Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość osaczoona

Moja przyszla tesciowa traktuje mnie jak dziecko :/

Polecane posty

Gość osaczoona

Jak w tytulle.matka mojego chlopaka traktuje mnie jak dziecko.:o Wiecie..moze wam sie to wydawac mile i takie empatycznie z jej strony, i fakt ze to na krotką mete bylo bardzo przyjemne ale na dluzszy czas jest to krepujące i nawet ponizające.Ona zawsze marzyla o corkach ale nie dane jej bylo i 3 synow urodzila.Dwaj są starymi kawalerami ,nigdy dziewczyny nawet nie mieli, a jej najmlodszy syn czyli moj narzeczony (26 l)tez nigdy nikogo nie zapraszal do domu i jestem jego pierwszą dziewczyna i powaznie podchodzi do naszego związku.Jestesmy razem juz półtora roku.Coraz czesaciej przebywalam u niego , oswajalam sie z jego rodzicami, zwlaszcza jego matka jest pelna zachwytu ze chociaz jeden syn jest w związku.Noi jak juz sie osmielilismy do siebie to zobaczylam ze ona mnie traktuje jak swoją corkę,-(to nie jest takie fajne)ale nie doroslą corkę nie w sensie synowej ale wrecz jak jej dziecko.Chcialabym aby do mne podchodzila jak do dziewczyny jej syna, a nie tak infantylnie. Mam 18 lat i dla niej ten wiek to jest jeszcze no wiecie jaki...typu co ja wiem o zyciu, jeszcze taka mlodziutka jestem itd..Umoralnia, poucza, strasznie sie troszczy niepotrzebnie.Wiej ze ona nie ma nic na ysli zlego czy wrednego, jest jedyną kobieta w domu i nie ma jej plci do wyzalenia sie, pogadania , wiec mnie bombarduje,bierze na spytki, zwierza sie,slarzy sie na meza i synow jakie ona z nimi ma przeprawy ,o co sie poklocili itd.To jest meczace jak jeszcze drugiej nogi nie postawie przez prog a ona juz mi obiad pod nos naklada bo tak mizernie wygladam(ma dobra kuchnie ale nienawidze u kogos w gosciach jesc i nie wiem jak dyplomatycznie odmawiac)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość osaczoona
Nawet ostatnio na miescie bylam, padal deszcze nie zalozylam kaptura ,ona mnie z daleka dostrzegla, przebiegla slalomem przez samochody i mi sile kaptur nalozyla,przy czym wrecz na chama do butika mnie zaciągnela abym jej doradzila jakiejs pantofle i kiecke , ja nie umialam sie wykrecic wiec sie zgodzilam.a ona taka zadowolona byla ze wresxdi bedzie miala z kim chodzic na zakupy babskie (aaaa, myslama ze padne jak to uslyszalam) :o Juz zapowiedziala ze na zime mi szalik zrobi na drutach taki cieply,ja mowilam ze mam multum ich, ale ona sie uparla ze swoj z wloczki jest najlepszy .. ..wariatka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość osaczoona
niejedne chuuj siedział w mojej mordzie 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość olivia dunhammm
z racji wieku mozna ci wybaczyc ta glupote:o wolalabys zeby cie traktowala jak potencjalna rywalke i robila na zlosc??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość osaczoona
olivia dunhammm a ty oceniasz ludzi tylko po metryce w dowodzie os.???to ze jeden ma dajmy hipotetycznie 20 a drugi tez np 60 to glupszy ten mlodszy tak??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość osaczoona
up

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mańka.dzik
o kuźwa lepsza od mojej :) ale twoja chociaż ma dobrą kuchnię bo mi to wszystko w gardle rosło fu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sfsgffs
to sie cfiesz , dopiero bys wyla jakby zolaza i sknera sie trafila

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mańka.dzik
