nie rozumiem was

jak często zmieniacie dzieciom pieluszkę?

halo, niech ktoś odpowie zmieniacie jak są przesikane czy co ileś godzin? ja mam z tym problem, bo jakbym czekała az bedzie przesikana to chyba zużyłabym 4 na dzień, a znowu jak zmieniam częściej to mi się wydaje że są jeszcze dobre

Jak Ci sie "wydaje" ,ze jeszcze dobra,to zaczekaj ze zmiana ;) Napewno zmiany wymaga jak juz jest "grubo" miedzy nozkami ,taka bulwa sie tworzy i jak pieluszka nabiera ciezkosci,ciezko to jakos zinterpretowac,ale sie staralam ;)

Ja tez sie chetnie dowiem.

jak jest potrzeba, po każdej kupie, a w innym wypadku jak będzie pełna. Czasami mój syn, nie sikał np. całą noc. Wstawał rano z suchą pieluchą, więc czekałam aż nasika

Zmieniam jak jest przesikana, ale pilnuję, żeby nie był w pieluszce dłużej niż 4-5 godzin. Ja jak nie jestem pewna czy zmieniać, czy jeszcze zostawić na jakiś czas, to dotykam pieluszki w środku. Jak jest bardzo mokro i dziecku miałoby być nieprzyjemnie, to wymieniam.

ja zmieniam co 4 godziny a jak kupa to wiadomo że odrazu. U nas jest tak że córka na bank nasika przez te 3 lub 4 godziny bo zawsze tak jest że pielucha lekko pęczniej i nie czekam aż zrobi się airbag tylko zmieniam i nakładam świeżą. Gdzieś kiedyś przeczytałam poradę jednej połoznej żeby nie traktować pieluch jak magazyn na mocz i zmieniać co 3 lub własnie 4 godziny.

a ja zmieniałam co dwie, maksymalnie, ale sporadycznie co 3

ja od samego poczatku zmieniam co max 2-3 godziny- przy kazdym karmienu i nie czekam az nasiaknie, bo za cieplo na noszenie takiego balastu w pieluszce

i zmieniam zazwyczaj przed kazdym jej piciem wiec co 3 godziny mniej wiecej no chyba ze zmienie jej pieluche pije mleko , w trakcie zrobi kupe wiec przewijam