Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Zaloguj się, aby obserwować  
virpi

Katowice GYNCENTRUM - komu pomogli

Polecane posty

Gość IwonaPD
Hej. Byliśmy z mężem na pierwszej wizycie u doktor P. Przejrzała badania jakie mieliśmy,zasugerowała inseminację. Zleciła badania nasienia,mnie wysłała na badania krwi (AMH LH FSH) pobrała mi materiał do cytologii i do jeszcze innych badań,ale nie pamiętam nazw :/ Poleciła nam tabletki profertil (drogie jak cholera,ale z tego co czytaliśmy są opatentowane i ponoć są pomocne) Jutro na 7.00 jadę na usg w połowie cyklu u doktor P. W poniedziałek byliśmy na badaniach nasienia,mąż po wyjściu z pokoju badań mówił że jakoś dziwnie się czuł idąc przez całą poczekalnię,bo miał wrażenie że wszyscy się na niego patrzyli ;) Mnie to jakoś nie przeszkadzało ;) Mówiłam mu,że pewnie większość z nich też była w tym pokoju,więc nie ma co się wstydzić ;) Mam nadzieję że wszystkie wyniki będą dobre A co do drożności,to ja dostałam głupiego jasia. Kontrast trochę bolał,choć bardziej mnie piekło jak pielęgniarka mnie "czyściła" przed badaniem. Drożność miałam w szpitalu w Pyskowicach. Przed hsg robiłam wymazy z pochwy bakeriologie itp. Badania krwi miałam robione przed laparoskopią w lutym a hsg miałam w maju. Po głupim jasiu trochę spałam,w sumie po badaniu byłam jakieś 2-3 godziny na oddziale i jak uznałam że jest już ok to mnie puścili do domu. Przy laparoskopii też miałam głupiego jasia. Jechałam na salę operacyjną spokojna,bo mąż był obok mnie. Mąż mówił że,jechałam zadowolona i uśmiechnięta ale jakoś nie pamiętam tego ;) Obudziłam się po narkozie i chciałam już isc z bloku,bo maż na mnie czeka :) Pielęgniarki mnie uspokoiły że mąż już poszedł do domu i czekają na mnie moi rodzice :) elusiowo30 mam nadzieję że fasolka sie ładnie pokaże :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ninka31
Witajcie dziewczyny! Czytam Was od jakiegoś czasu ponieważ sama zaczynam przygodę w gyn. Staramy się z M od prawie 2 lat i się nie udaje. W kwietniu miałam robioną drożność w gyn bez "głupiego jasia" tylko została ostrzyknięta szyjka (chyba coś przeciwbólowego) i badanie trwało dosłownie 5 min i nawet byłam w szoku że tak szybko i nic nie bolało. U mnie problem był taki że nie chcieli mi podać głupiego jasia bo 6 m-cy temu miałam wykonaną laparoskopię i po nim odpłynełam całkowicie a tutaj jednak musi być kontakt i współpraca z lekarzem. Jedyny minus to doś mocne krwawienie po tym ostrzyknięciu. Możecie dziewczyny porozmawiać z lekarzem o tym sposobie. A miesiąc przed badaniem miałam pobraną krew do HCV i Hbs, podobno musi to być zrobione przed sono.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kas robię w Bielsku to hsg chociaż nie wiem czy to się nie zmieni jeszcze. Bo coś mnie lekarz ciągle zwodzi. Bakteri już nie ma ale znowu czegoś brak..i tak w kółko ;) Sama już nie wiem jak powinnien wyglądać taki wynik z wymazu ;(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Iwona i Ninka:) fajnie że dołączylyście do nas i trzymam kciuki za wasze starania. Kwestia czasu i dołączycie do mamusiek:) Elusiowo powodzenia na wizycie, Bimbałka Ty tez jakos w tym tyg masz nie?jutro chyba jeszcze Malinka..ktoś jeszcze? Ja zasuwam jutro na tą glukoze i wlasnie czytam ze czesto po wypiciu tego mozna "strzelić pawia" katastrofa normalnie jak to zrobię;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bimbałka
Ritta jak nie masz tych pałeczek mlekowych to jogurty, kefiry odbuduja florę bakteryjną i możesz dowcipnie zapodać lactovaginal ( w kilku aptekach usłyszałam ze jest najlepszy). Lekarz nie kazał tego brać?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bimbałka