ja prosiłam męża w tedy jeszcze narzeczonego żeby mnie zabierał do swojego pokoju i nie pozwalał nam przeszkadzać po jakimś czasie się przyzwyczaiła że nie przychodzę do niej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość :-):-)
moze to głupio zabrzmi ale naprawdę ciesz się z tego że będziesz miała wspaniałą teściową. Może na dzien dziesiejszy wydaje Ci się że jest zbytnio natarczywa, nachalna ale uwierz mi przyszłość z taką drugą mamą będzie fajna. W zasadzie po zachowaniu swojej przyszłej teściowej możesz już dzis po częsci rokować jakim mężem okaże się Twój mężczyzna. Może dziś jej zachowanie Cię męczy jest wręcz uciążliwe ale z tego co piszesz , ona naprawdę zabiega o Twoje względy, widać zależy jej na dobrych relacjach z Tobą, a wiesz mi dziś dobra teściowa to skarb.Moze warto przymknąć oko na jej nadopiekuńczośc i najzwyczajniej w świecie się z nią zaprzyjażnic oczywiście mając w tej przyjażni swoje zdanie. Badz otwarta i toelrancyjna, nie zawsze przyjaciółką musi byc tylko rówieśniczka, czasem może być nią kobieta już dojrzała. Piszę to wszystko kierowana swoimi przeżyciami, gdyż w moim życiu pojawiła sie druga teściowa całkowicie odemienna od pierwszej. Przypomina bardzo Twoją i czasem żaluję ze mieszka daleko ode mnie, i musi nam wystarczyc rozmowa telefoniczna. Lecz gdy do niej jadę ze łzami w oczach wyjezdzam. Przemysl wszystko bo uwazam że znalazłaś wraz z męzem bratnią duszę lecz jeszcze o tym nie wiesz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mloda jestes, co ty wiesz ;)
Jesli przeszkadza Ci to, ze ktos podchodzi do ciebie w taki opiekunczy sposob, jesli jestes nadwrazliwa na tym punkcie to znaczy ze naprawde nie jestes dorosła.. jestes przewrazliwiona bo dotyka to Twojego kompleksu (chciala bys zeby Cie ludzi traktowali jak dorosłą) I naprawde za kilka lat zrozumiesz ze jako 18 latka bylas naiwna dziewczynka, zobaczysz jak sie zmieni Twoje myslenie jak bedziesz 25 latką, 29 latką.. mi tez sie wydawalo jak mialam 16 ze jestem juz kobietą, a jak mialam 18 ze jestem juz dorosła.. hah.. Ciesz sie z takiej tesciowej! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość osaczoona
ale jej wszyscy synowie sa straasznie niesmali, malo mówni, szybko sie peszą, a ona straszna gadula jak katarynka nawija i nawija, wogole nic nie wstydliwa,obrotna, nawet jak sobie wiochy narobi to dolancza to do kolejnych anegdot rodzinnych i traktuje to jak kawal roku, ..wiec synowie po niej nie poszli bo moj facet i tamci to jak jakies siary sobie narobią to strasznie krepują i sa wstydliwi ze mogli by przez rok z chaty nie wychodzic ,a ona taka olewacka nic nie wstydliwa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość osaczoona
smiesznie to wyglada na krotki czas, ale na dluzszą mete to jak wariatka, zagada na smierc i wyciaga na chama na zakupy, wciska zarcie na chama a jak wspomnialam ,nienawidze u kogos jesc, krepuje sie wtedy, choc smaczna ma kuchni, ale sam fakt..zawsze mam stresa ze mnie zaatakuje z potrojną porcją obiadu jak dla chlopa na budowie..i te pytania caly czas , czy nie mam anoreksji, czy bulimi, czy czasem nie jestem chora , czy sie badalam ..dla niej jak kartofla zostawisz na talerzu,lub jedną nistke makaronu od rosolu, to oznacza ze juz sie glodzisz :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Klapciuszek
Ty sie dziewczyno ciesz, że masz taką kobiete za teściową. Prawdziwa matka, ciepła, troskliwa. Nawet nie wiesz ile osób chciałoby mieć taka teściową. Z takim aniołem, nie masz się co martwić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość olivia dunhammm
