TESTY OWULACYJNE - ZDJĘCIA, POZYTYWNY?

Pytanie padlo w pierwszym poscie, ktory z testow umieszczonych na zdjeciu jest pozytywny.... pozniej padlo stwierdzenie ze strony autorki ze taki test takze wykrywa ciaze, ot co. Tyle. Po co zaglebiasz sie w temat, skoro nawet nie znasz sie na tym i piszesz ze napewno test owulacyjny nie wykryje ciazy? Bo widzisz, wykryje, ale nie o tym tu miala byc mowa. Dlatego zapytalam co wy macie z ta ciaza? Przeciez pytanie padlo na temat owulacyjneych testow ze zdjecia, a to ze autorka nadmienila o tym ze takze wykrywaja ciaze to juz inna sprawa. Ty od razu usiadlas na ten temat ze to sa testy LH (bla bla bla ) i na pewno nie wykryja ciazy, w czym oczywiscie nie masz racji. Ja koncze ten temat na tym etapie bo nie bardzo mam czas i ochote tlumaczyc Ci tego wszystkiego. Pozdrawiam :) Na raz nastepny tylko nie pisz o czyms o czym nie masz pojecia.

Test owulacyjny wykrywa ciążę Dlaczego? to jest tak naprawdę jego wada bo krzyżuje się z hormonem ciążowym HCG w niskich wartościach, ale konstruując test i jego czułość zakładaliśmy, że człek będzie testował w okolicy owulacji. A teraz wstawka dla chemików, dlaczego tak jest Otóż podjednostka Beta HCG wykazuje bardzo duże podobieństwo do LH. Jak duże, aż ciężko uwierzyć ale jest to 91 aminokwasów !!! w łańcuchu o długości 121 reszt aminokwasowych Test krzyżuje się z HCG na poziomie 10 co oznacza, że przekroczenie tego poziomu powoduje pozytywny test owulacyjny (1-2 dni od zagnieżdżenia) Dużo testujących używa zatem 9-10 dni po owulacji testów owulacyjnych, żeby zobaczyć jak wyjdzie jak pozytywnie to testują ciążowym, ale UWAGA TEST OWULACYJNY zawsze WYCHODZI POZYTYWNIE W CIĄŻY ale POZYTYWNY TEST OWULACYJNY po owulacji NIE MUSI oznaczać ciąży TEST OWULACYJNY jeżeli ma przepowiadać ciążę MUSI MIEĆ KRESKĘ TESTOWĄ CIEMNIEJSZĄ OD OWULACYJNEJ lub PRZYNAJMNIJE TAKĄ SAMĄ jeżeli testowa jest jaśniejsza to nie jest to zwiastun ciąży. I to nie jest skopiowane z innego forum - ulotk atestu LH. Koniec, kropka. Pozdrawiam.

Autorko! Ja również eksperymentowałam z ciekawości z testami owulacyjnymi w cyklu ciążowym i kilkakrotnie w ciąży. Ani razu nie wyszedł mi pozytywny. Robiłam od 10dc do 40dc, a w 24dc ciążowy był już pozytywny. U mnie ta teoria się nie sprawdziła, ale kto wie. Przy staraniach o drugie dziecko też poeksperymentuję testami z allegro :) w imię nauki

ally84 no widzisz. A mnie nie wyszedł. Nawet wklejałam te testy na 28dni pod moim wykresem i koleżanki to widziały. Było to robione w celach naukowych i może moje hcg było inne ;)

A jak już wyjdzie taka mocna krecha na teście owu wieczorem to najlepiej współżyć w ten sam wieczór czy na następny dzień? Mnie się osobiście wydaje że w ten sam wieczór bo plemniki dojrzewają jeszcze 6 godzin po przedostaniu się przez czop ze śluzu w szyjce macicy. No i jak śluz jest w porządku to żyją i są zdolne do zapłodnienia ponoć jeszcze co najmniej przez 3 dni a nawet do 5 przy dobrym śluzie. W zeszłym miesiącu byłam na monitoringu w 12 dc i gin powiedział że lada chwila będzie uwolniona komórka a nawet 2 bo miałam podwójną owulacje w jednym jajniku i kochaliśmy się w kolejny dzień rano i nie wyszło. Także chyba lepiej wcześniej próbować niż za późno... a wy jakie macie doświadczenia?

Dołączam jeszcze dzisiejszy test http://www.aukcjoner.pl/gallery/007058863-Aukcje-internetowe-darmowa-galeria-zdjec.html#I1 i co najmocniejszy?

mocniejsza, ale niekoniecznie jeszcze pozytywny, ciężko stwierdzić. A dlaczego współżycie uzależniasz od testu? Kochajcie się cały cykl co 2 dni i na 100% nie opuścisz owulacji. Takie napinanie przy testach i monitoringu może Cię zablokować

Co 2 dni...w tamtym miesiącu miałam owulacje miedzy 12-13 dniem cyklu, przytulaliśmy się 13 dnia rano i już w ten dzień miałam wzrost tempki, a 12 dnia był spadek i o 13 jeszcze nie było owulacji ale już lada chwila miała być (monitoring) i nic z tego nie wyszło...a przecież plemniki mają długą drogę dopiero po 6 godzinach od współżycia są gotowe do zapłodnienia...ehh to nie takie proste:P

Tylko na tej stronie ! Odpowiedź na twoje pytanie odpowiadają sławne osoby : )) http://www.glitery.pl/polecam,Kotekk98

A skąd w ogóle wytrzasnęłaś te 6godz? Pierwsze słyszę taką teorię. Plemniki żyją nawet 7dni, więc jak masz zajść w ciążę to przetrwają jak nie z ostatniego stosunku to z poprzedniego. Kochajcie się choćby codziennie. Miałaś badania hormonów? Te plamienia są niepokojące

Badania wykazały, że stosunek seksualny tuż po owulacji bardzo ogranicza szanse na zajście w ciążę. Plemniki zwykle docierają do jajowodów w ciągu kilkunastu minut, ale nie maja zdolności do zapłodnienia. Potrzebują około 6 godzin pobytu w szyjce macicy podlegając procesowi tzw. kapacytacji, aby osiągnąć ostateczną dojrzałość. Dlatego najlepszy czas na stosunek to dzień przed czy dzień jajeczkowania, a nie dzień po. Plemniki zdolne są do zapłodnienia średnio 24-48 godzin. W przyjaznych warunkach, w obecności śluzu płodnego w drogach rodnych kobiety, potrafią przeżyć nawet 5 dni. Z praktycznego punktu widzenia płodnym okresem jest czas dwa dni przed owulacją i jeden po. Ma to jednak znaczenie raczej w momencie, kiedy nie znamy dokładnego czasu uwolnienia jajeczka (owulacja nie jest u kobiety czymś łatwo rozpoznawalnym). Pochodzi to z tej strony, ale na innych też o tym czytałam dla potwierdzenia http://www.mamo-tato.pl/article_show.php?a_id=15&s_id=1&ss_id=3

Miałam za niski progesteron, dlatego robie monitoring żeby wiedzieć czy była owulacja i czy moge już zaczac brac luteine na podwyższenie w drugiej fazie cyklu. Ostatnio brałam od 17 dc. Mam też podejżenie policystycznych jajników stąd ten progesteron niski. Ale owulacje mam:)