Ale mnie wkurzył!!!

Facet mnie kopnął w tyłek po 5 latach. Nie mieliśmy kontaktu przez rok,aż do teraz. Chciałam mu się odwdzięczyć za to co mi zrobił i też kopnąć go w tyłek, ale niestety nie ma jak. Mamy kontakt tylko na gg. A on mi takie teksty wypisuje: 'gdybyś się kiedyś bardziej otworzyła to mogłabyś bardziej cierpieć', 'jesteśmy ZNAJOMYMI,więc mogę napisać Ci o co chodzi', ' za bardzo się spinasz i obrażasz się,że piszę od niechcenia...a tak nie jest, ale między ZNAJOMYMI można powiedzieć sobie takie rzeczy'. KUTAS! zlewa mnie na całości a myślałam,że role się odwrócą...miałam niedoszłe dziecko z tym pacanem. On szczęśliwy a ja się męczę :/

czy ktoś odpowie???

upupupu

ale o co chodzi? ja sam nie mam pomysłu na życie

daje ci jasno do zrozumienia, że ma cię gdzieś..czyli nic się nie zmieniło i nici z zemsty.

To już nie chodzi o zemstę,ale o jakąś sprawiedliwość...eh :/ do dupy z tym wszystkim :/

myślałaś że role sie odwrócą ? za duzo myślisz Emilio :-) zacznij żyć swoim życiem dla pozytywnego rozwoju to ci wyjdzie na dobre pozdrawiam!

dlaczego Emilio?

jeszcze jakieś 'dobre' rady?