niestety czytajac twoja wypowiedz od razu widac, ze jestes jak dziecko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tego lata
Nie rozumiem jak mozesz być dorosła na narzeczonego a tak niedorośle do tematu podchodzić :( Z tego co piszesz to tylko mi tej kobiety szkoda, bo będzie miała wredną synową.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mloda jestes, co ty wiesz ;)
to sproboj ograniczyc kontakty z nia albo poczekaj - w koncu sie oswoisz z nią ;) naprawde babka z opisu wydaje się bardzo fajna :) no i pomysl jeszcze o jednym: nie rob jej przykrosci, moze ona sie meczy wsrod takich cichych chlopakow, i cieszy sie ze wreszcie jakas dziewczyna w rodzinie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość osaczoona
ale ja nie jestem wcale wredna, Jestem bardzo mila i sympatyczna do niej..poprostu nie umiem prosto w twarz mowic to co mysle bo najzwyczajnie w swiecie wstydzilabym sie i glupio by mi bylo tak przeciwstawiac sie kobiecie.ale niekiedy to dokucza na dluzszą mete. A jej synek czyli moj facet zawsze siedzi czerwony jak burak i wstydzi sie za wlasną matke jak ona opowida kiedy Damianek byl maly to... wten czas on sie caly czerwony robi i tylko rzuca gniewne spojrzenia :D :D albo dodaje "Dobra mama weź sie no :D, weź przestan :p, dobra juz starczy itd...:p i tak sie wybrania jak ona opowiada podboje malego Damianka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mańka.dzik
no młoda jest wybaczcie jej. ja też to przeszłam też mi się wydawało że moje t. jest nachalna że nie dam rady teraz po 12 latach myślę o niej zupełnie inaczej i uważam że (zaraz po mojej mamie) jest to najwspanialsza kobieta pod słońcem. zawsze jak mamy jakąś ( awanturkę) z mężem to ona mnie popiera i zawsze jest po mojej stronie. A twoja teściowa chyba nie jest na tyle bogata i nie ma tylu imprez żebyście codziennie na zakupy biegały jak czasem z nią wyskoczysz nic ci się nie stanie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziwisz sie jemu??
mnie to tez by wkuwrialo jakby moja matka opowiadala o mnie jak bylam mala co robilam, co mowilam..albo jeszce zdjecia by wyciagnela,rozumiem faceta ze sie peszy ,a ze grzeczny i nie drze ryja na matke no to plus dla niego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość osaczoona
srednio finansowo sie im powodzi, ale napewno do majetnych nie nalezą.To fakt..ona mowila ze na zaupach ostatni raz byla kupe czasu temu..ale oczywiscie dodala ze bedzie okazja i pretekst czesciej ze mna sie wybierac .Ja takze w moim rodzinnym domu baardzo skromnie zyjemy , nie mam bogwie jaki wytrzalowych markowych ciuchow, i zachodze kiedys tam do nich a ona mi bluzke daje ,bez okazyjne, bo jej sie spodobala ,wpadla w oko,i postanowila mnie obdarowac , nie chcialam tego przyjac, bylam zazenowana wrecz, ale ona sila na mnie wdziala ją.To bylo tak krepujące ze nie chcialabym powtarzac tego.Najbardziej mnie rozwlaila z pytaniem czy juz Damianek przeszedl ze mną inicjacje :classic_cool: On tego nie slyszal, i mu nawet o tym nie powiedzialam, bo by chlopak rozplakalby sie chyba i matce sie na oczy nie pokazal przez miesiąc hahaha :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mańka.dzik
daj jej czas jak już ci wszystko opowie co synek robił jak był mały :) to może temat jej się skończy i przestanie,a z obiadkami możesz zawsze powiedzieć że właśnie wracasz z domu i mama ci dała obiad :) . Mnie teściowa też prześladowała anoreksją kiedyś tak mi truła że za pare dni tylko weszłam do nich w drzwi i od razu do teściówki mówię że tak się zastanawiałam nad tym co mi pani mówiła że poszłam do szpitala na badanie krwi i wyszło że jest wszystko ok. wiem że to kłamstwo ale podziałało :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mańka.dzik
