Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

śp. ten ostatni niedziel

Smutno mi...

Polecane posty

wiem. ale smierc na raka nie jest taka fajna. nie wiem.. sama ostatnio mowilam, ze chcialabym, aby sie okazalo, ze mam raka. ale nie poddałabym się chemioterapii. co bys niedziel zrobil, gdyby się okazało, ze jestes chory?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Marry, ja doskonale wiem o tym, ze.. NIE WIEM. ale wiele razy powtarzałam to w przypływie nagłej złości i nienawiści :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mary, ja potrafię wygadywać tak okrutne rzeczy, ze sobie nie wyobrażasz nawet. Wystarczy, ze wpadnę w szał, a wtedy nawet najgorsze przekleńśtwa są niczym w porownaniu ze słowami, które wylatują z moich ust i z wizjami, które pojawiają się w mojej głowie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Skąd się to bierze? Bo wydajesz się być spokojną osobą na co dzień...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Boją się i nie chcą umierać, a najgorsze dla takiej osoby jest chyba to że nikt już nie daje szans na jakąkolwiek poprawę i ta osoba czeka już tylko na śmierć...:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wolalabym podciac sobie zyly, niz powoli umierac, a wlasciwie zdychac...na raka. Zreszta wystarczy odwiedzic hospicjum. Dorosli ludzie placza jak dzieci z bolu i bezsilnosci, nie ma nic gorszego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja chyba tak samo Nox, po co przedłużać coś co i tak w końcu nadejdzie ? taki jest moj tok myslenia na dzien dzisiejszy. jakby rzeczywiście było - nie mam pojęcia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja mam za soba dwie proby, nie raz sie wzdrygam na sama mysl co narobilam a nie raz znow mam takie mysli. Nie wiem czego chce, ale wiem gdzie nie pasuje. Nie pasuje do tego swiata.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja chyba tez. i nigdy nie pasowałam. ciężko jest mi się przystosować do ogólnie przyjętych norm. miałam z tym zawsze problem. we wszystkim znajdzie coś co jest nie tak jak być powinno. ogólnie rzecz biorąc czuję się tutaj źle. no i nie mam w tym momencie na mysli jakis osobistych tragedii.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
generalnie to ja nienawidze tego, ze tkwie w ciele czlowieka, brzydze sie tym wszystkim i jak tu "zyc". akurat dzis ide spac przed 1, bo mam lekarza rano :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×