jeste załamana dlaczego ja trafiam na takich palantów ?

umówiłam się ostatnio z facetem na spotkanie .Ja przyszłam wypachniona wykąpana dobrze ubrana a on? z urody naprawdę nic szczególnego przyjechał samochodem więc podjechaliśmy do pizzeri pomijam fakt że najpierw sobie otworzył drzwi w aucie a potem mi co jest nie na miejscu gość poprostu co chwila oglądał się przez ramię bo tam był telewizor i leciały teledyski . siedzieliśmy tam do 23 po czym nawet nie zaproponował żeby odwieźć mnie do domu nic KOMPLETNIE. na drugi dzień odezwał się do mnie co tam u mnie i że jestem fajna dupa kolejnym razem pytał co robię i czy mam czas ja odpisałam że mam ale nie mam się czym dostać do miasta (mam 10 km) a ten mi odpisał żebym zobaczyła czy mam autobus a jak nie ma to trudno kiedy indziej się spotkamy !!!! ostatnio to już woglóle spotkałam kolesia i też niestety jechaliśmy samochodem to przy mnie trąbił na jakieś panienki i nie przepuścił każdej za każdą się oglądał patrzył ciągle na boki i się odwracał to było żenujące z kolei następny okazał się sknerą i w restauracji ja zamówiłam picie bo gość się rozsiadł i nic nie zamawiał a obsługa już nas obserwowała i chciała przyjąć zamówienie więc ja wzięłam menu i spytałam czy będziemy coś jeść dobra więc już wybieramy już ustaliliśmy co i jak i nagle on do mnie mówi : TO CO? ZRZUTA?:) wybuchłam śmiechem nie mogłam się powstrzymać wyszłam roześmiana powiedziałam że zadzwonić na zewnątrz jeszcze potem pisał sms gdzie jestem że wyszedł na zewnątrz a mnie nie ma

Ale o co chodzi? Faceci są różni niestety. Trzeba pocałować tysiące żab zanim odnajdzie sie księcia. Spotykaj sie do skutku, aż trafisz w takiego, który będzie Ci odpowiadal

hahaha zrzuta :D

hahaha, a w sumie to tylko jedno mnie ubawilo "najpierw sobie otworzył drzwi w aucie a potem mi co jest nie na miejscu". Chyba jestem juz stara, bo tego jeszcze nie slyszalam...:)

Jeden taki zaprosił mnie do knajpy, po czym nie kupił mi nic, sobie wziął soczek i wlewał cichaczem do tego soczku jakąś wódę z piersiówki, którą przyniósł. Tak cały wieczór przesiedział, na tym "soczku" .....

wyszłam roześmiana powiedziałam że zadzwonić na zewnątrz :-)

to juz było :)

A gdzie ty wynajdujesz tych facetów? Rób najpierw wstępną selekcję zanim się umówisz.

Ba - ja tego nie mogę sobie nawet wyobrazić. Niby jak gość mial wysiąść, aby otworzyć księżniczce drzwi? Co do płacenia, to roznie z tym jest. Ostatnio coraz wiecej dziewczyn wykorzystuje sytuację i po prostu stołuje się w lokalach. Zawsze to taniej się żyje, a kolejni frajerzy są do płacenia...

a zeby ci dziewczyno drzwi mógł otworzyć to najpierw musi otworzyc swoje

Może nie miał centralnego zamka w aucie?

A co niby daje centralny zamek jak nie ma funkcji ryglowania po ruszeniu czy samemu się nie zablokuje? Pociągnie księżniczce za klamkę? Może to do lokalu koleś wlazł pierwszy, zamiast ją przepuścić, a ona taka nafochana (do wylania żalu na kafe), że wszystko się jej pomieszało.

Mnie kiedys facet zabral na zakupy, chodzikam z nimpo sklepach z 4 godziny, nic sobie nie kupilam bo nic mi sie nie podobalo, on przepuscil na sienie kilka stow, wiec po tym rajdzie zaproponowalam ze moze mala kawka, akurat przecjodzilismy kolo kawiarni... a on ze mozemy do domu jechac na kawe, bo on za dwie kawy nie zaplaci 10zl bo za to ma cala paczke;p przyznalam mu racje i powiedzialam ze jeszcze taniej bedzie jak kazde wypije kawe u siebie:D

Nie trafiasz tylko wybierasz kretynko! Dorosnij!

