Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

b1991

niewiem co juz zrobic;/

Polecane posty

Witam was kochani...juz bardzo dawno nie prosiłam was o porade ale juz się gubię w tym wszystkim i niewiem co robić otóż po moim nie udanym związku z pewnym bardzo mi bliskim mężczyzną który MNie zostawił próbowałam jakos sie po tym pozbierac i z perspektywy czasu udało mi się..lecz później miałąm wielki dystans co do facetów,i co za tym się ciągnie nieudane znajomości,wielkie kłamstwa z ich strony i powiedziałam NIE juz sie nie zakocham ale do czasu gdy poznałam pewnego X juz dawno nie miałam z mężczyzną takiego dobrego kontaktu codziennie "nie dawał mi żyć'' ciągłe rozmowy pisanie,wielkie komplementy itp razem spędziliśmy pobyt na mazurach i jednocześnie wesele u Mojej przyjaciółki.I naprawde pokazal sie tam z jak najlepszej strony itd itp nie bede sie tutaj wiecej rozpisywac....nastepnie obiecał mi ze wybierze sie ze mna na nastepne wesele do kuzynki w tą sobote i bylo bardzo dobrze do czasu gdy tak mozna powiedziec zaczal mnie unikac.wczoraj i przedwczoraj napisalam do niego niewiem po co ale....to tak jakby chcial a nie musial odpisal 2 slowa i koniec;/;/ że nie ma siły jest chory(ale na GG i badoo ciągle jest dostępny) (teraz strasznie żałuję bo naprawdę czuję coś do niego on tez wskazywał to samo ale nie chce zeby cos bylo na sile z jego strony) i strasznie mnie to dziwi co sie dzieje z facetami ze tak to nie daja życ a później cisza;/ a jeszcze na dodatek gdy on zamilknął zaczął sie odzywac mój ex(moja była największa miłość) i kolega z ktorym urwal mi sie kontakt przez 1.5 roku -wyznal ze zawsze jestem i bede w jego sercu....i ze zawsze moge na niego liczyc,Ex to samo mi powiedzial tak jakby sie umowili w jednym czasie(a sie nie znaja) JEJKU CO JEST GRANE I JUZ MAM HUŚTAWKĘ MYŚLI;(;( A jeszcze wracając do X to sama mama stwierdziła ze zwariowalam bo ciagle tylko on i on..a przyjaciółka ze wkońcu będę szczęśliwa a tu klapa i jest mi tak smutno;/ a na weselu bede raczej niestety sama

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale w czym bo w sumie opisałaś tylko o facetach a nadal nie wiem o co Ci chodzi?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nic nie rób.Po co?Jakby chciał to sam szukałby kontaktu z Tobą.Widocznie nie chce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×