nikt do mnie nie zagada :(

ja też jakoś nigdy nie umiem zagadać pierwszy, ale najlepiej zawsze próbować zainteresować kogoś w jakis sposób, wtedy Cię zapamięta :) oczywiście trzeba też obserwować ludzi na początku żeby wiedzieć choćby i ci zagadać, ale skupiać się tylko na tym, o czym mamy chociaż minimalne pojęcie, albo wybierać bardziej ogólne tematy żeby się nie osmieszyć na dzień dobry ;) np widzę że ktoś coś sprawdza w telefonie, to już można z tego zrobić mały pretekst do głębszej rozmowy i zapytać jak się ten model sprawuje, bo znajomy chce takiego kupić i się waha :D albo np czekasz na pociąg i widzisz obok znajomą twarz, która kilka minut temu siedziała na wykładzie... wystarczy zapytać czy też czeka na ten pociąg itp ;)

kurde nie wiem jeszcze tydzień poczekam... jak nikt do mnie nie zagada to przysięgam ze sama się do kogoś odezwę :D tylko ciekawi mnie dlaczego nikt się do mnie nie odezwał może jest coś we mnie co odstrasza ludzi...

omg ja nie robie takich podchodów :D przeciez i tak jest tysiąc rzeczy o które trzeba sie pytac, związane z uczelnią nauką itd.

http://allegro.pl/listing.php/user?us_id=1765792

jezu, wyjdziesz na jakiegos dziwkaa jak po tygodniu zaczeniesz zagadywac do ludzi i jeszcze pewnie z taką nienaturalnościa! po prostu normalnie idź , usiądź obok ludzi, jak będą o czyms gadać to si,ę dołacz jak bedziesz miala coć do powiedzenia, albo podejdz do osoby co też sama stoi.

mam usiąść kołu grupki osób i wpieprzyć im się w rozmowę ? nie potrafię tak :o

to nasze młode pokolenie jest zwyczajnie nieufne. tworzymy małe kółka i uważamy, że tak ma być.

kurde ale jestem beznadziejna :o muszę przestać się nad sobą użalać

możecie kliknąć "lubie to" przy komentarzu Kevin Szycowski (połowa listy komentarzy, avatar z różową koszulką) ? http://www.facebook.com/permalink.php?story_fbid=114290325344917&id=168998359849253

Też mam ten problem i na szczęście nie studiuje , ale uszy do góry będzie lepiej. W moim przypadku to na przykład pomaga pół litra ja mam jeszcze gorzej bo ja nie lubie z regóły 90 procent ludz bo mnie wkurzją i zazwyczaj żałuję że się odezwałem, tłumaczę to sobie że ludzie z zasady są chuj..wi , kiedyś myślałem że to ja ale nie jednak , oni.. Więc nie zagadują do ciebie bo są chuwi a ty nie i odstajesz od nich..

haha no tak też sobie mogę to tłumaczyć :D

z doświadczenia powiem Ci jeszcze, że bardzo dobrze jest pomagać sobie poczuciem humoru :) czasem warto się odrobinkę ośmieszyć, zrobić coś nietypowego, moze nawet lekko głupiego, a ludzie sami Cię zauważą i jak są pozytywnie zakręceni to sami się do Ciebie odezwą albo przynajmniej sprawisz, że się uśmiechną przyjaźnie, a to tylko powinno Ci pomóc w nawiązaniu kontaktu :)

No ja tez większosci osob nie lubie i mnie wkurzaja, ale jest przciez zawsze kilka fajnych ludzi

podobno wychodząc na fajke poznaje się najwięcej ludzi ale u mnie to się jakoś nie sprawdza...

coś w tym jest... ja nawet trochę zazdrościem kiedyś tym palaczom, bo zawsze jakoś bardziej solidarni wobec siebie sie wydawali i najszybciej się w grupki dobierali ;)

u mnie to się nie sprawdza :D widocznie wydzielam jakieś odpychające feromony czy coś...

ja też jakoś ludzi nie przyciągam sam z siebie, widzę że innym to jakoś łatwiej przychodzi... ale zawsze znajdę jakiś sposób żeby zagadać tych co trzeba... nawet z tymi trudno dostępnymi osobami większych problemów nie mam, choć czasem wymaga to czasu, więc się nie przejmuję ;)

kurw.. 10 minut pisałem i chu.. komp zdechł .. A temat był taki że trzeba zrozumieć kilka spraw związanych i ludzmi . Po pierwsze wszyscy ludzie chcą się otaczać ludźmi o podobnych zainteresowaniach więc dla ciebie dobry temat wyjściowy , to czym się interesujesz i na czym się ewentualnie znasz napewno ci Pomoże , inni chętnie porozmawiają o tym na czym się znają , a raczej będą mówili do ciebie jak im na to pozwolisz , druga kwestia niezmiernie skuteczna to oczywiście wspólny wróg , nic ale to zdecydowanie nic tak nie zbliża ludzi jak wspólny wróg , jeżeli podłapiesz że ktoś popiera daną partię polityczną , albo jakiejś nie popiera to zbliża ludzi rewelacyjnie i od razu stawia cie na piedestale , nie mówiąc już o niepoprawnym i niemodnym rasizmie i tym podobnym kwestiom , nie namawiam cię do noszenia swastyki ale mechanizmy kontaktów międzyludzkich latwo zrozumieć na takich przykładach .. no

Znaffca Poczucie Poczucie humoru super ale to dość , a nawet bardzo subiektywny temat i ciężko trafić , pyzatym w środowisku bucy i ćwoków nie sprawdzi się .. nie zakładam że nasza towarzyszka jest ćwokiem nie mniej jednak nie znamy jej kolegów ze studiów a jej ,, zadaniem jest przynależeć do jakiejkolwiek grupy żeby nie być wyobcowaną ze społeczeństwa studentów..

