Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Sabunia90

Ojciec znany/nieznany

Polecane posty

Gość Sabunia90

Jestem w ciazy z bylym facetem. wiem ze nigdy juz z nim nie bede bo nie potrafimy dojsc do porozumienia. doszlam do wniosku ze dla mnie i dla dziecka bedzie lepiej gdy sie urodzie jesli w szpitalu wpisze ze ojciec nieznany. jednak on chce byc ojcem przy czym mnie szantazuje sadem i tym ze chce byc przy porodzie. czy mam prawo mu zabronic byc przy porodzie i czo ON ma prawo ciagac mnie do sadu i udowadniac ze to jego dziecko??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość matkooo
Przeciez to jest ojciec tego dziecka!! Skoro nie bedziecie razem pozwol mu byc ojcem dla tego dzieciatka!!! Ma prawo zobaczyc je w szpitalu zaraz po porodzie!! Nie rób krzywdy dziecku skoro ty nie dogadujesz sie z ojcem- dziecko samo zadecyduje jak dorosnie!!! Boże co za baba!!!k

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość matkooo
Dlaczego decydujesz za dziecko które sie nie narodzilo?? Ojciec chce je znać!! Kiedys dziecko może ciebie za to znienawidzić!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
przy porodzie nie może być wbrew Tobie. Oczywiście, że może poprosić o badania na ojcostwo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Masz prawo mu zabronic bycia
przy porodzie.Jeżeli nie podasz go w papierach jako ojca a on się uprze,to po porodzie zarząda sądownie badań DNA,i zostanie pełnoprawnym rodzicem.Trzeba było nie przyznawac się że to jego jak boisz się problemów z jego strony.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość IUYTGFRDFG
Nie rozumiem dlaczego tak niedojrzale podchodzisz do sprawy. Nie jesteście razem OK ! Ale dziecko ma ojca a ojciec chce mieć kontakt z dzieckiem i nie możesz mu tego zabraniać ! Przy porodzie moze go nie być jeśli nie wyrazisz zgody ale po porodzie będzie mógł zobaczyć dziecko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość adriandadrianna nicko
mam racje a moze jest hujem? i ja bił i co ma teraz wielkiego tatusia udawac?? gon go jak najdalej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
przy porodzie nie może być na pewno, jesli sobie nie życzysz, i możesz sie nie zgodzić na odwiedziny w szpitalu, potem jeśli nie jestes meżatka to idziesz do USC zarejestrowac dziecko i wpisujesz ojciec nieznany, a potem czekasz.... "Ostatecznym środkiem do ustalenia ojcostwa jest sprawa w sądzie. Pozew może złożyć matka dziecka (do czasu osiągnięcia przez nie pełnoletności), samo dziecko, a także prokurator. Nie może natomiast wytoczyć takiego powództwa mężczyzna, który uważa się za ojca dziecka. Może tylko zwrócić się do prokuratora lub sądu o ustanowienie kuratora w celu wytoczenia powództwa" jak nie jest ogarnięty to może nie będzie wiedział jak to załatwić :) w każdym razie jestem zdecydowanym przeciwnikiem teorii "nie wazne jaki by był, byle by był" poza tym jak ułozysz sobie zycie z\ kims innym , jako ojciec moze robic problemy chocby w kwestii paszportu itp wiec zrób wszystko zeby tym ojcem nie był powodzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jaheira - przepisy uległy zmianie. Art. 84. 1. Sądowego ustalenia ojcostwa może żądać dziecko, jego matka oraz domniemany ojciec dziecka. Art. 85. 1. Domniemywa się, że ojcem dziecka jest ten, kto obcował z matką dziecka nie dawniej niż w trzechsetnym, a nie później niż w sto osiemdziesiątym pierwszym dniu przed urodzeniem się dziecka. Myśle że nie znając sytuacji trudno się wypowiadać. może pił i bił ? A może związek po prostu nie wypalił a matka w swej zawziętości i złości chce go odciąć od dziecka ? Też jestem przeciwnikiem teori o której pisze Jaheira, ale tak samo jestem przeciwna postawie - ze mną Ci nie wyszło to już dziecka nie zobaczysz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sabunia90
adrianaadriana nicko dzieki za zrozumienie. ciekawa jestem czy wy wszystkie co mnie tak krytykujecie chiałbyscie zeby wasze dzieci mialy ojca który chleje po knajpach co noc ma inna w lozku zastrasza sledzi pobil do nieprzytomnosci mojego kuzyna bo mylal ze to moj kolega. Myslicie dlaczego nie chce zeby mialo takiego ojca co??????? najlepiej z góry oceniac człowieka nie znajac powodu takiego postepowania. mnie juz pobil jak bylam w ciazy i strasznie balam sie wtedy o dziecko a on nie bo byl pijany. nie chce by moje dziecko mialo cokolwiek doczynienia z ta osoba!!! w dodatku do dzisiaj mam na telefonie jego smsy z pogrózkami ze mnie zaje**ie. na drugi raz dziewczyny pomyslcie zanim bedziecie oceniac. nadal jestescie za tym aby byl ojcem??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sabunia90
