Katowice GYNCENTRUM - komu pomogli

Ja myślę Iwcia że właśnie dlatego żeby naturalny poród się nie zacząl. Jakos to do mnie nie dociera, moze za dwa tygodnie cos wiecej sie dowiemy. Za tydzien jak pojedziemy do szkoly to mamy sie pokazac p. dr bo akurat bedzie miala dyzur i zrobi nam ktg.

...

No i posty chyba stoją od wczoraj; ( a chciałam zrobic wirtualną kawe....

Iwcia to ja poproszę o kawkę i szykuję się do gyn, tak bym chciała od lipca stymulacje! :-D

są Iwcia :) ja poproszę herbatkę :)

dzień dobry :) iwcia zaproszenie wysłane, życzę miłego dnia

Ok wirtualną to Wam podam bo ogolnie to jeszcze leżę;) Linka powodzenia, Grania telefon w gotowosci?:) ja gdy czekalam na info z gyn o zarodkach to nawet do wc z nim chodzilam a jak ktos inny dzwonil to mowilam że nie mam czasu gadac bo czekam na wazny tel i odkladalam sluchawke:) tylko że u mnie nie dzwonili na drugi dzien, zadzwonilam wieczorem sama i kazali mi byc spokojna bo czekaja az sie podziela i zadzwonia w odpowiednim czasie, zadzwonili rano:)Wy bedziecie miec raczej jutro transwer bo w niedziele to chyba nie robią.

no myślę że transfer będę miała jutro bo tak jak piszesz w niedziele nie robią a w poniedziałek to już chyba późno. Dziwne że tak różnie to robią. Pewnie zadzwonią koło południa nie wcześniej bo będą czekać jak najdłużej żeby się dzieliły. Ja już nawet męzowi powiedziałam że ma nie dzwonić. Iwcia będę robić dokładnie tak samo jak ty :)

grania, ja miam dwudniowe zarodki, jak zapytalam dlaczego, Pan powiedzial, ze z ich ostatnich statystyk wynika, ze maja z nich najwiecej uzyskanych ciaz. Linka, ja dopiero na 14.30 do Dr Serfera. Fif

To teraz witaj w klubie stresowiczek ;) tak jak kiedys pisaliśmy od samej stymulacji stres juz do samego konca..a to pecherzyki, potem zarodki potem beta, potem znow pecherzyk, serduszko, prenatalne i tak w kółko do porodu;)

Rodzynek z forum witam wszystkie Panie ;)) Zona dzis byla i rozmawiala z lekarka odnosnie lutinusu. Jako ze to sa pierwsze tygodnie po in vitro lekarka zaleca branie lutinusu zaslaniajac sie lepsze wchanialnoscia. Tyle ze mimo to wybierzemu luteine o identycznym skladzie ale za 32zl ;) Ktos wspomnial, ze aby zakwalifkowac sie do in vitro wystarczy wykonac 2 inseminacje. Nam powiedziano, ze musi byc udokomentowane 6 staran. Tak wiec zona przebyla 4 inseminacje i 2 stymulacje zwyklymi lekami. Iwcia zonka ma bete 12 o ile dobrze pamietam. Chyba zaprosze do tego topicu zone, bo ja to zielony jestem w tych sprawach :PP

witamy naszego Pana :) dziękujemy ci za to że nas informujesz bo cena lutiniusu to temat który nam spędza sen z powiek.... żona była u dr cz? mam nadzieję że jak już mi też się uda to zamienią mi ten lutinius na luteinę

Zona byla u Pana Piek... ;)

Hej:) u nas upał niesamowity. Słaba jestem jakoś. Byłam na małych zakupach i idę leżeć teraz. Kurcze ten lutinus to czarna magia, ale ja nie wiem czy bym się jednak nie zdecydowała na niego. I od razu zaznaczę ze my jedziemy na kredycie. Lekarze zmieniają na Luteine jak juz mogą więc może warto jednak na początku brać lutinus? Może tak m się wydaje no ja go brałam z dóbr skutkiem:) Powodzenia na wizytach. Catarina jak wczorajsza wizyta? Ritta jakie plany na dziś? Wy pewnie z Iwcia juz pierzecie;)

