na Łechtaczce...

Wyszło mi coś.Wygląda to jak kurzajka.Tylko jedno takie mam.Cytologie miałam robiona 4 miesiące temu i niby wszystko ok oprócz tego,że mam nadzerke.Przed chwilą trafiłam na temat o hpv i się przestraszyłam.Czy to możliwe,że to kurzajka,czy to coś innego?Partnera mam stałego..no i często chodzę na gołasa po domu.Co to może być? a i wyszło mi to zaraz po wizycie u gina..czyli jakieś trzy miesiące temu

jakaś plaga.....i wszystko sie z powietrza bierze:)

Tzn.?gdybym miała hpv to chyba by to wyszło na cytołogi!? Która miałam robiona 4 miesiące temu.Z partnerem zawsze kocham się w gumce..a on na penisie nie ma żadnych krost ani nic takiego.Czy to możliwe,że wyszła mi poprostu kurzajka przez to,że chodzę na gołasa..a wiadomo że jak na gołasa..to i brud łatwiej może się dostać.

Kurwa, jadłam..