przekłuwanie uszu

Mam 3-letnią pannicę w domu i chciałabym przebić jej uszy. Małe dziewczynki tak ślicznie wyglądają w kolczykach. Ostatnio czytałam na jednym z forów dyskusje na ten temat i zwątpiłam. Zresztą same zobaczcie http://linkbaby.pl/grupy/co-myslicie-o-przekluwaniu-dzieciom-uszu/za-czy-przeciw/ Co o tym myślicie?

ja mam syna w tym wieku ale zdanie mam takie że to za wcześnie jednak ale każdy robi jak chce

przeciw dopóki sama nie powie, ze chce to jej tego nie zrobie :) moze zauwazy juz niedługo ze któras kolezanka w przedszkolu ma i bedzie chciała, a moze za rok, moze w podstawówce uzalezniam to od jej decyzji ;)

Moja koleżanka przebiła uszka swojej córce jak ta skończyła 3 tygodnie. założyła jej od razu malutkie złote kolczyki kułeczka. Mała nawet nie płakała, teraz ma już 8 miesięcy i nawet jej nie wie że kolczyki mozna ciągnąć bawić się nimi itp. ma je od ,,zawsze,, i się przyzwyczaiła. A i uszka u niej goiły się niecały tydzień.

Ja nie przekłuwam, chyba że córka sama powie, że chce. Ale jak ktoś chce przekłuć, to niech przekłuwa a nie pyta innych, w końcu przekłuwa swojej córce :P

ja jestem przeciw, mnie nie za bardzo podobają sie przekłute uszy u dziewczynek, takie stare maleńkie

rozsan to samo jak u nie moja córka miała 3 miesiace jak przebiłam jej uszy teraz ma 4 latka i nawet nie zwraca na kolczyki uwagi

Osobiście również przebiłabym uszka córce jak najwcześniej. Ale w drodze na świat jest chłopaczysko...

Ma zrobiłam kolczyki między 1,5 a 2 lata, w sumie nic wielkiego się nie działo. Bylą zdowolona, nie plakała, uszy się dobrze goiły... Ale to byla moja zachcianka a nie jej. Lola dostanie kolczyki dopiero jak powie ze je chce. Kiedy to bedzie to nie wiem, zależy od Loli. Jak sama powie ze chce to wtedy pójdziemy do kosmetyczki. Zgadzam sie ze male dziewczynki z kolczykami są slicze :) ale tez bez kolczyków też ;) :D

zawsze wiedziałam ze przekłuje córce uszy jak sama o to poprosi, no i poprosiła jak miała 3 lata, zobaczyła u córki mojej przyjaciółki i 2 tygodnie jęczała ze ona chce tez kolczyki, wiec poszłysmy do kosmetyczki i przekłułyśmy uszka. Córcia nawet nie zauwazyła kiedy miała juz kolczyki na uszach, potem troche jej sie babrały ale odkąd ma maleńkie kółeczka nie ma zadnego problemu