bol kregoslupa-PoMOZCIE PROSZE!Doradzcie!!!!

od 2 tygoni bola mnie plecy-kregoslup i zauwazylam ze corAZ DOKUCZLIWIEJ.... Zawsze rano jak wsaje juz mnie boli,,myslalam na poczatku ze zle spalam w nicy ale tak jest codziennie... Pracuje fizycznie...(jestem na urlopie) zaczynampanikowac ze za chwile bede kaleka! i nie dam rady pracowac! a sama jestem z corka! Doradzzie cos! wiem ze do lekarza musze sie wybrac,ale mze jakies cwiczenia????w domu,co??? masci???? Moze przejdzie???? Bardzo prosze!

nie ten dział

masci rozgrzewajace to jedno ale sa tez cwiczenia. jak bedziesz u lekarza pierwszego kontaktu, albo nawet po prostu w recepcji, czy na stolikach w poczekalni, albo w poradni ortopedycznej, mozna dostac takie ulotki-ksiazeczki z cwiczeniami. na necie jest tez mnostwo. to tez zalezy gdzie dokladnie cie boli, ale tak czy inaczej trzeba caly kregoslup cwiczyc, co dzien doslownie po 15 minut naprawde nie trzeba godzinami. najpierw powoli sie rozciagac a potem intensywniej. i oczywiscei tzreba pamietac o prawidlowej postawie, o tym zeby sie nie schylac a kucac, zeby prosto siedziec itp.

byc może że dopadła cię dyskopatia lub jej początki czasem wystarczy niefortunnie się schylic aby coś miedzy kręgami zaskoczyło i ból się pojawia ćwiczenia są dobre ale to długookresowa rehabilitacja Są jednak dwa doraźne sposoby które moga pomóc I - trzeba rozciągnąć kręgosłup aby ewentualnie coś wskoczyło na miejsce między kręgami....robi sie to prosto.....to jest zwis na rękach...możesz na drzwiach czy czymś podobnym...zawiesić się na rękach i na chwilę kolana podkurczyc aby zawisnąć..wtedy pod wpływem ciężaru ciała kręgosłup trochę się naciąga II- często położyć się i w czasie leżenia czy spania przyjmować najwygodniejsza czyli najmniej bolącą pozycję a do tego można wspomóc się farmakologią ...przeciwzapalne i przeciwbólowe...polecam Aleve (jest to naproksen, do tego Ibum (czyli ibuprofenum)...dostaniesz bez recepty Dużo odpoczywać polecam.....o ile to mozliwe

DZIEKI DZIEWCZYNY ZA RADE... Wlasnie znalazlam cwiczenia na necie ii troche pocwiczylam....:)czuje takie mrowienie w kregoslupie.... Ten zwis pocwicze...,przeczytalam tez ze dobrze jest wisiec tak jak nietoperz!!! nogani zaczepic o trzepak np i wisiec do gory nogami...-prawda? Kurde mam nadzieje ze cos to wszystko pomoze....:O

na przyszłość to wzmocnij dolne mięśnie pleców (jak pracujesz fiz.) unikniesz wtedy problemów.

mrowienie, to dopiero poczatek moja droga. masz widocznie bardzo zastale miesnie, a to zle

tzn,czuje mrowienie jak juz przestalam cwiczyc i siadlam na dupsko... Gdy cwiczylam to bolalo:O Tak mam zastale miesnie,wogole jestem nie rosciagnieta...jakis miesiac juz sieddze w domu....dlatego...

bo może to juz trzeba leczyc ale mnie gdy bolą plecy to smaruję je obficie maścią końską, często jak tylko mogę, nawet kilkanaście razy na dobę, są dwa rodzaje tej maści chłodząca i rozgrzewajaca, ja mam chłodzącą ale nie ma znaczenia której użyjesz, bo jedna i druga ma takie same działanie, możesz wypróbować, koszt 2 dychy w rosmanie za 500 ml

cwicz powoli. rozciagaj powoli, szczegolnie jak do tej pory nie cwiczylas, zebys sobie krzywdy nie zrobila

Joga też by Ci pomogła. To są powolne, rozciągające ćwiczenia. Człowiek poci się przy nich jak mysz, ale na drugi dzień nie ma w zasadzie zakwasów. Może lekkie, ale bez przesady. Dobry też jest masaż kręgosłupa.

