Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość studiująco-pracująca

praca a studia

Polecane posty

Gość studiująco-pracująca

zapisałam się na studia dzienne, ale od listopada idę do pracy, więc ze studiów muszę zrezygnować (mam już magistra, te miały być jako podniesienie kwalifikacji). I teraz mam właśnie taki problem, czy mogę nie rezygnować ze studiów, i po prostu, nie chodzić na zajęcia ale zachować legitymację i korzystać ze zniżek, i czy w takim wypadku muszę informować pracodawcę, że jestem studentem, czy ma to jakieś znaczenie do opłacanych składek?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Po pierwsze studentowi mozna dac umowe o pracę wyłacznie umowa-zlecenie lub umowa o dzieło.. Jesli zrezygnujesz ze studiów, w sensie, ze przestaniesz na nie chodzic, to tak, zachowujesz legitymację i masz zniżki studenckie, jeśli mieścisz się w przedziale wiekowym do 26 r.ż.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przetrzymaj go, niech się
jeżeli zrezygnujesz oficjalnie ze studiów to właśnie zabierają legitymację a indeks zostaje :) dlatego rozumiem, że chcesz wpłacić za indeks legitke itd i po prostu nie chodzić na zajęcia, tak? przez pół roku tak tylko możesz bo potem trzeba podbić legitkę a Ty już tego nie zrobisz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość buehehhe
od kiedy to studenta nie mozna zatrudnic na umowe o prace ;/ nie gadaj glupot edyciak!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Same trójki
Edyciak jesteś w błędzie... Pracowałąm i studiowałam jednocześnie i cały czas miałam normalny etat...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość studiująco-pracująca
legitymacja jest już opłacona, teraz muszą ją tylko odebrać. Na studia chodzić nie będę mogła, więc chciałam tylko tą legitymację zachować, przez pół roku, bo później wiadomo, że trzeba podbić i po pół roku bym zabrała papiery. I to jest w miarę jasne i logiczne. Problem jednak w tym, ze mam mieć normalną umowę o pracę (nie żadne zlecenie, o dzieło czy tym podobne) na czas określony, i nie wiem czy trzeba zgłaszać pracodawcy fakt, że jest się studentem. Czy mogę po prostu o tym nie mówić. Bo chyba za studentów są inaczej zniżki odprowadzane

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość studiująco-pracująca
wiem, że w przypadku chyba studiów zaocznych, nie ma to znaczenia, ze się studiuje i pracuje. Ale nie wiem jak jest z dziennymi. Bo nawet w urzędzie pracy, żeby się zarejestrować, to nie można być studentem, studiów dziennych, ale już będą na studiach zaocznych, można się bez problemu zarejestrować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
OJ tam, nie mów o tym... A jesli się dowie, to powiesz, ze przecież tam nie chodzisz bo zrezygnowałas ze studiów..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość buehehhe
autorko zrob tak jak mowisz :D ja odpierdzielilam w zeszlym roku wieksza maniane :D zapisalam sie na 2 kierunki i nie chodzilam ... a ze jestem osoba niepelnosprawna pobieralam stypendium LEGALNIE :) Zarobialm 5 tysiaczkow w ten sposob.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość edyciak glupoty piszesz
ja znam oosby co prowadza wlasna dzialanosc bedac na studiach dziennych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Same trójki
A jaka to różnica czy studijue dziennie i mam zajecia 2 godziny dziennie 18-20??? Chodzi tylko o to czy masz czas żeby pracować? JA na drugim roku poszłam normalnie na etat a studiowałam dziennie. Kurva co za kretynizm...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość studiująco-pracująca
nie pytałam o to czy da się pogodzić pracę ze szkołą (bo w moim przypadku to niemożliwe), tylko o to jak jest ze składkami, jeśli ma się status studenta i etat. Pracodawca nie odprowadza składki zdrowotnej, bo tą odprowadza uczelnia. I nie wiem czy muszę zgłosić pracodawcy fakt, iż jestem studentem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jest tak.. że faktycznie student może pracować na zwykłej umowie o pracę, ale wtedy nie podlega on tzw. przepisom szczególnym, to znaczy pracodawca nie ma z tego tytułu wobec ciebie żadnych uprzywilejowanych praw czy obowiązków, odprowadza wszystkie składki normalnie.. Jak mu powiesz, ze studiujesz, to może ci zaproponować wtedy umowę-zlecenie, jeśli mu taka umowa będzie odpowiadać, wtedy tylko podatek za ciebie odprowadzać będzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a uczelnia cie ubezpiecza? no to powinnas tam tylko zgłosić, ze rezygnujesz z ich ubezpieczenia i tyle..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja mam indywidualny tok
nauczania - i pracuję normalnie - też będąc na studiach dziennych. Nie możesz sobie załatwić? Na uczelni pokazuję się jak mogę, umawiam indywidualnie z wykładowcami - i daję radę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja mam indywidualny tok
Zapomniałam - mam normalną umowę o pracę, pracodawca wie, że studiuję, ubezpieczenie mam z uczelni = parę złotych więcej do pensji

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość studiująco-pracująca
do ja mam indywidualny tok oj w sumie, bym mogła kombinować z tym indywidualnym tokiem, latać za wykładowcami, ale po co? Do czego mi kolejny papier, skoro mam już wykształcenie wyższe i tytuł magistra.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość weekend
Odświeżę troche temat. Zatrudniłam się na umowe o prace na czas określony, ale skończy mi sie ona jeszcze w trakcie wakacji i nie mam zamiaru podpisywać nowej. Pracodawca nie musi wiedzieć że studiuje dziennie? bo nie wie, nie powiedziałam bo by mnie nie zatrudnili hehe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość weekend
Nie wie nikt?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość brisbejn
nie ładnie pisać o innych nikt może i nie wiem ale nie jestem nikt obraziłem się i nie pomogę tobie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość weekend
brisbejn nie strzelaj focha, wybacz mi me roztargnienie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×