Do lekarza moge pojsc dopiero we wtorek/srode. Powiedzcie czy powinnam sie martw

ic czy to moze tylko hemoroidy. Juz dosyc dawno 3-4x zauwazylam, ze po wyproznianiu pojawia sie u mnie krew. Nidgy sie tym jakos specjalnie nie przejmowalam. Jednak po wczorajszym uleglo to zmianie. Podczas wyprozniania krwawienie bylo bardzo silne jak przy bardzo obfitej miesiaczce, pojawily sie tez skrzepy. Dodam, ze nie odczuwam bolesnosci podczas wyprozniania, siedzenia ani nie wyczuwam zadnych zgrubien. Nie wiem czy to ma zwiazek ale wczesniej przez jakis tydzien mialam biegunke. Rowniez pojawila sie krew i sluz. czytalam, ze to dosyc powszechne. Odczuwam rowniez mdlosci i czasem pobolewa mnie brzuch ale nie wiem czy przyczyna bolesnosci nie jest fizjologiczna...

http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=4977254

idz od razu na pogotowie to cos powaznego

to jest pekniecie guzka krwawniczego czyli hemoroida bo one maja etap utajony i nawet czasami nie wiesz ze je masz, biegaj na ostry dyzur bo sie to zle skonczy

Dodam, ze krew byla jasnoczerwona. Dzis podczas wyprozniania sytuacja sie nie powtorzyla. Krwawienie nie wystapilo