Witam wszystkich , to już prawie miesiąc..

Już prawie miesiąc chodzę na zwiady , tak jak wam wcześniej już o tym oisłem zostałem takzwanym nocnym zwiadowcą, obserwuje różne miejsca i patrzęczy wszystko jest w pożądku jak dotąd miałem jedną akcję. Tydzień temu zauważyłem dym w lesie , dym był z ogniska poszlem w stronę dymu i zagasziłem dokładnie ognisko piaskiem bo jakiśżartowniś nie postarał się by je należycie zagasić. Nawet wolę nie myśleć co mogło się by stać.

papiery zeby zostac nocnym zwiadowca ?

Placi Ci ktos za to czy tak sam z siebie dzialasz ?

z taką polszczyzną to tylko do gaszenia ognisk się nadajesz

Nikt mi nie płaci poprostu miesiąc temu siedząc w pokoju wpadlem na pomysł by zostać takim nocnym zwiadowcą. I zaczolem przechadzać się po miejscowości i opserwować czy nic złego się nie dzieje , czy nie kradną itak dalej. Ważne jest bu mnie nie było wiedać i dlatego mam granatowy konbinezon ktory zakładam dla niepoznaki i wtedy z daleka mnie nie widać. Uważam że jak na początek to ważne jest by wytoczyć sobie ścieszki zwiadowe i poruszać się sprawnie w tereni. Zamieżam zawqiadamniać organy, to jest straż , policję, pogotowie jak będzie coś nie tak bo tu u mnie to nie ma takiej osoby która by się zajmowała czymś takim.

No i nie długo było czekać mam już gagatka na oku . Proponuje 100 zł za jakieś podejrzane żeczy dziewczynom. Tu jest na cafeterjii

pewnie ze trzeba takie jak ten popierdol , czyli zielone papiery :D

Witam milosz. Pamietam jeszcze twoje wiersze o kryspinie.:)

Dokładnie

PIsałem wiersze opowiadania dokładnie, pamiętam. Teraz wziołem się za bezpieczeństwo w mojej miejscowości

Tam u Franka pies szczeka, zamiast siedziec przed komputerem idz zobacz co sie dzieje !!!!