Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Zombie wersja żeńska.

Jeśli tak ma być dłużej, wolę umrzeć :(

Polecane posty

Gość Zombie wersja żeńska.

Mam dośc tego. Nie jestem cześcią żadnej grupy. Ludzie nie potrzebują mojej osoby. Jestem ignorowana. Na zajeciach siadam w lawce, zamykam oczy i liczę do trzech, mając nadzieję że ktoś koło mnie usiadzie. Niestety nie zawsze tak jest. Ludzie odsuwają się ode mnie ( nawet fizycznie - widze to z mowy ciała ). Ostatnio np. po zajeciach wszyscy sie porozchodzili, a ja zostałam sama, nikt nie powiedział ''wleć na kawę'' lub ''chodź do mnie''. Zamknelam sie w kabinie lazienkowej i sie poplakalam z tego wszystkiego wtedy :( Nie rozumiem co we mnie takiego jest. Nienawidze siebie i zaczynam uwazac ze zasluguje na wszystko co najgorsze :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ty do kogoś podchodzisz
siadasz koło kogoś? Zapraszasz kogoś na kawę? Czy tylko czekasz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zombie wersja żeńska.
Podchodzę, siadam, ale czesto mam wrażenie że jak podchodzę to ta osoba mysli sobie zebym jak najsyzbciej poszla, a jak siadam to widze jak sie odsuwaja w inna strone...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dzioucha:p
Jebać chamow! chodź na kawę:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jaka uczelnia?
;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zombie wersja żeńska.
21, dodam że studiuję kierunek techniczny, i nie jestem jakimś dziwadlem z wyggladu, wrecz [rzeciwnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no własnie sama mówisz
"mam wrażenie". Nie polegaj na wrażeniach - sama się nakręcasz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mańka.dzik
ja kiedyś byłam strasznie wstydliwa i miałam tak samo a nawet gorzej bo jak ktoś juz się do mnie odezwał to robiłam się jak burak czerwona i nie wiedziałam co gadać.zaczełam sobie wmawiać że mam taka terapię i siadałam koło kogoś obcego np.PKP (i tak mnie przecież nie zna) i zaczepiałam ludzi gadałam coś bez sensu na początku i tak się rozkręciłam że bez problemu teraz nawiązuje kontakty

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nie myśl o tym
Po prostu usiadz i gadaj z kimś

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zombie wersja żeńska.
manka ale ja nie jestem wstydliwa, tylko wzbudzam jakas niechecx?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ej chwila moment jak to tak
Podchodzę, siadam, ale czesto mam wrażenie że jak podchodzę to ta osoba mysli sobie zebym jak najsyzbciej poszla, a jak siadam to widze jak sie odsuwaja w inna strone... założę się, że 99% z tego, co piszesz, to tylko Twoje wrażenie... Tyle, że jeśli będziesz w ten sposób myśleć, to w końcu sama doprowadzisz do tego, że to się stanie rzeczywistością. Przestań się użalać nad sobą i wpadać w takie nastroje. Zacznij iniciować kontakty nie oczekując od razu, że druga strona Cię odrzuci, bo to da się wyczuć, taki dystans. Zacznij od pojedynczych osób, zagajaj rozmowę, przysiądź się do kogoś. Zobaczysz, że nie będzie tak źle, jak myślisz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mańka.dzik
poczytaj książkę Sekret polecam mi pomogła! zmienia świat dookoła

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czarnonabialym
haha z ta terapia na PKP to dobre podoba mi sie :) i na pewno skuteczne! powinnas tego sprobowac autorko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zombie wersja żeńska.
ale ja juz jestem w tej grupie dwa lata, rozmawialam z nimi na poczatku bez problemow, nei mialam oporow. ale po czasie zauwazylam ze jak teraz chce z nimi rozmawiac to jakby uciekaja ( teraz nie chodzi mi o sens czysto fizyczny ) jakby nie chca zebym z nimi gadala ogolnie zauwazam ze nowo poznane osoby chetnie ze mna gadaja a te dluzej znane mnie odrzucaja...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Napisałaś "Nienawidzę siebie". Ludzie to wyczuwają i nie chcą być z kimś tak negatywnym. Proste. Dlaczego siebie nie lubisz? Co takiego sobie zrobiłaś strasznego?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zombie wersja żeńska.
właśnie to że odstraszam ludzi. To zrobilam strasznego. Nienawidze swojej osobowisci za to ze jest taka ''chujowa''

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czarnonabialym
moze masz nieprzyjemny oddech? albo ludzie wyczuwaja, ze jestes jakas spieta i sztuczna i prestaja lubic twoje towarzystwo? ludzie lubia jak jestes swobodna, wyluzowana, dowcipna itd.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zombie wersja żeńska.
raczej nie mam niepryzjemnego oddechu :) ale to bledne kolo, im bardziej mnie olewaja tym bardziej psieta jestem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kto Ci powiedział, że jesteś do niczego? Nie mów mi że nie masz żadnych zalet (każdy ma jakieś). Jeśli nie zaczniesz lubić siebie i być normalna - ludzie będą się odwracać od Ciebie. Jeśli jakieś towarzystwo nie zaprasza Cię i nie pasuje - szukasz nowego ! Nie umiesz poznawać nowych ludzi?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zombie wersja żeńska.
JacekJ gdzie mam poznac? na uczelni glownie - grupa juz odpada

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×