Iwcia jutro o 17 mam wizytę :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość IwonaPD
Iwcia,glukoza nie jest taka straszna :) Ważne żeby pić małymi łykami i nie plątać się przez te dwie godziny nigdzie :) trochę dziwne uczucie po glukozie,ciężko było mi się skupić na czytanej książce,ale jakoś się udało :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ninka31
Iwcia też miałam kiedyś glukoze i da się przeżyć :) U nas sytuacja wygląda następująco: M ma dobre nasienie, u mnie niby wszystko ok chociaż dr M coś wspominał że owulacja jakaś słaba. Teraz czekam na @ i będziemy podchodzić do pierwszej IUI.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bimbałka kazał to brać i biorę ....czekam na kolejny wynik wymazu. Daje sobie czas do końca maja a potem chyba kończę bo nie dam rady psychicznie. A jak ty się czujesz młoda mamusiu??? Iwcia nic się nie obawiaj ..spokojnie dasz radę ...trochę słodko będzie tylko...zabierz sobie jakąś gazętę lub książkę. Witam nowe kobietki!!! Macie już jakieś bobaski? Czy to wasze pierwsze walki? Malaaa i jak?? lepiej?? jaki plan???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ninka31
Dziekuję dziewczyny za miłe przyjęcie :) Oczywiście trzymam za Was wszystkie kciuki :) My nie mamy dzieci, walczymy tak jak pisałam wcześniej prawie 2 lata :( Wiem, że dla jednych to krótko, ale mam już czasem dość. Tym bardziej, że prawie wszystkie koleżanki wokół mnie są w ciąży, od tak poprostu, bez większych starań. Dlatego też nikt wokół nas nie wie o naszym leczeniu, bo jak się nie jest w takiej sytuacji to ciężko ją zrozumieć. Pewnie w pod koniec miesiąca czeka nas inseminacja, ciesze się, bo jest to krok w spełnieniu naszego marzenia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam nowe koleżanki :D i dziękuje Wam za odpowiedzi w sprawie "głupiego jasia" :) ja przy braniu lutinusa brałam coś osłonowego bo podobno wyjaławia florę bakteryjną ale nie powiedziała mi tego oczywiście dr Cz tylko pani w aptece podpowiedziała ;) Iwcia trzymajcie jeszcze jutro kciuki za mnie ;) przepraszam ze tak bezczelnie sie upominam ale raz ze sie boje a dwa ze chciałabym zeby okazalo sie ze wszystko jest drozne bo inaczej to walka z wiatrakami :( ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale nas duzzzzoooo :-) Mojego T nie ma w domu i tak mi dziwnie, i jak zwykle jak go nie ma musial sie przyplatac z jakimis pretensjami moj byly maz-ten to ma nosa i zepsul mi wieczor. Coz-bede dzisiaj spala z moja mloda, choc jeszcze pol roku temu pchala mi sie do lozka, a dzisiaj jak ja zapytalam "to co, spisz z mamusia?" to stwierdzila "moze"-dziecko mi dorasta.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Iwcia a co do glukozy - to oczywiscie da sie przezyc! nie boli :D ale to bylo badanie, ktorego raczej nie wspominam najlepiej. lubie slodkie ale to byla masakra ;) wez sobie cytryne bo jest bardziej znośne wtedy wypicie szklanki takiego 'ulepa'. pozatym ile nas jest tyle ma roznych opinii w kazdym bądz razie bac sie nie ma czego...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie drogie Koleżanki! (te "stare" i te nowe:-) Wróciłam do gry. Mam co prawda do nadrobienia jakieś 80 str wpisów... !! ale to na spokojnie na dwutygodniowym L4:) Mam szczera nadz, ze przybylo nowych fasolek.. Na razie krótko, bo nie ukrywam, że potrzebuje Waszej rady (wiem, że to było juz na forum, ale nie moge się do tego dokopac :/ - przydałaby sie wyszukiwarka hasłowa ;-) Napiszcie prosze czy rano, przed transferem aplikować lutinus, czy zrobic to zaraz po, czy bez znaczenia? Z gory, dzieki:-*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość IwonaPD
