Katowice GYNCENTRUM - komu pomogli

Małaaa nie możesz się poddawać, jeśli klinika nie może Cię zdyskwalifikować to TY też sama nie rezygnuj bo kiedyś będzie tak jak któraś dziewczyna powiedziała...będziesz żałować. My kobiety jesteśmy bardzo waleczne i mamy w sobie mnóstwo sił i dlatego się nie poddajemy. Odpocznij troche i startuj. Ten ostatni raz może się okazać najszczęśliwszym w Twoim życiu. Nie pozbawiaj sie tej szansy :) Ja wierzę, że wam się wszystkim uda a w bardzo wielu przypadkach jak czytam na forum to ostatnie podejście jest szczęśliwe :)

Fifaszku, można się z Tobą skontaktować na jakimś gg czy mailu? Nie chciałabym tu zaśmiecać forum swoimi pytaniami a skoro Ty właśnie co podchodzisz do in vitro to masz śweże info. Strasznie się boje tej kliniki hhihi i nie wiem dlaczego :/

Hej ani ani, kliniki się nie obawiaj bo jest już nas tutaj sporo którym tam sie udało a pytania zadawaj bo inne dziewczyny lada chwila też będą startować :) u mnie już trochę czasu minęło od transwerów i pozapominałam wiele rzeczy także pewnie za wiele nie pomogę;) przygotowujesz się tam do in vitro?

Dopiero w czwartek jadę na pierwszą wizytę właśnie do dr. Cz. Mam nadzieję że z kwalifikacja nie będzie problemu skoro już mam tyle lat starań za sobą i jedno nieudane in vitro. Koszty tych leków mnie tylko przerażają bo ja licząc dawki jakie miałam w stymulacji za gonal zapłaciłabym z 850 zł a do tego miałam tylko jeszcze menopur i pobrali mi 21 albo 23 dojrzałe komórki czyli chyba się musiałam ładnie stymulować więc koszty ok 2000 na leki raz, że mne przerażają a dwa...ciężko będzie finansowo to ogarnąć bo wiadomo, że my staraczki nie spimy na pieniądzach bo to na czym, żeśmy spały już dawno wydałyśmy na starania. Myślę, ż teraz tak mocno mnie nie będa stymulować boostatnio miałam zagrożenie popękania jajników. Jaka jest ta dr. Cz? Dużo badań zlecają przed kwalifikacją? Ja zrobiłam amh, lh, fsh i plemniki mąż no plus cła dokumentacja

Ja w GC nie robiłam żadnych badan bo miałam je wcześniej robione u innego lekarza gdzie podchodziłam do inseminacji. Kosztów tego wszystkiego to juz nawet nie liczę bo chyba wolę nie wiedzieć nawet ile wydałam. Najgorsze te leki, było czasem ciężko to ogarnąć ale woleliśmy wiele sobie odmówić zeby tylko się udało, no i u mnie się udało dlatego teraz juz nawet nie liczę ile wydałam bo teraz juz jest to nieistotne...teraz 2 tura wydatkow...maleństwo:) mi osobiście dr Cz nie odpowiada ale wiadomo ile osób tyle opinii. Oby Ci od razu jak u mnie polipa widmo nie znalazła i na histeroskopię od razu nie wysłała bo to koszt 1100 zł a u mnie akurat polipa nie było. Polecam Ci przed in vitro dr Mercika a już w ciąży dr Piekarz. Bardzo dużo miałaś komórek, miałaś jedno podejście? jakieś mrozaczki?

Ani ani witaj na forum:-) tak jak Iwcia pisze kliniki nie ma się co bać;-) ja chodze do dr Cz i akurat mi ona odpowiada. Malaaa jak się dzis czujesz? :-* Kwiat masz jutro transfer? Dobrze pamiętam? Tyle nas ze się gubię;-) w kazdym razie 3mam kciuki za jutro!!!