Panie Rodzynek siedź pan z nami, ale żonę do nas tez zaproś:) a juz robila tez drugi raz betę? Ja juz z tym lutinusem tez jestem zielona czy jest w koncu różnica czy nie ma. Mi przy pierwszym transwerze luteina wyplywala i strasznie mnie szczypalo ale moze dlatego ze iliadanu nie stosowalam. Mi dr P nie pozwolila w trakcie zmieniac lutinusu, moze inaczej gdybym go brala od poczatku. Ja byłam juz tak wystraszona zeby tylko nic sie nie stalo ze pewnie tez bym go nie zmienila w sumie...u mnie tez upal, pościel juz zasuwa w pralce:) a potem mam trochę szykowania bo gosci mam od jutra do niedzieli:( nie bardzo mi sie to usmiecha no ale wole teraz niz mi przyjadą jak ledwo dopiero będę chodzic.

dziewczyny jutro mam transfer o 11 :) wszystkie 6 komórek się zapłodniło a 5 mi zamrozili i to ok koszt 1000 zł

Hej;) Malinka upał straszny;) ale dobrze że taka pogoda;)masz rację pralka już na pełnych obrotach...okna umyte,ciasto w piekarniku;) czekam na mojego M.bo wraca na weekend;)dzisiaj zupka z kalarepki z mojego ogródka i pierogi z truskawkami;) Iwcia co tak cichutko? upał cię dobija? Lutinus to cięzki temat;)nie wiem czy umiałabym odmówić lekarzowi gdyby przepisał. Takie koszty mamy ze już koszt lutinusa trzeba przeżyć;) Iwcia cc musi być wcześniej zeby akcja jeszcze się nie zaczęła;)ale jak nie ma całkowitego zagrozenia zdrowia,zycia np.gestoza,pępowina itd ...jeżeli można urodzić naturalnie bo wiesz że niektórzy nie mogą rodzić sn muszą mieć cc..to zrobią ci jak najbliżej terminu;)

Grania super...od jutra mówimy do mamusiu;) będzie cud...zobaczysz!!!! ananasa masz zeby jeśc;)

mam ananaska mąż mi pokroi i będę wcinać :) oj mam dobre nastawienie i przeczucie :) mój mąż zresztą też :) oby się nie rozczarować ..... to taki prezent na naszą 5 rocznicę ślubu musi być dobrze :)

Ritta ja gotuje botwinke, ale z tymi pierogami to kobieto przesadzilas! Jezor mi wisi do ziemi;) robisz smaka jak Elusiowo;) Grania jak fajnie że juz jutro idziesz po dzieciaczki, kurcze koszt mrozenia taki duży do tego wszystkiego. Ale i tak jeszcze 4 mrozaczki masz zamrożone w ramach refundacji. Nie rozumiem dlaczego wczoraj dr Cz powiedziała Kwiatkowi ze z refundacji podchodzą ostatni raz skoro dopiero teraz mają podejscie nr 2, coś jej sie chyba pomyliło. Ananaska juz wcinaj od dzisiaj. Malinka ja rano na yt juz ogladalam cesarki...po raz kolejny oczywiscie;) w nast tyg juz robie reszte zakupow zeby miec wszystko bo potem nie wsiade do auta a maz nie zawsze bedzie mogl ze mna jechac a i z tym brzuchem tez bedzie coraz gorzej chodzic po sklepach. U mnie w szpitalu tez chyba mąż moze byc przy porodzie, tyle wyczytalam na stronie szpitala ale jeszcze dopytam na wizycie w srode. Zgaga:(buuuuu nie wyrobie z nią normalnie...chce ktoś gratis z fluidkami ciążowymi?;)

