Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość jeszczeraz

nie planowane rozstanie ... Jak sobie poradzic

Polecane posty

Gość jeszczeraz

nie wiem jak sobie poradzę bez niego ... Nie chce mowic o przyczynach . Jest mi bardzo ciężko i potrzebuje slow otuchy i tyle ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jeszczeraz
to on podja taka decyzję ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jeszczeraz
nie wiem ... Byliśmy rok razem ... Decyzję podja pod wpływem rodziców którzy mnie nie akceptują ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Rozstania zazwyczaj sa nie planowane,i dlatego wlasnie jest ciezko sie po nich pozbierac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jeszczeraz
może masz jakieś rady jak sobie z tym poradzic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Widzisz ten swiat tak jest juz poukladany ze nie da sie za kogos cos przezyc ani tez wziac na siebie choc czesc cierpienia bliskich nam osob,sami musimy sie wziac za bary z wlasnymi niepowodzeniami. Nie ma niestety recepty na zlikwidowanie cierpienia,ale mozna je zlagodzic. Z cala pewnoscia nie powinnas zamykac sie w domu i plakac w poduszke,bo tylko sie bardziej zdolujesz. Na juz to moge Ci z wlasnego doswiadczenia poradzic zebys jak najwiecej czasu spedzala w gronie przyjaciol,znajomych czy nawet rodziny,nie uwlni Cie to od mysli o nim,ale z pewnoscia ograniczy,a z czasem bedzie troche lepiej. Przykro mi,ale tylko uplyw czasu moze zlagodzic bol.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zdołowana...
tylko czas leczy rany w takim przypadku, a wiem sama po sobie, ze to jest bardzo trudne, ja już prawie 1,5 miesiąca cierpię i mam nadzieję, że w końcu mi to minie. Trzymam sie zasady, że poboli, poboli i przestanie, ale wiem, że to jest bardzo trudne...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jeszczeraz
dzięki za radę ale nie mam ochoty o tym z nikim gadać a wiem że spotkania z przyjaciółmi polegaly by na rozmowie... To nie pierwszy raz kiedy on mnie zostawia ...ostatnim razem powód był ten sam (jego rodzice ) już wtedy mnie wszyscy ostrzegali by sie z nim nie wiązać poraz kolejny bo będzie to samo i mieli racje ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×