My się staramy w sumie 5 lat. w zeszłym roku w lutym miałam laparoskopowo usuwaną ciąże pozamaciczną,która zagnieździła się w lewym jajowodzie. Amputowano mi jajowód. W maju miałam drożność.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość elusiowo30
IwonaPD witam a ja mam jutro na 8 wizyte do dr.P a z tego co czytałam to ty tez ale na 7. Mi dzis ogorki zasmakowały hehehe ogorkowa pycha. Nic dziewczyny mykam spac pozdrawiam was wszystkie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość iwcia10
Hej Positive...lata Cię nie było;) już masz transwer a my nic nie wiemy?!!! ja do pierwwszego transweru rano nie dałam lutinusu a drugi miałam jakoś o 14 i dałam ten rano a kolejny dopiero po transwerze. Fifaszek trzeba było go trzasnąć skoro Cię wkurza;) teraz musisz być spokojna;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość linkaa28
Bepositive ja za kazdym transferem aplikowałam normalnie lutinusa, chyba nawet dzwoniłam pytac o to położną i kazała o stałej porze wziąść:-) kiedy masz transfer? Witam nowe koleżanki:-) mi się juz tak myli która na jakim jest etapie ze chyba zrobie sobie ściągę;-) Powodzenia jutro na wizytach Elusiowo i kto tam ma jeszcze...;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bimbałka
Cześć Positive :) ja lutinus miałam przy sobie i zapodalam sobie zaraz po transferze. Dr M powiedział ze jak transfer jest rano to żeby nie brać przed. W sumie to ja miałam chyba kolo 11.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Grania, skanuje powoli wpisy i natrafilam na Twoj. Jak sie trzymasz? Widze, ze podchodzilas do trzech IUI, ja po dwoch wymieklam.. Co do histeroskopii to faktycznie jest pelna narkoza i dobrze z kims byc (o prowadzeniu w ten dzien mowy nie ma). Ja akurat przeszlam to dosc bolesnie, weszlam jako pierwsza i wyszlam jako jedna z ost, po przebudzeniu dostalam takich boli, ze dostalam 2 dodatkowe kroplowki przeciwbolowe, za to w domu juz nic nie bolalo:) Ale bylam wyjatkiem, wiec nic sie nie boj:) Tylko, dobrze, zeby os. towarzyszaca zarezerwowala sobie troche czasu, bo nigdy nie wiadomo ile jej przyjdzie czekac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
o jaki wysyp wiadomosci, odwyklam juz od tej fali wpisow na forum hehe iwcia, linkaa dzieki rowniez za blyskawiczna porade (a ja glupia od 2 h wertuje internet jakbym nie wiedziala gdzie jest najlepsza goraca linia wsparcia;-) och musze poczytac co u Was bo widze zmiany zmiany..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
o jaki wysyp wiadomosci, odwyklam juz od tej fali wpisow na forum hehe iwcia, linkaa dzieki rowniez za blyskawiczna porade (a ja glupia od 2 h wertuje internet jakbym nie wiedziala gdzie jest najlepsza goraca linia wsparcia;-) och musze poczytac co u Was bo widze zmiany zmiany..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
o jaki wysyp wiadomosci, odwyklam juz od tej fali wpisow na forum hehe iwcia, linkaa dzieki rowniez za blyskawiczna porade (a ja glupia od 2 h wertuje internet jakbym nie wiedziala gdzie jest najlepsza goraca linia wsparcia;-) och musze poczytac co u Was bo widze zmiany zmiany..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
sorry za spam!! widac wypadlam z wprawy w pisaniu na zacinajacym sie forum ;-) Ja juz ide spac. Odezwe sie zapewne jutro po transferze i poczytam co u Was. Dobrej nocy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować  

×