Witam wszystkich oraz zachecam do zarejstrowania sie w nowym programie mega pensja. Program ten jest z wielu wzgledow wyjatkowy: 1) Jedyny na ktorym naprawde zarabiam! ;-) 2) Dzieki zawartym w nim rozwiazaniom na pierwsze wplaty czekalem nie cale 3 tygodnie! 3) Po zarejestrowaniu się masz dostep do bardzo wielu ciekawych opcji i darmowych poradnikow! 4) Dla mnie najwazniejszy - ludzie dolaczaja do tego programu bardzo chetnie, z czym mialem czesto problem w przypadku innych programow. Wszystkie instrukcje w jaki sposob zarobic nawet KILKA TYSIECY ZLOTYCH znajdziesz pod linkiem: http://megapensja.pl/?user=under Program naprawde dziala na co przesylam dowody. Jest zdecydowanie najlepszy z wszystkich jakie do tej pory poznalem i co najwazniejsze jest skuteczny, a ludzie chetnie sie do niego zapisuja! Rejestrujac sie z mojego linku - w razie jakichkolwiek problemow mozesz ZAWSZE liczyc na pelne wsparcie! Bardzo zalezy mi na partnerskich warunkach wspolpracy - mam nadzieje, że bedziemy mieli okazje z sobą wspolpracowac. http://screenshooter.net/9288861/eescvyy Zapraszam!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Jeszcze jedna drobnostka która jest nie do przecenienia w kontaktach międzyludzkich otóż wszyscy ludzie sA pazerni na komplementy ponieważ są próżni , niestety to nie tyle wada co nieodłączna cecha ludzkiego charakteru , u jednych mniej u drugich bardziej rozwinięta jeżeli powiesz że podoba ci się cokolwiek o sposobu wykonania makijażu , po jakąkolwiek wypowiedź to już masz plusa i nie chodzi tu o przysłowiowe lizanie tyłka , to taka zagrywka psychologiczna w celu ogrania wroga Na małolaty z reguły działa to w najgorszym wypadku poderwiesz jakąś laskę Ale to żart każdy lubi być dowartościowany , tylko w tym sęk że takie zagrywki muszą być wplecione w kontekst i wyglądać realnie do perfekcji

Poszliście startować w programie do chu... ??????

Co zerwaliście się...

Ginn - masz rację, to bardzo względne pojęcie... raz jeszcze podkreślę, że zanim się cokolwiek uczyni trzeba się najpierw przyjrzeć ludziom :) tak wiem, nie ocenia się ludzi na pierwsze wrażenie, ale jakiś tam punkt odniesienia trzeba mieć ;) mi jakimś cudem zawsze udaje się właściwie wyczuć moment i ludzi, też bym nie wyskoczył z czymś durnym przed kimś, kto mnie weźmie za skończonego kretyna zamiast za pospolitego wesołka... co do cwaniaków, napinaczy i gburów to również nie miałbym motywacji ani chęci się odzywać do nich czy w jakiś sposób próbować się z nimi integrować... raczej bym szukał w tłumie tych w miarę ogarniętych i z nimi tylko trzymał a resztę miał gdzieś, a nie winił siebie, że to ze mną coś nie tak bo przecież z innymi osobami oni rozmawiają a ze mną nie ;)

ja bym zagadała, ale z litości

znaffca po pierwsze to to koleżanka nam uciekła tudzież usnęła , a po drugie oczywiście masz rację , rozluźnienie atmosfery pomaga zawsze , ale nieśmiałej dziewczynie w nowej sytuacji będzie ciężko coś takiego zaimprowizować , a po drugie w takich zagrywkach naturalność nawet wyuczona jest na wagę złota , tu sytuacja trudna bo to jednak młodzi ludzie jedni się znają inni nie i tworzą hierarchię , pojęcia buców , napinaczy to też ciężko sprecyzować coś co dla mnie będzie lansem dla drugiego będzie normą

[zgłoś do usunięcia] Maladie ja bym zagadała, ale z litości "Jestem w stanie permanentnej erekcji intelektualnej" "Jestem samolubna, niecierpliwa i trochę niepewna siebie. Popełniam błędy, tracę kontrolę i jestem czasami ciężka do zniesienia. Ale jeśli nie potrafisz znieść mnie, kiedy jestem najgorsza, to cholernie pewne, że nie zasługujesz na mnie, kiedy jestem najlepsza. Motto rewelka...Nie zagadała byś z litości , nie zauważyła byś jej..

Kurde fajna z ciebie laska piszemy do ciebie a ty sobie poszłaś bez dowidzenia ani pocałujcie mnie w du.. a się dziwisz że ludzie cię unikają , to już masz odpowiedź po części.. Pozdrawiam