Jakich argumentów użyć żeby mąż....

Żeby mąż puścił mnie na urodziny kolezanki do klubu gejowskiego! On nie chce wogle o tym słyszeć :O mówi że nie życzy sobie żeby jego żona po takich klubach łaziła... zreszto po zadnych ... A ja mam 23 lata i chce isc na te urodziny ciesze sie ze to wszystko odbya sie w klubie gejowskim bo przynajmniej wiem ze zaden zapity typ nie popsuje mi zabawy .... a mój mąż chyba myśli ze tam jakies orgie odstawiają :o

Hahahaha, twój mąż jest nieco ograniczony i on tego nie zrozumie, choćbyś 20 milionów argumentów wysunęła :)

wiem, niestety :O za późno się dowiedziałam :( mimo to pomóżcie

powiedz, że zmiana planów i koleżanka robi urodziny u siebie w domu.

A co Twój mąż ma do puszczania czy nie? Jesteś dorosłą osobą i jak masz ochotę to idziesz na urodziny koleżanki. No chyba, że jest jakaś sytuacja awaryjna. W normalnym dojrzałym związku ludzie sobie ufają.

a ty gejem jesteś, że po pedalskich knajpach łazisz? tam pełno narkomanów, hiv-owców i inne patologie. Twój mąż ma racje, a tobie i koleżance się w duupie powywracało. :O

chuj nie mąż

hmm źle to ujęłam, może nie to że nie chce puścić ale jest strasznie na NIE żebym tam poszła... A idziemy tam z kolegą gejem i jeszcze jedną koleżanką oni tam bywają średnio raz w tygodniu :O ja nigdy nie byłam ....... ostatniego wpisu nawet nie komentuje :O

up

pomysły szybko zaraz wraca z pracy

A kim Ty jesteś, że musisz się przed nim ze wszystkiego tłumaczyć jak na przesłuchaniu? Wybacz, ale to jest po prostu żałosne. Jesteś już dorosła i sama podejmujesz decyzję, a to, że on zabrania to już nie Twój problem tylko jego. I to poważny problem, bo jak widać nie ufa Ci.