Grania uda się...forum jest bardzo szczęśliwe;)każdej się udaje. Nawet jak długo ktoś próbuje to jak zaczyna pisać na naszym forum to zaraz buuummmm i jest bobas;) no na mnie nie patrz bo jednak jak komercyjnie się podchodzi to dłuzej wszystko trwa;)szkoda że pieniązki nie rosną tak szybko jak moje jarzynki na ogródku;)

no Iwcia koszt tego mrożenia duży tym bardziej że może nigdy z tych jajeczek nie skorzystam no ale tyle ich było że szkoda no zobaczymy. Ohhh Ritta jakby pieniązki rosły to by było pięknie a tak to kasa trochę blokuje. Martwię się że uda się urodzić dzidziusia i nie będę miała kasy żeby mu coś zapewnić.....:( bo wydam a leki itp no ale pewnie rodzice pomogą jak będzie trzeba teraz muszę myśleć pozytywnie a kasa jakoś przyjdzie sama

Grania to na pewno będzie jutro szczęśliwy dzień dla Was a za 12 dni piękna betka;-) ja juz tez zgłupiałam odnośnie lutinusa, kurcze cięzka decyzja! Ja po wizycie powiem Wam ze dzień a noc u dr M w porównaniu do dr Cz, ale lepiej późno niz wcale:-P mam od dziś przez 10 dni brac duphaston po 2 tabletki na noc, po tym powinnam miec okres i w następnym cyklu ok 8 dnia na usg, bo coś mu się dziś nie podobało mam jakieś powiększone endometrium czy coś i najpierw z tym trzeba zrobic porządek i potem prawdopodobnie od nast cyklu będzie stymulacja:-) takze jeszcze cierpliwie muszę czekać;-)

Fif to powodzenia na wizycie:-) Mamuśki ale Wam musi byc ciężko z tymi upałami! My ledwo dajemy radę a co Wy macie powiedziec:-) Kolego napisz w którym dniu po transferze zona ma tą bete 12 i ile wzrosa? My tu na forum z tych ciekawskich jesteśmy hihi ;-)

Iwcia szkoda że jesteś tak daleko bo chętnie podrzuciłabym mi trochę pierogów;) Grania koszt mrożenia wysoki no ale jak taka nioska z ciebie to lepiej zamrozić. Może wrócisz po nie w końcu młoda jesteś;) Iwcia w sumie to już nie są żarty...czerwiec minie i ostatni miesiąc z brzuszkiem;)nawet nie masz kiedy nacieszyć się tym stanem;)bo ciągle stres;)

Malinka przeskakuj już na FB, niebawem kruszynka, a my ciotki chcemy zdjęcia jeszcze z porodówki ;) Ritta Ty też coś na tym fb nie bywasz... :( Ja wizytę miałam wczoraj na 19, p. dr coś się śpieszyło... Nie zmierzyła mi szyjki... Mikuś główką w dół, nisko, nic go prawie nie widać , waży tyle co Hanusia. To 32 tc. Martwi mnie to wyliczanie terminu porodu, co wizytę truję o to dr J. Mówi o tym 38 tc ale jak będę się dobrze czuć to nawet 39 tc. W moim wypadku 38 tc to po 20 lipca, śmiała się że całą sale musi zarezerwować dla swoich pacjentek i pokombinować i poinformować innych lekarzy że my po in vitro na cc. Ja się tak boję że nie dojadę do tego Bytomia... To tylko 6 tyg jestem przerażona!!!! Mały ma się ogólnie jak należy, ,mnie znów spadły płytki krwi, muszę zrobić badanie manualnego liczenia ich ilości. Malinka o co chodzi z tym ktg? W którym tc masz go zrobić? To ono wyznaczy dokładny termin porodu???? Te mrowienie brzucha to "norma" :) cytując za Malinką :)

W poniedzialek minely 2 tygodnie od transferu i pierwsza beta 12. Dzis beta juz 32 wiec chyba jest ok ;) Pozdrawiam i uciekam do pracy:)

;););) u nas to bedzie zawier**** ze hej pogoda sie psuje a myslalam ze popiore i okno umyje a tu lipa ;););)

;););)

...