ratunku moja ciotka nie pierze nowych majtek

tylko zakłada takie kupione na bazarku które niewiadomo ile osób miało wcześniej w rękach, a może nawet leżały gdzieś w jakichś syfach o feeee a ona jeszcze jest kucharką

a wy pierzecie?

Ale masz problem........Pilnuj swoich majtek a nie ciotki

zaglądasz swojej ciotce pod spódnicę??? obrzydliwe

ja swoje piorę, ale mieszkam u niej pare dni bo zaczynam studiować a na wynajęte wprowadzam się dopiero jutro...aaaaaaaaaa nie wytrzymam ;/

Studentka........i rozumek ptasi ma.....

nie zaglądam, ale byłam dzisiaj na zakupach i kupiłam sobie w galerii 3 pary majtek a ona mnie pyta po co je piorę, a ja odruchowo do niej czy ona nie pierze, a ona że skoro są nowe to nie... ale jak można ubrać na tyłek coś co mogło wcześniej leżeć np na brudnej podłodze czy przechodziło przez taśmę produkcyjną i niewiadomo ile osób je dotykało

no bo ona kupuje takie za 3zł u chińczyków co leżą jedne na drugich, ludzie grzebią w nich a ona to potem zakłada na dupsko

ważne że pierze kiedy są brudne..... :-)

ale takie też są brudne........ ja zmieniam majtki 2 razy dziennie,a czasem nawet częściej

A wiiesz ile osób dotyka chleba zanim ty go kupidz

nie jem chleba

jem chipsy z pod poduszki,które wygrzebuje z majtek moja ciotka.....

ja tez nie piore.

ostatnia wypowiedź to podszyw

:)

Ale przed czym cię ratować?

up Kupiła sobie stringi i nie wyprała ich .

Zreszta sama nie piorę nowych i żyję. Nie mam żadnych chorób i nie śmierdzę, bo nowe majtki nie śmierdzą. Poza tym też zmieniam bieliznę 2 razy dziennie i piorę po noszeniu. jak już ktoś mądrze zauważył, chleba i bułek też się nie myje, a mógł ktoś brudnymi łapami macać. Mięsa mielonego się nie myje, truskawki lub maliny się tylko płucze wodą, a przecież mogło się na nie jakieś zwierze wysikać. Nie przesadzajmy.

Fajną masz ciocie musi być z neij niezła laska jak chodzi w takiej seksownej bieliźnie .