Dziewczyny miała któraś z Was wizytę w gyn u immunologa? O co pyta i jak wygląda wizyta? Mam w przyszłym tygodniu wizytę i mam cykora;-) chce się psychicznie przygotowac;-P

Za in vitro nie płaciłam nic ale za to tylko 4 komórki były dla mnie reszta szła jako "prezent" dla kliniki do banku komórek. Zapłodnła się tylko jedna- oznaczenie 10A- podobno bardzo ładna, niestety nie udalo się. Histeroskopie miałam robioną rok temu to mam nadzieję, że świrować nie będzie.

hej dziewczyny troche mnie tu nie było ale czytam was na bieżąco. Małaaa nie poddawaj się mam nadz że ten wynik rezerwy to jakaś pomyłka. Wiem że jest ci ciężko ale staraj się walczyć tak jak iwcia napisała a jak sie nie uda po 3 próbach to miłość podzielisz na męża siebie i najbliższych. Małami cieszę się z twojego pięknego zarodka który już niedługo zagości na 9 miesięcy. Ja dziewczyny mam histeroskopię w sobotę możecie mi powiedzieć jak to wygląda? jakie jest znieczulenie? mam być z osobą towarzyszącą tylko tyle wiem i z tym jest problem bo mąż jak na złość musi być w pracy :-( chyba będę musiała pojechać z rodzicami a wole im oszczędzić tego strasu i może męzowi się uda jak to będzie z rana i za długo nie potrwa.

Dziewczyny bylam dzisiaj na wizycie przeszkalajacej u poloznej w gyn z tego, jak robic zastrzyki. Nic kurde nie poradze na to, ze zbiera mnie na wymioty, jak widze igle. Tomasz sie zobowiazal, ze on bedzie robil mi je...Witaj nowa kolezanko, jezeli chcesz, moge ci dac jakis kontakt, a wszytskie tutaj tez chetnie odpowiemy na Twoje pytania, kazda z Nas je ma :-D

granie11 ja histeroskopie miałam pod narkozą ale nie tu w gyn tylko w Częstochowie, jest na NFZ :) Skoro ma być mąż to chyba też będzie pod narkozą bo z tego co się spotykam to zazwyczaj jak pod narkozą to musi być druga osoba, badanie krótkie, leżałam po nim z godz dwie i do domu. dzieczyny a jak jest tu u nich z podawaniem zarodków...można prosić o podanie dwóch już na pierwszym podejściu, chociażby ze względu na nieudane juz jedno in vitro. Nie ukrywam, że jeśli bym tylko mała dwa zapłodnone to bym chciała aby mi dwa podali. Mam 29 lat

Grania mi kazali przyjechać z osobą tow dlatego że potem bedziesz oslabiona i nie mozna siadać za kierownicą. Na poczatku bedziesz miała rozmowę z anestezjologiem i pytania typu czy jestes na cos uczulona itd. Potem kladziesz się na tron i po chwili nic juz nie wiesz..odpływasz;) a budzisz się juz w pokoju na łóżku po wszystkim i lezysz sobie tak do godzinki, no i to wszystko. Ja po tym poszlam jeszcze do dr M po opis zabiegu no i zdziwko bo zlam usuwać polipa a zadnego nie bylo i nic mi nie usuwali tylko sprawdzili czy z macica ok. Nic mnie potem nie bolalo, wkladke sobie zabierz gdyby coś tam mieli wyciąć to mozesz troszkę plamic chwilę. Fifaszek ja tez nie moglam patrzec na igly ale nie odwazylabym się zeby mąż mi je wbijał w brzuch..to juz wolałam sama:) nie ma tak zle, najgorsze pierwsze podejscie potem juz fajniutko wchodzi;)

Ani ja jestem 35+ takze mam od razu podawane 2 ale dziewczyny młodsze pisały tutaj tez o dwóch takze chyba nie ma problemu.

Kiepsko ale jakos sobie radze:( trzymam teraz za inne betujace transferujace itp.

Czesc dziewczyny ale mam pogode do bani pada i pada a dzis wlasnie jade po moje mrozdzaczki mam byc na 9 ta jeszcze w czoraj nie bylo stresu bylam nastawiona pozytywnie a dzisiaj czuje wielki stres ale co ma byc to bedzie pozdrawiam ;) i witam nowe dziewczyny w naszym gronie;) malaaaa nie poddawaj sie walcz i nie rezygnuj trzymaj sie ;)

Kwiat84 nie stresuj sie...w koncu jedziesz po maluszki a one musza miec wyluzowana a nie zestresowana mamuske.

Wiem, ze niektóre kliniki w trakcie transferu podawaja tez ten zel embrioGlue czy jakos tak na ulatwienie implatacji a jak jest tutaj? Co klinika to inaczej w Krakowie w ktorejs klinice nie doplaca Sie za to.