Oczekujesz, ze facet będzie cię woził; oburzasz się na myśl o samodzielności; jesteśmy.era i wymagasz by facet cię utrzymywał; itd. Czasy dojenia facetów się skończyły!

świat się kończy,dziewczyny zacznijce ćwiczyć tych palantów bo toto nigdy się nie nauczy jak się wobec kobiety należy zachować a z tym popaprańcem daj sobie spokój a jak się odezwie,to powiedz ,ze Cię nie stać na randki z nim i to za duża inwestyjcja,Bo poświecasz swój czas i pieniądze, a ta inwestycja nie rokuje :O

pewnie poleciałaś na jego auto ...

Trafiasz na samych palantów, tak prawdziwy mężczyzna się nie zachowa.Miałam podobnie, chodzę z jednym po galerii i po chwili słyszę: " co ci się podoba? kup sobie" myślałam że padnę na "glebę" od razu go zostawiłam po tym spotkaniu.

No fakt że nie najlepszych złapałaś, moze pochopnie oceniam, ale czy Ty aby nie jestes jedna z tych ktore mysla ze za sam fakt bycia kobieta naleza Ci się przywileje? widac nie jestes taka ladna jak sie ogladali za innymi, ten drugi z ta zrzuta tez raczej cie traktuje jak kumpele nie dziewczyne

Pewnie dziewczynie nie chodzi o przywileje tylko o sam fakt jak ją traktują, chamstwem jest zapraszanie dziewczyny na randkę i mówienie żeby sama sobie kupiła kawę albo zaproszenie do sklepu i kazanie wybierania sobie ciuchów.

Najwiekszymi chamami sa kobiety ktore oczekuja, ze facet bedzie placil zawsze na pierwszej randce. Niestety drogie panie mamy rownouprawnienie, facet nie musi zapraszac i placic za kazdym razem. Dżentelmanow nie ma, wygineli wraz z damami a teraz zostaly tylko ksiezniczki ktore maja zbyt wysokie mniemanie o sobie.

Ja zawsze płaciłem na kazdej randce to póxniej mi mówiły że jestem frajer :D

fikusny marian, chyba cie pogrzalo? rownouprawienie rownouprawnieniem, ale placic za kawe czy obiad w knajpie musicie, a jesli tego nie hccesz robic - nie rob i szukaj dziewcyzny, ktora na to pojdzie wierz mi, nie bedzie to dziewczyna z wyzszej polki, piekna i inteligentna;]

Dlaczego musimy? Rownouprawnienie to rownouprawnienie a nie wybor "jestem samodzielna ale to facet placi na randce, na alimenty i po rozwodzie". A potem kobiety sie dziwia, ze faceci nie chca byc w zwiazkach albo wychodzic za maz.

nie nie musicie,ale to jest w dobrym guscie..inna sparawa, ze ja bym odmowila i pewnie zaplacila za siebie..ale gdyby gosc tego nie zaproponowal to bylby spalony..tak to juz jest..i nie kazda kobieta jest za rownouprawnieniem :)

Mężczyźni wychodzą za mąż??? pierwszy raz słyszę i nigdy jeszcze nie spotkałam mężczyzny który nie zapłaciłby za wspólnie wypitą kawę, gdzie wy tych facetów znajdujecie??

Widze w dobrym guscie jest kiedy facet jest naiwny a kobieta zeruje na kase, co za hipokryzja.

wydanie 5-15 zl na kawe na pierwszej randce przez mezczyzne dla kobiety zalicza sie do dobrych uprzejmych gestow i savoir vivru a nie ma zwiazku z zerowaniem na kase. Cos Ci sie w glowce poprzestawialo. No ale nornalni mezczyzni to rzadkosc... Na szczescie sie zdarzaja.