Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość i znów to samoooooo

czy któraś ma gorzej niż ja?

Polecane posty

Gość ja mialam podobnie i uratował
generalnie najlepiej idx do jakiejs agencji pośrednictwa pracy, tam Ci wszystko powiedzą. W szklarniach sezon jest zima, latem trudniej znaleźc pracę gdziekolwiek (jest jej mniej + konkurencja rzeszy studentów na praktykach). Nie wiem, czy oddaja kase, jak nic nie zalatwią, bo nie byłam w takiej sytuacji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do ja miałam podobnie
dzięki, mniej więcej mam obraz tego, jeszcze raz dzięki za pomoc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a co potrafi twoj maz???
autorko moglabym zalatwic prace przy fasadach.ocieplanie budynkow itp.praca jest fajnie platna no ale musi umiec to robic.nie ma mozliwosci przyuczenia,bo oni nie potrzebuje pomocnikow tylko fachowcow.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość i znów to samoooooo
skąd jesteś? pracował przy ociepleniach budynków więc chyba to umie. tylko nie wiem czy na tyle profesjonalnie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja mialam podobnie i uratował
20 tys za jeden wyjazd, za drugi chyba ok. 18-19, bo bylam tydzien krócej i bilety lotnicze wyszły drozej mieszkanie zapewnia firma, mieszka sie w takim domku, gdzie jest 5 mieszkan, pokoje 4 osobowe damskie lub meskie, dla par są dwójki, ogólnie standard dobry. Potrącaja za to od pensji, ale minimalnie. Z tym ,ze ja zarobialm tyle, bo sie naprawde staralam. Przecietna osoba, ktora nie spina sie i nie dostaje nadgodzin (a nadgodziny są dla tych lepszych - chyba że w kulimnacji sezonu czyli przed bozym naordzeniem, walentynkami, dniem matki który u nich jest w lutym - wtedy wszyscy pracuja po nawet 18h dziennie) zarobi kilka tysiecy mniej. ale 15 to spokojnie. To są dane z zeszłego roku, na czas IX 2010 - III2011. Moze cos pozmieniali. Aczkolwiek wielu ze znajomych, których wtedy poznałam - pojechało teraz we wrześniu znowu. Ogólnie to jest jeden wielki kołchoz, ale naprawde idzie znieść te 10 tygodni. Jak ja byłam, to przebakiwali o dłuższych turnusach, ale nie wiem, czy tak jest, czy nie. Idzcie do biura (ja byłam w Swisie) posrednictwa pracy to sie dowiecie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pck
A mogłabyś napisać na jakiej farmie byłaś tzn u kogo? Bo znam ten temat byłem na jednej i chciałbym się dowiedzieć jak ogólnie warunki pracy, czy kierownictwo przyczepia się o byle co? Na farmie której byłem ja niestety były też osoby które po tygodniu potrafiły zjechać ponieważ szef nie szanuje tam nikogo. Jak możesz to napisz coś

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×