Kwiat powodzenia!!!:-D Ani ten zel czy klej miała chyba Bimbałka i się udało, ja tez będę o niego pytac na wizycie bo mam ostatnie podejście i ponoc nie płaci się za to. U mnie leje od rana:-( miłego dnia;-)

Embryoglue i nacinanie osłonki zarodka jest bezpłatne w ramach programu MZ ale oni niechętnie to zlecają, w każdym razie działa :) Kwiat powodzenia!!!

Kwiat powodzonka:))zabierz swoje malenstwa na 9 miesiecy do domku:)))

hej dziewczyny! malaaa nie poddawaj sie! działaj dalej! kwiat powodzenia! trzymam kciuki! ja dalej czekam na wyniki wirusologii ( przed badaniem drożności) jezeli beda ok to w czwartek badanie ale mam wrazenie ze beda zle i bede musiala sie doszczepiac****ewno przerwa na 2 - 3 miesiace! o zgrozo! gdyby mi powiedzieli ze cos takiego bedzie potrzebne to dawno bym sie zaszczepila! pozdrawiam! p.s pogoda faktycznie nie taka jak wczoraj ;) przed chwila przeszlo u nas straszne oberwanie chmury ale takie dni tez w maju potrzebne :D nie musze biegac z wodą po całym ogrodzie :D

A u mnie w lodowce dumnie siedzi Menopur i Gonal, czekaja na Pania @, az przylezie :-) Oby dzis

Czesc dziewczyny, u mnie tez zaczęło lać w nocy i dalej leje. Kwiat zabieraj dzieciaczki do domku i odpoczywaj jak najwiecej:) wcinaj ananaska oczywiscie. Ja mialam jechać zrobic ten test glukozy ale wlasny leń mi podpowiedział że przecież mam czas do 28tc..jeszcze tak leje wrrrrr a i mam nic nie jeść przed tym 14h..szaleństwo:( jak w nocy juz po banana wstawalam, nie wiem czy tyle wytrzymam. Z tym klejem pytajcie dziewczyny, pewnie sami nie proponuja bo koszt nie mały ale może gdy sam ktos poprosi to dawają. Fifaszek niech "sterydy" od mamusi grzecznie czekają a potem pecherzyki po nich pięknie rosną..ja jeszcze we wyrku, ale wstaje bo obciach normalnie;)

Fifaszek na @ gorąca kąpiel, butelka czerwonego wina i bara bara ;) zaraz przylezie zobaczysz:)

Te posty wolno wchodzą gdy maja przeskoczyc na nową stronę i potem kilka razem wskakuje..tak coś zauważyłam;)

Hej dziewczyny u mnie też leje i leje ja gotuje ogórkową tak mnie wzielo Hehe jutro o 8 wizyta u dr. P zobaczymy jak maleństwo.

Hej kobietki! Ale paskudna pogoda. Iwcia leż w łóżeczku i odpoczywaj ;) Kas mam pytanko...jakie badania przed drożnością robiłaś i co to za szczepienia o których mówisz? A ta drożność to hsg??? Oświeć mnie troszkę ;)

ritta badania przed drożnościa czyli w gyncentrum sono hsg (w szpitalach robią najczęsciej badanie drożności w jakiś inny sposób - starszy tak mi tłumaczyła dr P) musisz mieć wymaz z pochwy ( sprawdzają bakeriologie itd) i badania krwi - wirusologie oznaczają przeciwciała anty hbs i hcv ( żółtaczka typu B i C) - przed badaniem drożności i kadym zabiegiem chirurgicznym powinno się być zaszczepionym przed żółtaczką. wynik wskazuje czy tych przeciwciał jest wystarczająco dużo we krwi :) Teraz mam cykora jak nie wiem co i to nawet nie przed samym badaniem a przed "głupim jasiem" - ze bede glupoty tam gadac i robic :( jakie dziewczyny macie doświadczenia z tym specyfikiem :D ;)

Kas dzięki za odpowiedz. Mam miec sono-hsg,ale tylko wymaz z pochwy robiłam,nic innego!!! No i ten wymaz mam do d...!!!! Bo nie mam jakiś pałeczek mlekowych......ale żadnej krwi nie badałam ;) A po głupim jasiu to byłam głodna bardzo. A teraz to hsg mam bez znieczulenia mieć podobno ;) co lekarz to innaczej ;)

ritta ja tez ide na sono bez znieczulenia tylko na glupim jasiu :) a co! - na odważnego :D badania krwi musisz robić chociaz z trzy dni wczesniej przed badaniem bo ja czekalam do dzisiaj na wynik a krew oddawałam w poniedziałek