Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość madelina_2011

Jak liczycie ruchy dziecka?!Jak często się rusza??!!!

Polecane posty

Gość madelina_2011

Zakladam temat, bo to liczenie ruchow wpedza mnie w nerwice:( Jestem w 28 tc, moj lekarz powiedzial ze zaleca licznie po 32 tc ,ale z tego co czytam wiekszosc liczy wczesniej. Czy dziecko musi byc aktywne w kazdej godzinie?Ja mam takie godziny, nawet kilka pod rzad, ze jest spokoj. Nie zawsze mam 10 euchow na godz., ale sa godz. ze jest duzo wiecej. Czy od razu odwiedzacie lekarza w celu wykonania ktg, jak dziecko ktoregos dnia jest mniej aktywne? Ja taz bylam na oddziale, to polozna powiedzialae, ze gdyby tak kazda ciezarnma przybiegala, to by nic innego tu nie robili... Sama juz nie wiem..:( POMOZCIE

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja.....
nie liczyłam wcale, lekarz nie zalecił. Miałam tylko zwracać z grubsza uwagę, czy się rusza codziennie Ruchy liczy się raz dziennie, a nie w każdej godzinie. Np. zakładasz liczenie od 9-10 i ma być 10 ruchów. Następnego dnia od nowa. Jakbym miała liczyć cały dzień, to nic innego bym nie robiła. Przecież dziecko też śpi. Moje potrafiło kilka godzin być nieruchomo, a najaktywniejsze było w nocy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
lekarz nie kazał, nie dowiedziałaś się, jak być powinno i jest panika Ruchy liczy się raz dziennie, czasami lekarz zaleca częściej np. godzinę rano i godzinę wieczorem. Nie słyszałam, żeby ktoś liczył w każdej godzinie. Większość lekarzy nie zaleca liczenia, bo właśnie dochodzi do takich sytuacji jak u Ciebie- niepotrzebny stres. Zgadzam się w zupełności z poprzedniczką. Mój syn po kilka/kilkanaście godzin spał, najczęściej w dzień, a w nocy dokazywał

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tylko recznie i bez wirowania
mi lekarz powiedział, że ruchy należy liczyć raz dziennie podczas odpoczynku matki, bo wtedy dziecko jest najbardziej aktywne. u mnie czasem 10 ruchów jest w 2 min tak się wierci, a potem pół dnia jest spokój :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość madelina_2011
Dzieki dziewczyny za odpowiedzi i pocieszenie... Mozliwe ze troszke sie wkrecilam - na poczatku mialam ciaze zagrozona (krwiak), od 2 m- cy wszystko jest ok, ale za duzo siedze w necie,naczytalam sie o martwych porodach i wpadam w paranoje.. Naprawde mi pomoglyscie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fionne
ja nie liczyłam wcale, a moje dziecko mało się ruszało przez całą ciążę i wszystko było ok.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hikl678
liczyc ruchy dziecka???? a moze jeszcze zapisac czy zrobil kupke:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fionne
do hikl678 - nie zapominaj o liczeniu ilości oddanego moczu :-) i o gazach oczywiście też :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hmmmmmmmmm....
MADELINA rozumiem :) Są różne "szkoły" liczenia ruchów. Mój gin zalecił liczyć ruchy od 30 tc 3 razy dziennie po głównych posiłkach. Kładziesz się i czekasz - w ciągu godziny powinny pojawić się ruchy. Przy czym każde kopnięcie czy przeciągnięcie to już jeden ruch, więc łatwo naliczyć 10 :) Rozumiem twój strach... W zeszłym roku straciłam dziecko w 5 miesiącu i ta obecna ciąża nie jest łatwa. Moje Maleństwo nie chce ruszać się wtedy, kiedy ma wyznaczone :) Robi to często w ciągu dnia, ale nieregularnie. Po konsultacji z ginem robię tak: mniej więcej staram się zapamiętać czas ostatniej aktywności dzieciaczka. Do szpitala mam jechać, gdy ruchów nie będę czuć przez dłuższy czas. No i mam sie stresować :) Życzę pomyślnego rozwiązania i duuuużo spokoju :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie stresuj sie tak bardzo, niepotrzebnie wyolbrzymiasz temat, znasz swoje dziecko juz na tyle ze wiesz jak bardzo jest aktywne, jesli ta aktywnosc nagle zmaleje to wtedy trzeba to sprawdzic, ale w innym przypadku mysle ze nie ma sie co denerwowac. Moj ma swoiste adhd juz na wstepie i nie mam spokoju prawie wcale, wlasciwie to sie zastanawiam czy choc czasem spi, ale gdyby raptem te wariacje ucichly to jest to juz sygnal , ze warto sprawdzic co sie dzieje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×