czy do szpitala trzeba zabrac swoje SZTUCCE?

Ide do szpitala na kilkudniowe badania. Zastanawiam sie, co zabrac. Wiekszosci rzeczy sie domyslam, ale wlasnie jak ze sztuccami? Poza oczywistosciami typu pizama, szlafrok, recznik, kapcie, kosmetyki, przychodzi wam cos jeszcze do glowy? Bede wdzieczna za odp.

Ja zawsze brałam sztućce. Nie musiałam sie o nie prosisć na kuchni. Weż sobie łyżke, łyzeczke i widelec. Ewentualnie nóz. Duzo miejsca nie zajmuje w torbie :)

Generalnie nie trzeba, ale ja zawsze brałam - w szpitalu dostajesz tylko do szpitalnego jedzenia, ( a może coś swojego będziesz chciała zjeść?), poza tym jakoś dla mnie moje były lepsze ( łyżkę kiedyś dostałam ogromną, a płaską - normalnie wiosło jakieś :D)

Ok, myslalam jeszcze o swoim kubku, jakas herbate zrobic czy cos. Czajniki sa ogolnodostepne?

Nie trzeba, ale lepiej weź żeby nie musieć latać sie prosić do kuchni. Tylko pilnuj bo jak wyniosą z obiadem to już ich nie odzyskasz :o

A u nas trzebabylo ....bo nie mialam w czym pic i sztucce z laska mi pozyczali ...az mi moj dowioz l:(

To zależy, czasem są dostępne, ale często jest herbata naszykowana w garnku i nabierka do nalewania :o chyba żeby prądu nie zużywać.

I jeszcze jedno pytanie... Czy w szpitalach jest WiFi? Rozumiem ze zalezy to od szpitala, ale czy wyjde na kompletna idiotke w ogole o to pytajac na oddziale? :)

mały talerzyk i kubek, dodatkowo jak nie będzie automatu z kawą czy herbatą, to waś mały słoiczek kawki i kilka saszetek herbaty, i nie wiem jak jest z cukrem...ale w mały pojemniczek możesz zabrać troszkę. a sztućce weś obowiązkowo.

Dobra, to kubek, sztucce, herbate zabieram. Ponawiam pytanie jak z tym WiFi?

To akurat zawsze było :D bo to szpitalowi nie podnosi kosztów :p

Tzn WiFi było zawsze :) byłam w 4 miejscach i zawsze mieli

O, to mila wiadomosc. To jeszcze netbooka biore. Chyba nikt nie zwędzi? :)

W szpitalu, w ktorym bylam ostatnio trzeba bylo miec wlasne sztucce (szpital Praski w W-wie). NIe wiem czy bylo Wi-fi, zdziwilabym sie. A, papier toaletowy tez trzeba bylo miec wlasny.

Hmmmm to znaczy ja miałam i w państwowych szpitalach zawsze miałam od razu mówione że na własną odpowiedzialność a jak szłam na badania to zostawiałam w pokoju pielęgniarek, ale one też nie odpowiadały tylko obiecały zwracać uwagę.

To kwestie netbooka jeszcze przemysle. Dzieki wszystkim za odp! :)

ja zapomnialam i jakos przezylam (operacje przezylam i bez sztuccow przezylam ;) ) Wez szlafrok Ja nie wzielam, bo cieplo jest, wzielam tylko taka narzutke tuz za pupe, wzielam pizame: spodnie i tshirt zamiast koszuli nocnej.. i potem zcewnikiem w du.. musialam przejsc przez 2 korytarze , ledwo zaslaniajac sie tą narzutką siegająca ledwo za tyłek duzo ksiazek lub jakies psp ( go grania) smartfona, sudoku lub krzyzowki, co wolisz, bo nudy .. ja bylam 3 dni, dzien przed zabiegiem dluzyl mi sie tak, ze czulam sie jakbym tam tydzien spedzila.. kosmetyki: jaknajmniej zeby nie nosic tego do lazienki wszystkiego, przelej do buteleczek mniejszych to co zwykle uzywasz, lub kup w saszetkach ładowarka do telefonu pantofle lub klapki, ja mialam japonki, jedne takie "wiklinowe" drugie gąbczaste - pod prysznic na zmiane bielizne i koszule nocne, jakby nie bylo lezysz w tym cale dnie wie odzien pasuje zmieniac! podpaski jesli to zabieg ginekologiczny

co do herbaty i kawy to tak, jesli nie musisz miec diety, herbate fatana podaja! taka lure ze szok! a kawe dostalam po 2 dniach jak juz moglam jest i pic: ine ale dobra była, zreszta po 30 godzinach bez jedzenia wszystko smakuje ;)

ladowarka do telefonu! wlasnie. kolejna pozycja na liscie :) dzieki za szczegolowa liste! :)

z reguły kubek na pewno swój trzeba miec, sztućce daja do posiłków, a jak bedziesz chciała coś przekąsić swojego pomiędzy posiłkami, to nie bedziesz miała czym, więc lepiej miec swoje.. z czajnikiem jest róznie, zalezy od szpitala, oddziału i pielegniarek, nie zawsze jest ,nawet częściej go nie ma jak jest..

a tak tak.. papier toaletowy zawsze trzeba miec, jeszcze nie widziałam szpitala, w którym by był na oddziałach.. z wifi tez się jeszcze nie spotkałam..

obowiązkowo zabierz nocnik i na wszelki wypadek miednicę a pod lóżkiem miejsca nie zabierze kaczka