Potrzebuję opinii silnych Kobiet

Ałłła to boli ;) Och jak ja bym chciala Barana tak olac ale chyba dla mnie jeszcze nie nastal czas, skoro spustoszylo mnie to. Pol roku minelo, moze za rok tez tak bedzie :)

Kobito, stan obojętności i totalnego braku emocji (czy to negatywnych czy pozytywnych: JAKICHKOLWIEK) to najlepszy stan jaki można sobie wyobrazić po okresie zranienia. i dojdziesz do tego i Ty..popatrz jak wiele kroków zrobiłaś przez ostatni miesiąc..bo za chwilę będzie już miesiąc?

Moge prosic cukierka?

ale numer, toż to dzisiaj nasza miesięcznica! No nie....a ja taka zmęczona, a tu impreza by się zdała :D aż się przestraszyłam gdy zobaczyłam datę 2 października 18:17 Kobito, najlepszego z okazji Twego święta niepodległości!

"taska" nawet dwa Ci dam, ale nie odpowiadam za ubytki zębne :D częstuj się!

Czytam i chlone jak gabka rady, dziekuje ze Was znalazlam i sie podczepilam. Juz milcze, nie moj post. Przepraszam :) Stane z boczku ;)

Tak miesiąc z haczykiem. Faktycznie jestem troche dalej niż byłam. Powiem nieskromnie że ja biegnę przez tę drogę. Takie jest moje założenie: jak najszybciej z tego wyjść, nie męczyć się bezsensownie latami (nikomu w niczym to nie pomoże a już najmniej mnie samej) i nie oglądać się do tyłu za żadne skarby świata.

ubytki sie naprawi ;)

"taska" NIE MILKNIJ Mów! Ktoś Tobie pomaga a Ty komuś. Nie ma żadnego stania z boczku. Iść trzeba a nie stać! :P

taska taska co milczysz..tu się mówi i tu się czyta :) Milczeć możesz jak masz marudzić.... hehehe nie no, żartuję, czasami też można pomarudzić :)

Ale chcę uprzedzić że niektórzy tu nam wyznaczają terminy w których dopuszczalne jest marudzenie...... :P Czy o północy mija mój zakaz?

Kobitaaaaaaa!!! tak mija, ale nie zawiedź mnie :) mija bo i tak byłaś dzielna

Oj pomarudzic tez lubie ale robie to po to, zeby sie upodlic do reszty, zeby juz nizej nic nie bylo a potem hooop w gore. Mnie meczy to przez niego podkreslane szczescie, chyba zazdrosna jestem i pytanie dlaczego nie ja (wstyd to ale jak prawda to prawda) :(

to tylko dowodzi jaki z niego baran do szesnastej potęgi. Przyznaje się do tego że Cię zranił, a z drugiej strony pieprzy o swoim szczęściu z inną kobietą, no chyba takim debilem nie jest by nie przypuszczać, że takimi wywodami znowu Cię rani. Moim zdaniem taki człowiek, nie będzie szczęśliwy w związku z kobietą nigdy, bo...bo po prostu debil :)

Zegarku wyznaczam sama sobie termin: do niedzieli :) "taska" nie zazdrość bo to męczące uczucie. Pomyśl tak najpierw on jest już szczęśliwy potem ktoś tam, potem ja, potem następna osoba i tak po kolei. W jednej sekundzie wszyscy nie możemy być szczęśliwi bo przy tym okienku gdzie wydają szczęście nie nadążyliby. :D

Widzisz Zegarek potrafi jednym trafnym słowem określić jego stan umysłowy! I się nie myli!!!

Kobito, to najlepszy prezent na naszą miesięcznicę, dziękuję :) Kroję kroję tego piernika, trochę twardawy ale co tam.....lepszy taki piernik, niezbyt idealny, ale i tak wiadomo że będzie pyszniutki. Pomaczamy go sobie w likierze....mniam.

Impreza się zapowiada (likier) :D

Oj Zegarku rozsmieszylo mnie to, debil. Pewnie masz racje a ja glupia za debilem placze. Moja mysl taka byla pierwsza, szuka rozgrzeszenia ale ode mnie go nie dostanie. Druga a moze jednak bada grunt zeby wrocic? To jakos tak wdziera mi sie w mysl wrrrrrr Ale chyba najprawdziwsze, ze debil, bo skoro tak napisal to chyba nim jest ;)

dobre to z tym szczęściem i teorią przydziału..tak jest faktycznie, szczęście, ale zarówno i okres "doliny psychicznej" mijają.....dlatego trzeba przeczekać jedno i drugie. To znaczy szczęściem się cieszyć i szanować póki je mamy, być przygotowanym ze spokojem i pokorą na gorszy okres...a tego pecha przeczekać :) bo znowu przyjdzie okres szczęścia!

Hura mam likier i bede zmiekczac cukierki :)

nie odpoweidziaś debilowi na tego jego smsa aby przypadkiem? :) jeśli już coś mu masz napisać to proponuję jedną z podpowiedzi: - spadaj - nic nie szkodzi, ja też jestem bardzo szczęśliwa obecnie, w końcu! - nie ma takiego numeru - to pomyłka, z tej strony Eryk

Tak jest! Czekam zatem w dolinie. Ciemno tu i trochę zimno, noc idzie.... ale co tam. Jak trzeba to trzeba.

To ja jednoczesnie lece juz sie ustawic w kolejce :) Oj dluga jest ale bede cierpliwa i bede walczyc, zeby je zobaczyc :)

Jestem za numerami odpowiedzi 2 lub 4 :D

"taska" w kolejkach czasem jest wesoło. A już na 100% raźniej bo nie jesteś sama. Przed nami ogonek i za nami ogonek chętnych. Stoimy!

ten likierek możnaby wstrzyknąć do tych cukierków...kto ma strzykawkę? :(

Nie mam strzykawek ale moge sobie maczać w likierze. Albo po co takie starania. Polej po jednym! Jeden cukierek, jeden likierek, jeden cukierek, jeden.... :)

Nie odpowiedzialam. Minely 2 tygodnie od tej wiadomosci, ktora skasowalam, zeby mnie nie korcilo. Numer moge zdobyc ale walczylam z tym, zeby nie robic tego. A jak juz mialabym odpowiedziec to mialam to napisac: - od... sie ode mnie ale to niekulturalnie - a drugie bylo-teraz to dostrzegles? Takie 2 wersje w glowie mialam ale nic walka zeby nie zdobywac numeru trwala, teraz juz nawet nie chce, glupio mi po takim czasie ;)

Teraz likierek ;)