Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość anka12345678910

Czy wybralibyście wynajem czy mieszkanie z rodzicami w domku?

Polecane posty

Gość anka12345678910

Witajcie. Mam 21 lat i wkrótce przeprowadzam się do wynajętego mieszkania, ale nie wiem, czy dobrze robię.. W domu nie dorzucam się do czynszu, bo rodzice nie chcą, ale też prawie nic nie jem w domu, bo jestem głównie poza domem - uczelnia i praca. Często jem na mieście. Mam swój duży pokój. Jednak z drugiej strony czuję, że czas się wyprowadzić.. Ale wiadomo - boję się tej odpowiedzialności za siebie, płacenia rachunków, poczucia ZMUSZENIA do pracy, bo jak nie to nie będzie kasy na czynsz itd. Oczywiście pracuję już od 3 lat i nie wyobrażam sobie nie pracować, jednak mam poczucie, że nie muszę, bo i bez tego przeżyję - ale lubię oszczędzać pieniądze ;) I co tu robić. Czy lepsze życie w domu z rodzicami czy wynająć mieszkanie? No nasze stosunki w domu nie są najlepsze, więc wyprowadzka też może je poprawić..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fgfgfdffgfg
ja jestem za rodzicami, lepsze to niz placenie obcej osobie kupe kasy za wynajem mieszkania ktora i tak NIGDY nie ebdzie twojef

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość slonce i deszcz.
a bedziesz w stanie sama sie utrzymac? na pewno twoj poziom zycia sie obnizy. jestes jeszcze mloda i na twoim miejscu bym sie jeszcze nie wyprowadzala tylko odkladala kase np na samochod itp

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sem Non Di Pato
Jak to sie obnizy, zarabiam 8000zl i w moim przypadku roznicy nie bylo zadnej, w sumie to wyprowadzka mnie stymulowala do polepszenia sobie bytu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anka12345678910
Sem Non Di Pato - ale jak wyprowadzałeś się to też tyle zarabiałeś? ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość slonce i deszcz.
ale kto w wieku 21 lat zarabia 8tys? ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no jasne ze wynajem! chyba sie juz namieszkalas wystarczajaco ze starymi to nad czym sie tu zastanawiac. moze i drozej to wyjdzie ale za to nie ma nic lepszego niz mieszkanie samemu (tzn z ukochanym np)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anka12345678910
Tak - utrzymam się. Przynajmniej tak uważam na tą chwilę ;) Wiem, że poziom życia się obniży.. Ale z drugiej strony w domu jak już ktoś się odezwie to są różne teksty. Mam narzeczonego. Za rok planujemy ślub - rodzice się wtrącają. Matka często obrabia mi tyłek przy dalszej rodzinie, przyszłych teściach :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no to ja na twoim miejscu juz dawno bym sie wyprowadzila i zerwala kontakty skoro masz taka chora matke jak piszesz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anka12345678910
No, ale nie wiem, czy obiektywnie oceniam :( Matka różne rzeczy ma na sumieniu, kiedyś mnie nazywała różnymi patologicznymi przymiotnikami ;) Jak np mówię, że czegoś nie chcę jeść itd to obrażona jest. Jak coś jest nie po jej myśli ogólnie. Robi ze mnie czarną owcę. A ostatnio podczas spotkania z przyszłymi teściami podobno nagadała, że ja nie sprzątam w domu, że w pokoju mam bałagan i zaprowadziła ich do tego pokoju! I faktycznie miałam wtedy bałagan, bo nie zdążyłam posprzątać, bo z rana wyszłam. I ona to wykorzystała, bo ma swoją strategię skłócania rodzin. Po prostu mam dosyć, ale mam dylemat, bo boję się mieszkać na wynajmowanym mieszkaniu.. Tego braku poczucia bezpieczeństwa, stabilności..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sem Non Di Pato
A nie, to pozniej - w wieku lat 27, pewnie dzieki temu, ze bylem zdany na siebie, zatem wyprowadzka czyni cuda ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anka12345678910
Nawet na wynajętym mieszkaniu? Ja wiem, że w domu mam wygodnie.. Nie muszę się martwić o rachunki itd. Gdybym miała własne mieszkanie to bym się nie zastanawiała. Ale jeśli mówimy o wynajmie to trochę szkoda kasy :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja na twoim miejscu bym się wyprowadziła.. ale z drugiej strony, jeśli Za rok masz ślub, to czy nie lepiej sie ten rok przemęczyć z rodzicami, a wzamian za to odłożyć na wesele pieniadze?? I wtedy pomyśleć o wspólnym gniazdku??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
na wesele szkoda kasy. lepiej sie przemecz a potem zamieszkaj z narzeczonym. albo wynajmujcie (razem zawsze to troche taniej) albo bierzcie kredyt. zreszta dlaczego skoro masz chlopaka juz dawno z nim nie zamieszkalas? gdybyscie razem wynajmowali nie byloby tak zle. od 18 r.z juz powinnas z nim mieskzac(o ile juz wtedy go mialas)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anka12345678910
Dlaczego nie zamieszkałam? Hm najpierw chciałam skończyć średnią szkołę, później zaczęły się studia - dzienne i też zwlekałam z tą decyzją. Mimo, że przez cały czas pracowałam to bałam się, że sobie nie poradzę ;) Ale cóż. Trzeba chyba być w końcu dorosłym i się usamodzielnić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marianna pe*
to tirówki 8 tys zarabiają?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×