może ktoś mi to wyjaśni...

przed chwilą trafiłam na artykuł już sprzed pewnego czasu o wandalach, którzy zniszczyli pomnik żołnierzy radzieckich upamiętniający to że walczyli z Niemcami... powiedzcie mi(szczególnie jeśli popieracie takie działania bo niestety widzę, że takich ludzi nie brakuje), powiedzcie mi jak tak można? Przecież to jest prawda, oni wyzwalali Polskę, oni ginęli, straty w ludziach po stronie ZSRR były ogromne... Słyszałam argumenty, że oni nie powinni mieć pomników w Polsce bo Katyń, bo komunizm w Polsce... przecież wszystko to i tym podobne rzeczy to nie wina szarych żołnierzy, którzy po prostu walczyli o wyzwolenie od Niemców, przecież oni nie mogą odpowiadać za Stalina. W czym oni są gorsi od Polaków? Tym, że urodzili się w ZSRR? Dlaczego za dyktatora wini się cały naród? Oni nie katami byli, ale ofiarami Stalina tak samo jak Polacy a właściwie nawet bardziej bo przecież to swoich Stalin wymordował najwięcej, oni cierpieli gorsze represje niż Polacy... Może ktoś mi wyjaśni dlaczego miliony Rosjan poległych w II wojnie światowej ma nie zasługiwać na swoje pomniki?

Moim zdaniem wszystkim ludziom którzy zginęli na wojnie należy sie taki sam szacunek a wandalizm to wandalizm i zawsze ma chuligańskie podłoże tylko wandale sie zastawiają patriotyzmem i ideałami

zasługuje na uznanie chora szmato :o

Niemcami walczyli? Najpierw chyba zupełnie co innego mieli na myśli. A Niemców pogonili do Berlina mając na myśli, że z nas 17 republike zrobia..

Miałam na myśli zwykłych żołnierzy. A Hitler niewątpliwie zasługuje na uznanie jako przywódca.

co komu sie należy to już kurwa dajcie spokój z tymi pomniakmi,żygać sie chce...ludzie nie mają gdzie mieszkać,za co życ,pomocy zadnej a mu kurwa bedziemy wszedzie i wszystkim pomniki stawiac na to kuzwa sa pieniadze????????????????taki pomnik 500 zł nie kosztuje

Mowa o pomnikach, które już są od dawna, albo o cmentarzach np.

ciekawe!!!!!!!!! którzy po prostu walczyli o wyzwolenie od Niemców, przecież oni nie mogą odpowiadać za Stalina. czemu niencom nie stawia sie pomniki przeciez oni nie moga odpowiadac za hitlera niejeden walczyl przeciw hitlerowi

mi chodzi o ogół bo co chwile słysze ze albo trzeba odnowic,albo w innym miejscu postawic albo nowy wybudowac...cmentarzy tez w hujam i co chwile je odnawiają to jakaś fobia narodowa???

może dlatego że nie tylko z, ok napadli na nas, napadli z rozkazu Stalina przez którego byli tak karmieni propagandą że byli przekonani, że dobrze robią a gdyby ktoś miał coś przeciw to trudno mieć wątpliwości co do losu jego i jego rodziny... Jednak potem wraz z Polakami wyzwalali Polske i dla nich to było tyle co wziąć broń i iść walczyć ryzykując własne życie. Po raz kolejny pytam dlaczego oni mają odpowiadać za polityczne rozgrywki Stalina?

KORALOWA RAFA, trudno Niemcom wystawiać pomniki za napaść na nas i inne kraje choć fakt faktem, że wielu z nich również się nieźle nacierpiało przez Hitlera i owszem można by było postawić pomnik obywatelom niemieckim którzy padli ofiarą Hitlera. Jednak żołnierze radzieccy walczyli o wyzwolenie Polski i ginęli tak samo jak Polacy - wiem powtarzam się, ale nikt mi nie odpowiedział na pytania. W jaki sposób szary żołnierz radziecki jest winny temu co zrobił Stalin? I dlaczego żołnierz który zginął gdzieś tam na polu walki, nie ma swojego grobu, zostawił rodzine, choć jeszcze był młody i życie było przed nim to zginął, również za NASZĄ wolność ma nie być uczczony pomnikiem?

W jaki sposób szary żołnierz radziecki jest winny temu co zrobił Stalin?---- wiec ci odpowiedzialam , ludzie w czasach wojny sa jak dzikie zwierza.moja prabacie zgwalcilo 30 szarych radzieckich zolnierzy jak wkroczyli do Polski,oczywiscie zmarla z tego powodu.Dlatego pomnikom nie powinno sie stawiac nikomu bo i za co? Dla mnie stawianie pomnika to pobudka do agresji

Jeśli chodzi o gwałcenie to ten problem pojawiał się nie tylko w armii radzieckiej, przykro mi to mówić, ale przecież prawda jest taka, że Polacy też gwałcili idąc na zachód... Nie każdy przecież to robił a nikt na wojnie nie był na wczasach, wszyscy wiele przez nią wycierpieli... walki, rany, głód, śmierć... i żołnierze polscy i radzieccy wykazywali się bohaterstwem (widzisz Twoją prababcie spotkała taka straszna rzecz a mój pradziadek np. był żołnierzem polskim i żołnierz radziecki mu uratował życie przez co sam zginął). Moim zdaniem pomniki dla żołnierzy zarówno radzieckich jak i polskich to rzecz zasłużona i dobry pomysł i nie powinno się ich burzyć ani niszczyć tylko nauczyć ludzi tolerancji. A jak już burzyć to chyba wszystkie (nie tylko armii czerwonej) żeby było sprawiedliwie. A ja jestem za tym, że te wszystkie pomniki(tzn zarówno żołnierzy radzieckich jak i polskich) powinny sobie w spokoju i poszanowaniu zostać.

Kradnę gołębie