jak zaoszczędzić?

ale ja nie twierdzę, że wszyscy muszą oszczędzać tyle co my. Każdy ma inne warunki mieszkaniowe, inną sytuację. Opisałam Wam tylko jak sytuacja ma się u nas.

Ja tez gotuję na prądzie płacę ok. 120 zł na 2 miesiące. Ale u mnie telewizor i komputer są włączone dziennie razem góra 3 godziny, a są dni ze wcale. Więc w to akurat wierzę.

prąd jest bardzo drogi , u mnie w domu oszczędza się na prądzie ( rodzice ), wszędzie energooszczędne świetlówki i nie gotujemy na elektrycznej kuchence a wychodzi co miesiąc po 200 złotych Tyko, że nas jest 2 razy wiecej ale ogólnie te wyliczenia są z bajki. można można sobie pofantazjować :P pewnie koleżanka ma jakaś gigantyczna pomoc od rodziców albo teściów i o tym nie pisze

no to napisz,ze zyjesz na skraju nedzy,po to zeby odlozyc ten smieszny tysiac:O ja wole odłozyc mniej,ale kupic dziecku porzadne buty,zabawke,kurtke itp ps.internetu nie macie? kablowki?

co to za kredyt hipoteczny za 600 złotych miesięcznie >? bo tyle płaci moja koleżanka za kawalerkę z planem "rodzina na swoim " chyba, że mieliście własną działkę i może wkład własny ?

do można- a gaz? ogrzewanie? jakiś opał czy coś? .....Sorella.... to że ktoś ma dom nie znaczy, ze rachunki ma nie wiadomo jakie. 80 zł za wode miesięcznie to norma dla mnie a to że maja dom to nie zanczy że w każym pomieszczeniu jednocześnie np światło zapalają

a jeszcze ten tysiąc zaoszczędzony? ja mam tylko 2500 złotych, rachunki wynoszą mnie 500 złotych. Nie żyjemy ani bardzo skromnie ale też żadnych szaleństw. Dużo tracę na dziecko, bo jemu nie żałuję. reszte pożerają opłaty za jedzenie i chemie plus 500 złotych na paliwo.

aha 600 zł na jedzenie i chemie??? To jakis żart? Ja za samo mięso na miesiąc płacę 200 zł. Dla 4 osobowej rodziny.

woda 80 X 2 - pisałam ze co 2 miesiące, z tym że ja odkładam co miesiąc 200 zł - pisałam paliwo, pracę mamy blisko nie mamy gazu kredyt hipoteczny braliśmy tylko na część domu -w zasadzie to na wykończenie Wydatki typu: ubrania, OC pisałam o nich wcześniej. Radzę poczytać od początku co pisałam.... Chodzimy do kina, na baseny, wycieczki...

w tym miesiacu synk był chory - 200 złotych zniknęło za miesiac konczy mi się OC w jednym z aut i mam wesele także są też nieprzewidziane wydatki i tym sposobem nie mam zaoszczędzonej ani złotówki ale jeśli to prawda to po prostu Zazdroszczę !!!!!!!!!!!

Jeżeli nie macie gazu to nie wierzę, że za prąd płacicie 100 zł. Chyba że nie gotujesz, nie macie tv...

Nie głoduję, żyję jak normalny człowiek i korzystam z życia. Ten 1000 zł nie jest musowy jak rata do banku. Jeśli wychodzi np. naprawa auta, to przelewam na lokatę to co zostanie, o ile zostanie. Ale takie sytuacje bardzo rzadko się zdarzają. Przelewam 1000 zł bo mi zbywa i tyle :)

Nie mamy kablówki.

ja też postanowiłam zmienić umowę z upc, bo mamy 60 kanałów a oglądamy tylko te podstawowe, więc po co przepłacać...

do "mozna!!!" jasne, na poczatku pisalas ze odkladacie 1500,potem jak dziewczyny napisaly ze to malo prawdopodobne napisalas, ze ok1000...a teraz piszesz, ze nie co miesiac,bo jak cos wypadnie to kasa na oszczedzanie sie uszczupla...:O:O to moze uśrednij twoje wyliczenia i napisze, ze srednio odkladasz 500 zł...tyle w temacie:D

Z reguły odkładam 1000 zł co miesiąc. Rzadko się zdarzy że nie odłoże....raz na rok przeważnie zawsze!!! napisałam że od 1000 - 1500 to zależy. Czasami odłoże 1100, a czasami 1400. No i oczywiście z oszczędności też wybieram kasę- na ogrodzenie, na wakacje...

