Pytanie do zonatych facetow

Czy majac przed soba prowokujaca seksowna blondynke uleglibyscie pokusie(mam na mysli szybki numerek bez zobowiazan), jesli nawet kochacie swoje zony?

wiadomo ze tak i zawsze jak jest tylko okazja. albo se chociaż pomacać taką laskę w autobusie na pocierki a poźniej szybko se zwalić gruche

Jestem żonatym facetem ale chyba bym nie skorzystał. Chcociaż nie wiadmo jak bym był napalony i penis sterczałby mi to bym nie uległ. Taki jestem! :)

by uległy gdyby wiedziały, że nie będzie konsekwencji :) tacy są ludzie.

dymam wszystko co ma dziurę

Nie uległbym :)

każdy zdrowy facet jesli bedzie mial pewnosc ze sie nie wyda, posunie taka blondyne, kazdy!:D

żonaty32 nie każdy. Straciłbym szacunek do siebie samego.

to czy facet by to zrobil... czy kobieta by to zrobila... hmmm to nie zalezy od plci a od chrakteru osoby i tyle !

panlizak -> widocznie "żonaty32" sam siebie nie szanuje ... i tyle

sranie w banie i głupie pierdolenie o moralności i szanowaniu siebie, chciałabyś, żeby twój chłop był zapatrzony w ciebie i świata poza tobą nie widział, ale niestety, taka jest już ludzka natura, sama mając okazję na numerek z jakimś filmowym amantem też być na to poszła, albo przynajmniej zdradziła męża duchowo, choć się oczywiście będziesz zapierać nogami że nie, więc nie pierdol głupot

fasdfasdf -> tiaa... dorośnij to pogadamy dziecko ...

a ile mam według ciebie lat? Akurat tak się składa, że dojrzałość emocjonalna itp. nie ma tu nic do rzeczy, jest tylko słaba ludzka natura i tyle...

nie kazdy facet lubi k u r w y, są tacy co lecą tylko na inteligentne kobiety, a taka kobieta nie zainteresuje sie facetem w związku ;)

temat dotyczył raczej czysto "biologicznego" numerku, więc inteligencja nie ma tu nic do rzeczy, po prostu nie wierzę, że człowiek po ślubie nagle staje się święty i potrafi się wyzbyć czysto ludzkich odruchów

jak ktos przed slubem byl kurwiarzem, to po slubie tez bedzie, proste ;) a jak ktos byl swiety zawsze to tak mu zostanie raczej.