Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ja i moja córka

czy miała prawo tak powiedzieć

Polecane posty

Gość ja i moja córka

2dni temu moja córka miała 4urodziny(dziecko w tym wieku rozumne). złożyliśmy jej życzenia dostała prezent, tortu nie bylo z kilku powodów popierwsze nie robiliśmy spraszanego przyjęcia bo pewnie i tak by się większość nie stawiła a podrugie sama tortu jeść nie bede bo szybciej go wyrzuce lub totalnie mnie zemdli. W dniu urodzin przyjechał do małej chrzestny dostała puzzle kredki i książeczke. Zafascynowana prezwentami przy nadarzającej okazji pochwaliła sie chrzestnej, która odwiedziła nas wczoraj by posiedzieć na necie. W odpowiedzidziecko usłyszało, że urodzin nie miała bo nie miała tortu. Dziecko się spłakało a ta nawet nie powiedziała,że żartuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mmam tez ciezko ale
moim zdaniem to bezsens. bo nie ważny jest tort a pamięć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość powiem szczerze
że tort albo ciasto na urodzinach musi byc bo co to za urodziny bez tortu choćby małego? nie wyobrażam sobie tego...tym bardziej ze to dziecka urodziny ty nie chcesz to sobie nie kupuj nie piecz ale dziecku powinnaś zrobić..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ddsss
a chociaz szklanke wody goscią dalas????tak szczerze?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość beniolekkkkk
Oczywiście, że miała PRAWO - mówienie takich rzeczy nie jest karalne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość larysa26
tak,miała prawo tak powiedzieć,bo myślisz tylko o sobie!!!!,że ty nie zjesz torta to nikogo to nie obchodzi!!robi się to dla dziecka!!!!!małpo!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ddsss
moglas malutki kawaleczek sciastka tortowego tylko dla dziecka kupic, wlozyc w to swieczke i mala by sobie zjadal przed gosci zanim przyszli, nie musialas gosci czestowac ale dziecku jak najbardziej tylko dla niej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dlamnie tort- lub okragle ciasto ze swieczka to podstawa urodzin! Moze byc nawet tort lodowy... duzo nie kosztuje a w pamieci zostaje i gosci jest czym poczestowac- nwet tych niezapowiedzianych:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość werrrree
TY NIEE MUSIALAS JESC , ale goscie napewno i mala z checia by zjedli, duzego nie tzrba bylo kupowac, anwet amly aby po kawalku dla wszystkich jak sie balas ze sie zmarnuje i wyrzucisz, to dziecko jest numerem jeden a nie ty w jej urodzinach,wypadalo gosci kawalkiem torta poczetsowac.. ze ty nie jesz?? nie zmarnowal by sie jakby maly kupila

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość larysa26
jak dla mnie to jesteś samolubną egoistką i sknerą,nie chciało ci się nic upieć bo masz gdzieś swoje dziecko,bałaś się pewnie,że goście zjedzą a tyle kasy na składniki poszło!już ja znam takie jak ty!w sklepie kupić też drogo więc a co tam!!niech mała ma dzień jak codzień!przecież to tylko dziecko,nic nie rozumie,co nie????sknera !!!!!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gohojjjjjjjjjj
chodzi o to, czy chrzestna miała prawo tak powiedzieć do dziecka, tępe babony oczywiscie, ze miała prawo w sensie prawnym, ale zachowała sie jak gówniara i niezależnie czy ten tort był czy nie, dziecko jest malutkie i takie słowa nie powinny wyjść z jej ust a założę sie, że były skierowane do mamy, żeby jej dopiec, bo pewnie liczyłą na wielką pompę (że sie ożre itd), ale przez to uraziły uczucia dziecka głupia i nietaktowna chrzestna i tyle i bardzo niedojrzała ja i bez torrta chrześniakom nosiłam prezenty i żyję i w życiu czegoś takiego do dziecka nie powiedziałabym, straszne, współczuję takiej idiotki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość co za matka !!!
że tobie sie nei chce żreć tortu nie znaczy że masz nie kupowac! to nie twoje urodziny były tylko dziecka!! spaściłaś jej urodziny! są goście którzy na pewno chętnie by zjedli sobie kawałek tortu.. no ale zawsze znajdzie sie taka jedna co ma w dupie każdego i widzi tylko czubek własnego nosa!sknera i tyle! i dobrze ci Ona powiedziała ! miała prawo tylko moze nie dziecku ale tobie powinna to powiedzieć ! ale ty byś miała to w dupie i powiedziała dziecku przynajmniej tak zareagowałaś na to !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość miala prawo powiedziec
bo zalowalas tortu corce, ktory wyniosl by cie taki malutki z 15-20zł;/ to nie twoje swieto tylko malucha, nie wyobrazam sobie nie kupi chocby