Na prądzie, wodzie, ogrzewaniu, paliwie da się zaoszczędzić np. - mamy podzielniki na kaloryferach, zimą oszczędzam, jak wychodzimy z mieszkania, to zakręcam i w tym roku mieliśmy 600 zł nadpłaty - piorę kiedy nazbieram cały bęben, nie lejemy wody, kiedy myjemy zęby, lub kiedy mąż się goli i też mamy nadpłatę - mąż zrezygnował z jeżdżenia do pracy samochodem. Jeździ autobusem, jest później w domu i wcześniej wychodzi, ale oszczędność ogromna. Samochód służy nam na weekend Co do jedzenia, ceny są tak wysokie, a zdrowe odżywanie (nabiał, mięso, warzywa) tak drogie, że na tym nie da się zaoszczędzić. Oczywiście zużywamy tyle ile potrzebujemy i nie wyrzucamy do kosza, ale mimo wszystko lekką ręką wydaję około 50 zł dziennie na produkty żywnościowe i chemię

Piszesz, ze jeździcie na wycieczki, chodzicie do kina, ale w wydatkach tego nie uwzględniasz. Chyba, ze też odkładasz do koperty po 5 zł i idziecie do kina raz na rok.

a niespodziewane wydatki typu: wesele, choroba, ubezpieczenie samochodu, jakieś ciuchy (np na zime), wakacje itp..? bo zaraz sie okaże ze bierzesz na to kase z oszczedności i suma sumarum wyjdzie że jednak nic nie oszczędzasz...

600 zl na jedzenie dzielone na 30 dni to 20 zł dziennie .I te 20 zł podzielic na 3 osoby wychodzi 6,70z .Jak mozna przezyc dziennie za 6,70 albo inaczej 20 zł na 3 osoby dziennie ????? Mój dzien zywieniowy dzisiaj .sniadanie 2 kiełbaski drobiowe ,2 szklanki soku pomidorowego ,bułka ,biala kawa śniadanie -synka mleko ,nektarynka ,kiełbaska drobiowa ,rozgzrebany jogurt sniadanie córki sałatka śledziowa ,bułka ,biala kawa sniadanie męża -kanapki z wedlina sok poidorowy obiad -zupa jarzynowa kotlet drobiowy ,warzywa ryz z warzywami ,szklanka soku owocowego kolacja -jeszcze nie wiem :) Na samo śniadanie wydałam ponad 20 zł a gdzie jeszcze obiad ,kolacja ,przekąski ??? Mozna co Wy jecie ????? tez mieszkam w domu prad to koszt 370 zł co dwa miesiace . woda plus kanaliza to około 140-180 zl opał na zime ekogroszek -to koszt około 4 tys.

ja sie zywie sama ale mi srednio na jedzenie idzie 400zl ale zaczne zapisywac na kartkach na co trace bo wiem ze moglabym mniej duzo jedzenia wyrzucam, chociaz staram sie nie, ale czasami minie data telefon mam 60zl abonament i juz wiem ze to pierwszy i ostatni w zyciu abonament teraz na karte sa takie promocje ze szok :(

Pisałam o tym: "Więc podaję Wam dokładnie jak to u nas wygląda: 600 zł kredyt 100 zł prąd 80 zł woda 60 zł telefony (mój i męża na abonament po 29 zł) 600 jedzenie i chemia 250 przedszkole 200 zł paliwo 120 zł koperta Razem: 2.010 zł Zostaje 1.290 zł więc 1.000 zł idzie na lokatę. Reszta to kino, baseny, wycieczki. Ale tak jak mówiłam to co zostanie z przedszkola, jedzenia idzie również na lokatę..." ok. 300 zł mamy na kina wycieczki, baseny i inne atrakcje

"można" nie wiem jak wy to robicie jezeli to prawda co piszesz to szacun, mnie ciągle rosnace wydatki przerazają. Łącznie z mężem mamy cos ok 4300zl i mamy roczne dziecko. I u nas wychodzi mniej wiecej tak: 700 - całośc opłat 800 - niania 1200 jedzenie w tym mleko dla corki, 200 chemia w tym kosmetyki 400 - paliwo 100 telefony 120 - pampersy wychodzi 3520, zostaje ok 700-800 - 500 odkladamy reszta to bierzące wydatki jakis ciuch dla siebie czy małej chociaz ona strasznie duzo ciuchow dostaje wiec od prawie pol roku nic jej nie kupowalam oprocz skarpetek :), mąz jak to facet ciuchy kupuje od swieta

Iwona ja też już o tym pisałam..... co miesiac odkładamy 120 zł na nie przewidziane wydatki. Opał nas kosztuje 2000 zł. - pisałam z czego bierzemy kasę.

a ciuchy które kupuję dziecku, potem sprzedaję więc nie tracę dużo pieniędzy na ubrania dla dziecka. I nie chodzę po szmateksach. Kupuję w H&M, Reserved i Next.

można!!!- jeśli tak jest to szacun, ale aż trudno uwierzyć!!!!

600 zl na jedzenie i chemie to strasznie malo, nawet jak masz wlasne warzywa i owoce; mieszkam w domu jednorodzinnym i tak jak inne osoby wyzej pisaly, zakup opalu na zime to ok 4 tys zl; czym wy palicie?

mozna a Twoje ciuchy? przeciez chyba tez cos sobie kupujesz?. mi to zawsze cos z ciuchow w miesiacu wypadnie a to buty, torebka, spodnie jeasny itd

Węgiel + drzewo + śmieci

Ale pisałaś, ze: odłożone 120 zl idzie na OC (AC nie płacicie?) na opał idą pieniądze ze zwrotu na dziecko, która wynosi 1112 zł a nie 2 tysiące. Zauważyłam u ciebie tendencję do zaokrąglania w górę lub w dół, zaleznie od tego, co chcesz udowodnić