Niedoszły pierwszyraz

Wczorajszej nocy doszło do intymnej sytuacji pomiędzy mną i moim facetem. Oboje byliśmy bardzo podnieceni i pragnęliśmy seksu. Ja jestem dziewicą, a on miał już kilka partnerek. Wszystko działo się jak należy, byłam wilgotna, użyliśmy lubrykantu, ale kiedy miał we mnie wejść, czar prysł. Próbował i próbował, nie mógł wycelować i cały czas się zsuwał, kiedy tylko próbował naprzeć mocniej. Nie wiem, z czego to wynika, bo wyposażony jest raczej przeciętnie. Ja też nie jestem jakoś ekstremalnie ciasna, mimo że tak właśnie powtarzał. Podczas pieszczot spokojnie wchodzą we mnie dwa męskie palce, a gdyby się uprzeć, to pewnie i trzeci. Podczas okresu normalnie używam tamponów. Po kilku nieudanych próbach wejścia we mnie, byłam trochę zniecierpliwiona, ale nie przeszła mi ochota, natomiast on oświadczył, że dawno tego nie robił, a z tak ciasną dziewczyną to nigdy i że właściwie już mu się wcale nie chce, co z kolei nieco mnie dotknęło. Jak myślicie? To był po prostu nieodpowiedni dzień na zbliżenie, czy może nie pasujemy do siebie mechanicznie i już nigdy nie będziemy mogli cieszyć się wspólnym seksem?

Jestes pewna ze mial wczesniej kilka partnerek? :) Bo jak ktos nawet nie umie trafic w dziure to mi sie wydaje ze jest prawniczkiem :D Cos tutaj nie pasuje -.-

Jestem pewna.

Jak on nie lubi ciasnych cipek to polecam mojego flecika.On lubi bardzo ciasne dziurki

podobnie mysle, i jeszcze szybko jakos mu ochota przeszla.. mysle ze to byl tez jego pierwszy raz i troche sie zamotal,

Skad taka pewnosc ? :D

A co z ciebie za dziewica jak wchodzą w ciebie trzy palce.

Ludzie nie ma ciasnych i szerokich!!! poprostu nie bylam gotowa a on pierdola

u mnie sie tak skończyły 3 ostatnie próby i nie dało rady:-O

to jest tak jak dzieci bawia sie zabawkami doroslych

Jestem pewna, ponieważ znam jego byłe dziewczyny. Nie wierzę, żeby podczas długotrwałego związku nie doszło do seksu pomiędzy dwójką dorosłych ludzi. Bo nie jesteśmy szczeniakami :)

Na pierwszy raz poszukaj sobie faceta z agencji. Zrobi to profesjonalnie.

mój facet nie może wejśc, a wcale nie ma takiego duzego. jeszcze mowi,że pewnie jestem spięta i to dlatego:-Oa moze to jego wina

ja kiedyś tak miałem z jedną laską - pomogło mocne natarcie całej szczelinki oliwką dla niemowląt, udało się go wepchnąć a potem poruszać trochę ale, że ją bolało to dokończyła ustami

a po paru miesiącach problemów i bólu wyrobiła się i było już dobrze :)

Najlepiej od razu po same jajka.