jakie perfumy lubicie najbardziej?

Myle nad zmiana zapachu. Sprobujcie namowic (zareklamowac) mi swoj ulubiony zapach. Do tego napiszcie pare slow o sobie. fajnie bedzie zobaczyc czy np. osoby o podobnym stylu bycia, maja podobny gust perfumowy :))

uwielbiam treselle!!! cudownyyy jest

Ja kocham Manię Armaniego, męską. To jest zapach, w którym czuję się znakomicie, czuję się seksowna. Ale nie każda kobieta dobrze się czuje w męskim zapachu.

amor amor cacharel :)

Ja też lubiłam Treselle, w liceum :) jakieś 8 lat temu, jest ten zapach jeszcze w katalogu? Bo jak kiedyś roiło się od konsultantek, tak teraz nie znam ani jednej. A kupiłabym znowu.

sama spróbuj reklamować swój a co płacisz nam za to żebyśmy ci go reklamowały ?

d&g light blue słowami nie da się zareklamować, są tak zmysłowo erotyczne, że nigdy mi się nie znudzą :P

amor amor też są śliczne i są w moim top 5 ;P są uwodzicielskie :)

jak mozna perfumowac sie meskimi , masakra

a ja lubie Gucci Flora ;) iii kiedyś uwielbiałam Armani Mania

moje to bulbery london

kfi jak mozna perfumowac sie meskimi , masakra powąchaj męskie aqua di gio mmmmmmmmmm :)

Mnie bardzo zaintrygowal zapach Madame jean paul gaultier...tylo moj luby za nim nie przepada echhh :)

kfi - normalnie. Bardzo lubię męskie zapachy i używam ich od wielu lat. Np. taka Julia Roberts też używa męskich perfum.

Nienawidzę Light Blue, na mnie zimny, kwaśny zapach. Jeden z niewielu, od których mnie po prostu odrzuca. Próbowałam się do niego przekonać, bezskutecznie. Za to uwielbiam Chanel nr 5, znienawidzony przez wiele kobiet, śmierdzący "starą babą" :D

moschino - boskie, zbieram za nie mase komplementow:) wood flower issey myake (albo jakos tak:) jak dla mnie niesamowicie tajemnicze, ale niestety byla to wersja limitowana i juz nie mozna jej kupic d&g light blue - zimne, ciekawe, uwielbiam te trzy goraco polecam :)

ki ki noo chanel dla mnie strasznie capi... :p za przeproszeniem ;d

Ki Ki - mamy podobne odczucia co do Light Blue. Moja mama ich używa, a mnie strasznie odrzucają.

chanel 5 podobno klasyka, ale osobiście nie rozumiem fenomenu tych perfum, są odrażające, polecam jeszcze rock'n rose od valentino :)

z meskich zapachow piekny jest gucci by gucci...no i aqua di gio :)) albo homme i homme sport. Meskie zapachy potrafia byc piekne. Moim zdaniem wogole nie powinnno sie definiowac czy zapach jest meski czy damski :P A co do Madamme (woda a nie perfumy) to wydaje mi sie ze jest to zapach zupelnie kosmiczny. Niby swezy choc ma tez mocniejsze nuty. Taki lobuzerski.... :) Jeszcze nie wiem czy sie zdecyduje

jak bylam w ciazy to na kilometr odrzucaly mnie damskie zapachy armaniego...code, aqua di gio...kolezanka uzywala wiec jej zakazalam na czas mdlosci :)))

A ja dostałam właśnie w ciąży Light Blue, może dlatego, hehe. Bo do dzisiaj mam uraz kiedy czuję parzoną kawę, albo roztopiony ser na pizzy. Ble.

Ja uwielbiam zapachy kwiatowe, ostatnio kupiłam online na http://www.perfumeria.pl zapach Mexx Mexx Woman. Taka wiosenna zmiana klimatu :) Dobrze się w nich czuję :) Ogólnie to lubię zmieniać zapachy perfum raz na kilka miesięcy :)

tez kiedys przy kasie chcialam zamówic sobie 5 chanel ale dobrze ze najpierw zamowilam próbke-ale smród nie czaje jak sie to podoba...moje ulubione...ukochane to d&g THE ONE !

Midnight Poison (Od Diora granatowy) Pachnie tak jak by mozna bylo sobie wyobrazic bajki z 1001 nocy

Ja np używam perfum Mexx lub Lub STR8 Oxygen

Ja teraz używam 4 zapachów: Gucci Envy me - ale nie polecam, mam 100 ml butelke i zapach mi się znudził, jest troche mydlany Dolce&Gabbana Light Blue - zapach cytrusowy, idealny na upały, orzeźwiający ale ma w sobie jakąś pieprzną nutę Victoria's Secret Bombshell - zapach słodziutki, kolega mi powiedzial, ze mogłby mnie zjesc bo pachnę jak ciasteczko :D uwielbiam je, śliczne sa DKNY Be Delicious (zielone jablko) - bardzo swieze i orzezwiajace ale nie polecam bo pachnie nimi pół ulicy, sama też zaprzestałam ich używania Teraz jestem zakochana w perfumach Diora - Addict eau fraiche - piekne sa, zapach kwiatowy, kupuje je na wakacjach jak bede miec okazje bycia na lotnisku. Oprocz tego czaje sie tez na Kenzo Flower - zapach mocny, pudrowy, troche kremowy, nie kazdemu sie podoba, ale ja przepadlam :) A niedawno odkrylam inny ladny zapach, rozowa Lacoste - taki troche grejpfrutowy, ale sliczny. Musze tylko ustawic te 3 zapachy w odpowiedniej kolejnosci, nadac priorytety bo na wszystkie naraz mnie nie stac, bede musiala kupowac po kolei :D

Ale to o czym piszecie to sa perfumy czy wody perfumowane lub toaletowe? Bo to jest roznica... :o

ja kupuje zwykle wody perfumowane :) wiadomo, ze nikt nie kupuje czystych perfum, tzn wiadomo ze niekotrzy kupuja, ale pojedyncze jednostki :O

DKNY Pure-mój zapach na dzień powszedni. Prosty, ale bardzo świeży. Na wieczór-Laura Biagiotti Roma-ciepły, otulający, bardzo kobiecy. Na specjalne okazje, rozbierane randki- Otto Kern Ypno-ciężki i bardzo zmysłowy, musi się dobrze przegryźć z zapachem skóry, zwietrzeć, wtedy pachnie cudownie, narkotycznie, jak mawiał mój facet.