Rzucił mnie chłopak :( Nie widzę juz sensu wzyciu

plakac mi sie chce :( dlaczego ludzie tak krzywdzą innych :(

ja zewrwałem po trzech miesiącach, czułem się nieszczęśliwy, może on też tak miał? może coś po prostu spierdoliłaś? wy laski oczekujecie tylko tego że facet będzie się starał a wy będziecie to przyjmować albo nie. Zły sposób myślenia dziewczynki

innych? poprostu czasami jest tak ze po jakims czasie milosc sie wypala, zeby cie nie krzywdzic to mial meczyc sie z toba? sama mialam taka sytuacje, nie potrafilam zerwac, nie chcialam krzywdzic i krzywdzilam sama siebie...

Niestety tak juz jest... a jak dlugo byliscie razem?

przeciez napisala w niku ze rzucil ja po 3 latach :O

To lepiej jakby z Tobą został i okłamywał, że dalej kocha?

nie przesadzaj,życie jest piękne a jeszcze nie jeden chłopak czy facet w twoim życiu sie pojawi.KaZdy z Nas ma takich rozstań kilka za soba i wszyscy żyjemy i jesteśmy szczęśliwi.Poczatek będzie trudny,ale czas leczy rany...

moze faktycznie cie juz nie kochal jesli wogole kiedykolwie kochal, chyba ze ma inne powody np inna panne..

nie martw sie. uwierz mi ja juz tez sie w zyciu nacierpialam teraz po czasie widze jak bylo w tamtych zwiazkach niby kocha lam ale tak naprawde ten partner z ktorym jestem teraz jest dla mnie ta prawdziwa miloscia. widocznie to nie to. wypłacz sie ulzy ci. a w koncu spotkasz tego ktoremu oddasz cale swoje zycie :) wiem teraz powiesz ze nigdy nikogo tak nie pokochasz jak jego zaufaj mi teraz placzesz za pare dni bedziesz tylko smutna a za miesiac pozostanie sentyment ale za dwa przekonasz sie ze dobrze sie stalo :) tak wiec glowka do gory. nie pokazuj mu ze cierpisz

moja kol zostawila ''narzeczonego'' po 5 latach, bo spotkala innego, lepszego, sa szczesciliwi...

rzucił mnie po 3 latach re: a jak długo byliście razem? :D :D :D

a jaki podal powod zrywajac z toba?

NB "rzucił mnie po 3 latach re: a jak długo byliście razem?" :)

Powiedział ,że zaczyna się męczyc ,ze on nie jest szczesliwy i że chyba ja tez , coraz czesciej bywal poza domem (wynajmowalismy razem mieszkanie) , jestem pewna że kogos poznal ,ale nie chcial sie przyznac. Zakonczyl te znajomosc jak gdyby nic nie było :(

spójrz na to z perspektywy, nie jesteś bezwolną kukłą, którą można rzucić, może wyjdzie Ci na dobre?