zapomnialam dodac. pod koniec tego zwiazku przyznal mi sie do rozpraw sadowych o pobicia. opowiadla mi jak pobil jakiegos faceta na ulicy po pijaku rozwalil mu glowe o kraweznik i sobie poszedl. teraz sobie odpowiedzcie dlaczego nei chce z nim byc. wczensiej tego nie zauwazylam bo mieszkalismy z rodzicami moimi i nawet głósu nie podniusł. jak sie wyporwadzilismy zaczol bic chlac drzec sie na mnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kkkkkkkaaaaaaaaaaaaakkka
To Skurwyyysyyn!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chyba_w_tym_problem
skoro jest taki jak tu opisujesz to spokojnie możesz załatwić wszystko z godnie z prawem bez późniejszych komplikacji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chyba_w_tym_problem
zgodnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
powiem ci tylko ,ze wszystko ma dwie strony, jesli nie wpiszesz ojca dziecka , tylko ojciec nieznany, z jednej strony lepiej, bo masz swobode w dzialaniu, mozesz wyrobic dziecku paszprot bez zgody ojca, mozesz robic co chcesz z wlasnym i dziecka zyciem. Jedynie tylko ,ze nei podasz go o alimenty. Z drugirj strony, jak go wpiszesz i bedzie chcial udowodnic ojcostwo , niestety to dosc duzo kosztuje, wiec nie jest pewne ,ze bedzie mial kase na to . Jesli to jest taki problemowy czlowiek, ja bym nie wpisywala go na ojca dziecka. Potem za kazdym razem az do 18 dziecka, bedziesz musiala od ojhca dziecka zgode na wszystko, a czesto ci tatusiowie chcac zrobic ci na zlosc nie ulatwiaja zycia i maja w nosie potrzeby dziecka, aby ci tylko dogryzc i nie dac zgody , nawet jesli dziecku na tym zalezy. Jesli nie chcesz byc z tym czlowiekiem, nie wpisuj go jako ojca, i postaraj sie o zmiane zycia, nawet miejsca zamieszkania , jak tylko to bedzie mozliwe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
właśnie dlatego starałam się nie oceniać, zważ na to że jest dużo bab które odcinają dziecko od ojca z zemsty. Przykra ta Twoja historia jest dlatego warto byś wiedziała że ustalenie ojcostwa nie równa się z przyznaniem praw rodzicielskich. Na rozprawie możesz udowodnić że ten "facet" nie nadaje się więc sąd może odrazu pozbawić ( a raczej nie nadać mu ) praw rodzicielskich i jedyny obowiązek jaki bedzie miał to płacanie alimentów. Żadnych praw. Choć wątpie by takiemu komuś chciało się bawić w sady ewent. z zawiści.. Próbuj więc wpisać nn jesli jednak złoży wniosek to atomatycznie staraj się o nie nadawanie mu żadnych praw, mimo ustalenia ojcostwa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przy porodzie nie może być jeśli Ty sobie tego nie życzysz a odnośnie podawania ojca to ja bym podała tak czy owak to będzie ojciec dziecka i tego nie zmienisz Poza tym aby alimenty dostawać musi być ojciec podany Teraz może ci się wydawać że nie będziesz chciała jego pieniędzy ale potem się może to zmienić bo nikt niewie co przyniesie los. Także dziecku nie będzie miło kiedy będzie musiało wyciągnąć akt urodzenia a tam ojciec nieznany poza tym może mieć Ci za złe że tak postapiłaś i nie pozwalasz na kontakty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
olej alimenty, jak to taki typ, to wcale nie jest powiedziane że będzie płacił....a dla paru złoty nie sadze żeby było warto pakowac się w 18-letnie męczarnie. A pozbawić typa praw rodzicielskich wcale nie będzie łatwo, więc lepiej wpisać od razu że ojciec nieznany ( w Polsce nie ma takie formułki, wpisuje sie np imię Adam i Twoje nazwisko) a potem niech on wykłada kase i niech sie stara udowadniać, Ty nie będziesz miała kłopotów, zawsze możesz powiedzieć że nie był jedyny, więc nie byłaś pewna czyje to :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość swieczkaaromatyzowana
Straszne. W Niemczech matka musi się zgodzić na badania. Jak matka mówi nie, to po ptokach. W świetle tych przepisów, co w Polsce, gwałciciel mógłby dostać praw do dziecka ;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale to że ty go nie nawiedzisz to czemu zabraniasz dziecku miłości ojca które je chce ? dziecko ma prawo mieć ojca