oj tam moja teściowa jak się synuś urodził różowe ciuszki i kocyki kupowała bo to taki ładny kolor :) no więc był w to ubierany ale tylko na wizyty do babci :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mańka.dzik
uśmiechaj się, podziękuj i bedzie git!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mańka.dzik
Teraz jesteś młoda ale ktoś wczesniej napisał że kobieta z wiekiem się zmienia i naprawde tak jest! później będziesz dziękować że masz taką teściową. kolega zaprosił dziewczynę do domu.przyszła a wchodząc na górę zobaczyła na schodach brudną pijaczkę zapukała do niego i mu ją pokazała więc on do niej mówi-no kochanie to już poznałaś moją mamę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mloda jestes, co ty wiesz ;)
daj i sobie i jej troche czasu - jej przejdzie troche to pierwsze zauroczenie przyszła synową a Ty przestaniesz sie jej bac ;) A jeszcze jedno: nie mow swojemu chlopakowi ze cos nie tak z jego mamą, najwyzej powiedz, ze potrzebujesz jeszcze troche czasu zeby sie przestawic ;) ale bron Boze nie narzekaj na nią bo jemu bedzie bardzo przykro, nawet jesli ci tego nie okarze, a jesli bedziecie sie dogadywaly to i z nim bedzie ci latwiej kiedys - jesli myslicie byc ze soba dluzej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Synowa tej oto..
Wolałabym być traktowana jak dziecko niż krytykowana na każdym kroku tak jak mam teraz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość olka12345123456
moja byla podobna, tez zawsze chciala corke, mało sie nie posrała jak mnie poznala, ale przejdzie jej nie boj sie, to takie pierwsze zachłysniecie. Bedzie ci kupowac ciuchy, nawijac, ale potem sie nacieszy i bedzie juz normalnie. Lepsza taka tesciowa niz taka co uwaza ze jej synek jest swiety a kazda dziewczyna to zło nabyte ktore chce jej odebrac synalka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie ma tragedii, bo lepiej w ta stronę niż by miała Cię nienawidzić. Ona nie chce źle, ale jest nadopiekuńcza i nie rozumie roli teściowej do końca. Teściowa nie jest od wychowywania. Myślę, ze to co możesz zrobić, to konsekwentnie udowadniać, ze jesteś już dorosła, czyli zachowywać się jak dorosły człowiek- nie bać się jej, tylko grzecznie i stanowczo wyrażać swoje zdanie, poglądy. Być samodzielna, dziękować za pomoc i mówić , ze z pewnością sobie poradzisz. Dziękować za rady, ale jeśli uważasz za słuszne robić inaczej to rób to po swojemu. Nie musisz się słuchać i podporządkowywać, bo tak się zachowują dzieci. Przede wszystkim musisz pokazać, ze jesteś asertywna i masz swoje zdanie- tacy są dorośli.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nikt mną nie będzie rządził
Moja teściowa traktuje tak wszystkich. Mój mąż stwierdził że gdybysmy musieli z nią mieszkać po ślubie to by oszalał. Mnie też tak chciała traktować ale szybko jej pokazałam swoją niezależność i to ze mi sie to nie podoba . Wiem że mnie za to nie lubi ale to nawet dobrze bo za często się nie widujemy. Ale za to teraz ma nową ofiarę do niańczenia 30-letniego zięcia. Chłop już głupieje i czasami jak jestem u nich to widzę tylko jak robi się purpurowy i zaciska zęby. W końcu nie wytrzyma. Oj znów sie będzie działo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×