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja i moja córka
dziecko ze słodkości jada tylko czekolade bez nadzienia i biszkopty ma taki wymysł i koniec a ciotka niestety komputera nie ma. najbardziej to mi szkoda małej bo onasie pyta czy miała te urodziny czy nie fakt faktem moge zrobic tort dla chrzestnej tylko jaką mam pewność, że np w weekend przyjedzie gdyż jest na terminie porodu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość miala prawo powiedziec
choćby malutkiego torta* - o!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gohojjjjjjjjjj
ALE CHODZI O TO, ZE PRZY DZIECKU POWIEDZIAŁA zrozumcie to wreszcie jak tak można? mniejsza już o ten tort dzieci moich znajomych też nie obchodzą urodzin i żyją, mają się świetnie i bez tych Waszych durnych tortów - boże

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agagna
Ona nie powinna tak powiedzieć- nie do dziecka, ono niczemu nie winne. Szczerze powiedziawszy jednak- czy jest coś przyjemniejszego dla matki jak patrzec na swoje dziecko, ktore zdmuchuje swieczke (na torcie czy innym "ciastku") w dniu wsoich urodzin? No nie wiem, ale sytuacja szczeglnie niezreczna- szcegolnie powiina byc taką dla ciebie, w kwestii moralnosci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gohojjjjjjjjjj
a w ciastko włożyć świeczkę? co za durnota, chrzestna i tak by nie widziała, bo nie oto chodziło, chodziło jej o zapraszaną impezę a dziecko olała

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość larysa26
jaaaaasne, teraz żeby się obronić to piszesz,że mała tortów nie lubi!!weź sie lecz!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja i moja córka
a i jeszcze jedno urodziny byly we wtorek i wtedy chrzestna z uwagami nie przyszła ale dzień póżniej tak i nawet lizaka dziecku nie dała to dlaczego oczekuje imprezy. biszkopty u nas są zawsze wiecmoże się częstować skoro dziecko tak lubi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gohojjjjjjjjjj
no ja też nie lubie czy to takie dziwne? syn mojej siostry ma 6 lat i też nie tknie czy to takie dziwne po raz drugi???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wredna ta chrzestna
jak mogła tak dziecku powiedzieć? :O mogła nagadać Tpbie, że jesteś sknera itd. (choć nie wiem o co tyyyle hałasu :O co innego, jakby mała chciała bardzo tort, tak dla samej frajdy zdmuchnięcia świeczek :P) nawtykaj tej babie!!! że dziecku nie robi sie takich bezsensownych przykrości, głupia krowa a nie chrzestna :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gohojjjjjjjjjj
no właśnie głupia krowa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chyba te przytakiwanie
autorce pisze ona sama lub jedna i ta sama osoba, bo wszystkie posty jeden do drugiego podobny! autorko, jak dla mnie jestes sknera i egoistka i tyle;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gohojjjjjjjjjj
nie, ja to ja to, ze mam inne zdanie niż reszta (poza 2 wyjątkami) to już od razu, że autorka pisze nie ma potrzeby robic tortów i pomp, zalezy co kto uzna za słuszne, ale mówić tak do dziecka to szczyt chamstwa i bezczelności i to mówi kobieta w ciąży, chyba jest pozbawiona wszelkich matczynych uczuć, współczuję przyszłemu potomkowi mogła matce powiedzieć to na ucho, ale w ten sposób to............

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To ja napiszę na czarno, żeby nie było, że autorka. Uważam, że chrzestna powiedziała to celowo, żeby zrobić przykrość dziecku, a przez to jeszcze bardziej Ci dokopać swoją złośliwością. Hormony jej do głowy biją, a że jest na wylocie, jak piszesz, to może strasznie się jej toru chciało, a tu lipa. I świństwem jest przyjść do Was na komputer dzień po urodzinach chrześnicy i nawet tabliczki czekolady nie przynieść i jeszcze takie uwagi chamskie robić. Kim jest dla Ciebie ta chrzestna, bo z tego co piszesz to mi wygląda na jakąś babę, co jej się wszystko należy i byle się "nażreć" czyimś kosztem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moje zdanie jest takie....
moim zdaniem nie miała prawa tak powiedzieć.to jeszcze dziecko i zrobiła jej przykrość.Ja też nie robie spraszanych imprez urodzinowych dziecku a jak ma urodziny to kupuje jej ciastko z małą ilością kremu bo nie lubi kremowych,wkładam świeczke i jest zadowolona.po co autorka miałaby kupować tort jeśli przyszedł tylko chrzestny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja i moja córka
przyrodnia siostra męża ma 20lat do spełniania zachcianek to jest jej chłopaczyna a nie ja nawet jeśli to fanaberie ciężarnej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja i moja córka
chrzestny przyszedł niezapowiedziany

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gohoojjjjj
no tak jak myślałam, gówniara bez myślenia jak już urodzi to powiedz jej co nieco do słuchu na ten temat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×