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość swieczkaaromatyzowana
Powiem, tak - jestem typową wpadką uczennicy. Rodzina nie dość, że nakłoniła moją matkę do powiedzenia facetowi o ciąży, to jeszcze zmusiła do ślubu z nim. Do dzisiaj dziadkowie przepraszają mnie za to, że sprezentowali mi takiego drania za tatusia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sabunia90
ja po prostu chce chronic moje dziecko. ja sobie poradze sama bez alimetów bo na cale szczescie biednej rodziny nie mam i zawsze ktos pomoze, ale od tego drania nic nie chce. owszem próbowalam sie dogadac ale z nim sie nie da. Szntazuje mnie ze jesli dziecko nie bedzie mialo jego nazwiska to po sadach bedzie mnie ciagal az mi dziecko odbiora. to jest psychopata nawet jego rodzina sie od niego odwrócila teraz sie nei dziwie czemu... po prostu mam nadzieje ze moje ukochane dziecko kiedys zrozumie czemu tak postapilam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chce sie wygadac
daj mu szanse,ten facet jest ojcem i ma do tego prawo.nie umiecie sie jakos dogadac?a kiedys sama zobaczysz jakie to szczescie jak ojciec dziecka jest gdzies w poblizu.samotnej matce jest ciezko,a i dziecko potrzebuje przeciez ojca!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ojciec .......
Mojego syna mieszka 7 km od nas . 2 lata temu sie rozstaliśmy do tej pory ani razu nie zadzwonił czy synek coś potrzebuje . Mamusia za niego sprawy załatwiała nawet alimenty płaci za synusia . Taki kochany tatuś niby a utrudniał dziecku pójścia do przedszkola cyt słowa jego matki " na co dajesz do przedszkola skoro w domu siedzisz " - dałam go do przedszkola ponieważ jest mądrym dzieckiem za rok idzie do zerówki i to w pełni mu pomoże sie zaaklimatyzować i wogóle ( polubownie jego matka płaci 300 zł alimentów , ani jej sie śniło pomóc w kompletowaniu wyprawki dla synka , płatności w szkole ) . Podałam go jako ojca ( czasami sie zastanawiam czy nie popełniłam błędu skoro jawnie synka olewa - potrafi do kumpla przyjechać mieszkającego 2 domy dalej ale syna nie odwiedzi) ale czy słusznie skoro żadnego z niego pożytku nie ma

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×