tak, ćwiczenia napewno pomogą ale nie kazdy jest w stanie sie do nich zmusić, moja kolezanka tez uprawia joge i twierdzi ze to rozwiazałoby moje problemy z bólami ale ja nie lubię cwiczyć i na razie wole sie smarowac mascią końską, moze jak juz doprowadze sie do takiego stanu ze smarowanie nei pomoze to zmusze sie do cwiczen

ta masc ma dzialanie przeciwbolowe,przeciw zapalne,tak? Mam do wniesienia do szopy 4 metry drzewa pocietego...troche sie boje zeby mnie szlak nie trafil calkiem jak sie tego nadzwigam:O

o jodze nie mam pojecia...moze zaczne od cwiczen typowo na kregoslup...

jedno i drugie, skład naturalny ale dla mnie b. skuteczna ty sie powinnas oszczedzac zeby doprowadzic do stanu uzywalnosci i zrezygnowac z wysiłku, jak bedziesz dzwigac jakies drewno to nie wiem co będzie :(

nie probuj jednak wykonywac sama bardziej zaawansowanych cwiczen, tylko takie podstawowe rob. bardziej zaawansowane to ci rehabilitant pomoze.

to sobie wozeczek moze na to drewno, ale pomalu. tez nie ma co lezec i pachniec, jak trzeba robic to trzeba :O ale nie schylaj sie, pamietaj o zasadach

Bo najlepiej z kimś chodzić na regularne zajęcia. Jedna drugą wtedy motywuje w jakimś tam stopniu. Łamago, a jakiegoś dobrego masażysty może poszukasz? Bo maść - owszem, ale to tylko na jakiś czas pomoże. Jeszcze mi coś przyszło do głowy. Gorąca woda pod prysznicem. Jak mnie czasem bark pobolewał, to tak robiłam. A potem oczywiście maść.

te ktore znalazlam w necie,to raczej takie proste,nie skaplikowane...:) Heh,jak cwiczylam -moj pies patrzyl na mnie jak na wariatke:D Jak zaczelam stekac,to lizal mnie po buzi,heheh:D:D Ta masc wyprobuje,jak polecasz:)

ania,no wlasnie po goracym prysznicu-zauwazylam,ze lepiej sie czuje! Wiec cos w tym jest! Dziewczyny,a uzywalyscie czasem takich plastrow rozgrzewajacych na plecy?? Pamietam ze mojej babci kiedys przyklejalamna noc...bpdobno grzalo jak nie wiem...Ona to na bole krzyza stosowala,nie pamietam juz ... No a te drzewo...-no coz ,nikt za mnie tego nie zrobi...Bede je pomalutku wnosic...musze zdarzyc przed deszczem,bo juz mi ladnie wyschlo:)

masazysty nie mam,nie wiem ile taki masaz w ogole kosztuje? Jak to czesto trzeba jezdzic na takie masaze? No i pytanie-masazysta czy kreglaz?

Jezeli mieszkasz na Mazurach to moge Ci zalecic dobrego krzegarza, ktory ustawi Ci kregoslup za kilka minut.

Kręgarz ustawia kręgi, a masażysta masuje. Ile kosztuje, to nie wiem, musiałabyś się dowiedzieć. Na pewno kilka razy musiałabyś się temu poddać. Ale skoro widzisz, że woda Ci pomaga - to teraz świadomie się nią masuj :)

jestem z wielkopolski.....

Mój mąż jeździł do Mogilna do masażysty. Nie na kręgosłup, ale kręgosłupowych też masuje.

musze uciekac ,dziekuje wszystkim za zainteresowanie!:) Wejde jeszcze wieczorkiem:) Milego dnia wszystkim!

3\4 drzewa wniesione:) Nie bylo tak zle....teraz goracy prysznic ,masowanko z mascia(cora mi obiecala;) ) i do spania:)

przed snem? porozciagaj sie

ok,postaram sie jeszcze troche powyginac;)

Dostałam od męża niedawno profesjonalny fotel do masażu marki Casada i polecam. Mąż akurat zamawiał od firmy Eko Medical - www.ekomedical.pl . On kosztował   21 tysięcy, ale naprawdę warto. Zresztą, jakby policzyć ile by mnie wyszły wizyty w profesjonalnym gabinecie masażu to wcale nie jest to taka duża suma a przynajmniej dla całej rodziny