chodzi bardziej o jakies zasady w zyciu, a nie plastikowe zycie pelne niezobowiazujacego, przypadkowego seksu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość letni sen
bo go kocham. po prostu przykro mi sie zrobilo po tym stwierdzeniu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość swietłana
Letni Sen, najważniejsze jest z jaką intencją Twój mąż wypowiedział te słowa. Skąd wiesz że chciał Cię urazić, pognębić ? Dla mnie to piękne co powiedział, bo ja to inaczej interpretuje : "Mógłbym być nawet Twoim 10-tym, to nic nie zmienia między nami, To Ty jako człowiek się dla mnie liczysz nie Twoja błona, jesteś wspaniałą kobietą bez względu na to czy jesteś dziewicą czy nie" Może on myślał, że Ty myślisz, że Cię odrzuci jako niedoświadczoną, że mówisz mu to z duszą na ramieniu i dlatego powiedział co powiedział.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sooooooooondra
Ja nie bede jadla czekolady i powiem facetowi,ze och najmilszy tu jest tabliczka,cale zycie czekalam zeby zjesc ja z toba!Z nikim przedtem nie zjadlam jeszcze czekolady.Moze przesadzam,ale troche to tak jest.Letni sen,no mowie Ci,ze on ceni Ciebie a nie Twoja blone.To chyba dobrze,nie?Po prostu Ty masz inny poglad na to czym jest seks a on inny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
raczej jej nie pocieszycie. to tak jakby przez rok dziergała na drutach sweter i podarowała facetowi, a on by stwierdził, że niepotrzebnie się starała, bo taki sam może sobie kupić w sklepie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dla każdego, kto chce tylko poruchać i pójść dalej takie rzeczy są nieistotne. Zresztą co by powiedzieć lasce którą chce się tylko przelecieć? Prawdę? Hah.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ta, Kaliban, jasne
facet ożenił się z nią tylko po to żeby tylko "poruchać". Mojemu meżczyźnie też moje dziewictwo było zupełnie obojętne. I mi to nie przeszkadzało, nie czułam wcale że ofiarowuje mu cenny wydziergany sweter. :D Raczej że to on zdejmuje ze mnie smutny przymus samotnego dziergania wieczorami przed kompem ;)))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość madmaxior
maz nie ucieszyl sie ? czyli co? temat tego, ze jestes dziewica poruszony zostal dopiero po slubie? a przez caly czas wczesniej tego temu nie bylo, a on nie probowal dobrac sie do ciebie? nie rozumiem o co tutaj chodzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Una Uvi Mae
letni sen ja nie czuje sie wlasnoscia meza! mi chodzi bardziej o jakies zasady w zyciu, a nie plastikowe zycie pelne niezobowiazujacego, przypadkowego seksu... Jestes jakas plytka. Jesli kobieta kochala mezczyzne i stracila z nim dziewictwo, a pozniej, po latach, on umarl / odszedl i zwiazala sie z kims innym, kogo teraz kocha i stara sie byc dla niego dobra partnerka a on dla niej wartosciowym partnerem, to ich sex jest plastikowy i niezobowiazujacy? Czy teraz, kiedy stracilas dziewictwo z czlowiekiem (mezem), ktorego - zakladam - kochasz, czujesz sie prostytutka, uprawiajaca plastikowy sex? Jesli nie, dlaczego inne kobiety mialyby sie tak czuc?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość r3rqw
"ja nie czuje sie wlasnoscia meza! mi chodzi bardziej o jakies zasady w zyciu, a nie plastikowe zycie pelne niezobowiazujacego, przypadkowego seksu" Zaprzeczasz sama sobie. SWÓJ WŁASNY CEL O KTÓRYM TAK ZAPEWNIASZ - spełniłaś. Straciłaś błonę z mężem, nie uprawiałaś przypadkowego seksu. Ale to dla Ciebie nic nie znaczy. Dla Ciebie największe znaczenie miało to, jak ON POTRAKTUJE TEN DAR. więc nie pisz że nie jesteś własnością męża, że tylko chciałaś mieć sama zasady w życiu, bo to nieprawda. Priorytetem, celem, który chciałaś osiągnąć jest zadowolenie i duma mężczyzny. A nie własne zasady.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rurka www22
cos ejst w tym co powiedziala Paulina - moj facet byl bardzo zdziwiony, ze jest tym pierwszym, niby sie cieszył a jednak... teraz jest chorobliwie zazdrosny, wszedzie weszy zdrade, romans. Juz nie raz uslyszalam, ze pewnie z kims na boku spałam. Sa faceci, ktorzy sie ciesza ze moga byc tymi pierwszymi ale predzej czy pozniej zaczna sie zastanawiac "co ona sobie mysli" "czy zdradzi mine kiedys" ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
@ rurka www22 Widocznie lubisz atencję innych mężczyzn i flirty. Tedy czemu niby nie ma się pieklić i spodziewać najgorszego? :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×