Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Na dnie oceanu.

Jestem sama jak palec.

Polecane posty

Gość Na dnie oceanu.

Pierdo....e życie moje. Mam go dośc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Na dnie oceanu.
Mam 20 lat, właśnie rzucił mnie 50ty kochanek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Na dnie oceanu - ona.
Zbliżam się do 30 i nie mam juz siły opisywac swojej sytuacji. Nie mam ochoty życ.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a kto cie tak urządził?
zemścij sie na nim, od razu ci się zachce zyć i humor poprawi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Na dnie oceanu - ona.
Na kim mam się zemścic skoro nigdy nikogo nie miałam... szkoda gadac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a kto cie tak urządził?
no to poszukaj sobie kogoś :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Na dnie oceanu - ona.
łatwo powiedziec. Gdyby to bylo takie proste nie bylabym sama.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a kto cie tak urządził
No to już nie wiem. Dobranoc :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Na dnie oceanu - ona.
chyba zaczne pic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Na dnie oceanu - ona.
Los chyba daje mi szanse tylko nie potrafie ich wykorzystac. Sama jestem sobie winna. Tak naprawde to powinnam napisac, że siebie nienawidze a nie swojego życia. To ja w koncu nim kieruje, tyle że robie to nieumiejętnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×