kój kochanek

Spotykam się od pewnego czasu z facetem,kiedyś kochaliśmy się godzinę,pieścił mnie,bardzo o mnie zabiegał,teraz ja musze zabiegac o te spotkania(doda ze ma żonę,jestem od niego młodsza o 15 lat ja 20 on 35 ale czuje sie z nim związana,ostatnio jakby unika seksu,spotkan,jak sie spotkamy jest nieczuły,seks trwa 5 minut,chce zeby był moim przyjacielem,,zalezy mi na nim,o co w ty wszystkim moze chodzic,co moze byc nie tak?

I po co Ci to potrzebne. Wiadomo,że żonaty prędzej czy póżniej wróci do żony

znudziłaś mu się, to oczywiste

ale on z zona nigdy sie nie rozstał rozumiecie to? jestem bardzo atrakcyjna,nie mogłam mu sie znudzic,tu musi chodzic o cos innego,

Nie masz racji odpuść sobie ok

w dalszym ciągu nie wiem czym to jest spowodowane,on nigdy by sie z zona nie rozstał,ja nawet tego nie potrzebuje,spotykaliśmy sie czase raz na miesiąc jak wyjechałam to nie kontaktowalismy sie3 miesiace ale bylo normalnie a tera nie wiem co sie dzieje

ale dzis sam zaproponowal spotkanie i kochalismy sie 5 minut i po wszystkim,chociaz kiedys godz czasu,po tym seksie powiedział ze tak na niego działam

a bierzesz pod uwagę, że nie pasujesz mu w łóżku? jestes tylko kochanką, on może przebierać

własnie ze nie przebiera bo nie jest ani wybitnie arakcyjny ani nie placi

bo facet na początku się stara a potem już mu się nie chce, skoro może mieć orgazm po 5 minutach a po to przyszedł, to po co ma się męczyć godzinę, jestes bardzo młoda, niewiele wiesz o facetach, starać to on się będzie u żony, żeby mu focha nie strzelała

znudzilas mu sie, nie wazne jak bardzo jestes atrakcyjna, ale on juz nie czuje tego dreszczyku co na poczatku, wiem co mowie ;)

,mowiłam mu o wszystkich moich podbojach seksualych,wszystko,zalezy mi bardzo na jego towarzystwie nawet nie na seksie,troche szkoda bedzie mi to skonczyc

czyli myslicie ze juz po wszystkim? ze mam z nim skonczyc?

szkoda, ale taki zywot kochankow.

poprostu nie bede reagowac na niego przez jakis czas o jakims czasie znowu przyjdzie,