mój facet jest uzależniony od stron typu fotka, sympatia itd

ogłasza się że jest samotny :(

beznadzieja

Jeśli to nie prowo, to dlaczego jeszcze jest Twoim facetem??

nie prowo nie wiem własnie, moża sama sobie założe takie konto napisze ze samotna i odwiedze jego wszystkie profile, ciekawe co powie

Czy to ważne co powie?

nie wiem ale chciałabym zobaczyć reakcje i nie wiem czy może na jego kompie pootwierac te strony i poczekac az siadzie na kompa i poobserwowac nie wiem co robic

Obserwowanie jego reakcji da Ci chwilową satysfakcję. I nic więcej. Ja rozumem wszystko, sama nie jestem z tych, co to 'od redtube z daleka', ale podawanie statusu "Samotny" dla mnie jest równoznaczne ze zdradą. Gdyby to był mój facet, to bym pogoniła. No, może po jednym ostrzeżeniu. Ale chyba już bym mu nie zaufała. A co to za związek z ciągłym sprawdzaniem?

żaden ale zauważyłam że nie ma w związkach miodów, chyba na takich stronach nie będzie do końca życia, szkoda mi trochę tego związku nie chciałabym podejmować pochopnych decyzji facet nie pali, pije sporadycznie, zapracowany i takie numery mi robi, trochę się to mija z celem, bo nie wiem kiedy miałby się spotykac...

mój ukochany sobie założył konto na sympatia.pl .. jest tam bodajże rubryka "czego szukasz" lub coś w tym style, to zaznaczył, że - SEKSU, PRZYJAŹNI i coś tam jeszcze.. no taką mu batalię urządziłam.. że już więcej nie zajrzał, pokasował i się boi, bo ja czuwam ..

to sprawdzn czy na innych nie ma ....

moj tez mial konto na sympatii, oklamal ze nie jego, mysle dobra poobserwuje jeszcze troche, po jakims czasie usunal, ale nie wiem czy nie zalozyl nowego i nie odwala od nowa tego samego ;/

trzeba chyba przymknac oko, nie każdy jest czysty jak łza, a życie płata figle