Kłopoty chyba trawienia

Ratunku :( codziennie rano, jak sie obudze, niezależnie o której sie obudze, bardzo chce mi sie kupę. Bardzo bardzo, po prostu kwestia sekund gdy zdążąm usiąść na kiblu. Dopiero potem mogę zjeść śniadanie. Waże 40kg przy 170, gdy cos zjem to po niedługim czasie wydalam. Im więcej zjem tym więcej muszę biegać do kibla. Miał ktoś tak ? Dlaczego tak jest, co mam robić? Żadnych innych objawów brak

rdze wizyte u gastrologa.Ja mam 157 cm wzrostu i ważę 44,5 kg a jestem chuda jak patyk.U mnie występuje nerwica ,też mam szybką przemianę materii,ale nie aż tak szybka.Przed leczeniem polecam melise ,pij codziennie,dobre na żołądek jak również na leciutkie uspokojenie.

kup melise w aptece w saszetkach nie melisanę,bo melisana jest na alkoholu co dodatkowo podrażni żołądek.

kup węgiel w tabletkach

wegiel można stosowac tylko w sporadycznych sytuacjach,zatruciach okresowych a nie stale bo upośledza wchłanianie wszelkich witamin,mikroelementów.Waga 40 kg przy 170 wzrostu to bardzo mało.Według wskaźnika bmi masz wygłodzenie stan zagrażający życiu,nie ignoruj tego