Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość giordina

wyjazd do Tokio

Polecane posty

Gość giordina

hej czy jest tu ktos kto mieszka lub mieszkal w Tokio? ja wlasnie dzis dowiedzialam sie, ze przeprowadzamy sie do Tokio za tydzien! pilnie poszukuje ludzi ktorzy mogliby udzielic mi kilku informacji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mi sie zawsze marzyl wyjazd do tokio, niesamowite miejsce i strasznie drogie, narzoczony zabiera mnie tam na 30-ste urodziny i juz doczekac si enie moge! a ty brzmisz troszke negatywnie, nie chcesz wyjezdzac?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość giordina
nie o to chodzi, ze nie chce, tylko wszystko dzieje sie w strasznym pospiechu, mamy raptem tydzien na spakowanie wszystkich rzeczy, znalezienie przewoznika, wynajecie komus naszego mieszkania, w dodatku tam przez pierwsze dwa tygodnie conajmniej bedziemy mieszkac w hotelu a ja nienawidze hoteli i stad brak entuzjazmu:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
po czesci cie rozumiem,ale ja wierze,ze nic nie dzieje sie bez przyczyny:)zobaczysz,ze bedzie dobrze. kolezanki siostra pracowala w tokio przez 2 lata jako nauczycielka i byla bardzo zadowolona:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ulianna
Kolega mojego meza pracuje w Tokio. Przeniosl sie tam kilka lat temu wraz z rodzina, wyslali go z pracy. Pracowal w New York dla duzego banku, oni wysli go do Tokio na assingment. On uwielbia zycie tam i wcale nie chce wracac do USA. Ale podobno jest drogo, chociaz on zarabia tak duzo, ze nie musi sie o pieniadze przejmowac. Na pewno bedziesz zadowolona, kolega siedzi tam juz z 5 lat i nie zamierza na razie wracac. Tylko mowil, ze Japonki bardzo rzucaja sie na bialych i nie obchodzi je czy facet jest zajety czy nie. Niestety on lubi takie zainteresowanie. Ale ogolnie ludzie tam sa bardzo mili i przyjazdni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smierdzacy klocek
Co prawda nie mieszkalam w tokio, ale bylam 3 razy, moze cos moge dopomoc?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość giordina
uliana to cudownie, bo my jestesmy w dokladnie takiej samej sytuacje! tez wyjezdzamy z ny! i moj maz tez jest finansista wiec moze trafia na ten sam rynek! Twoja wiadomosc bardzo podniosla mnie na duchu? czy kolega jest polakiem czy amerykaninen? klocku jesli mozesz, jesli sie orientujesz to powiedz mi w jakich okolicach najlepiej jest szukac mieszkania? chodzi mi o okolice poza centrum ale tez niezbyt daleko. kolejna rzecz- czy mieszkania wynajmuje sie tam juz z umeblowaniem czy trzeba dokupowac wlasne meble, bo jesli musimy kupic wlasne to maz musi zlozyc wniosek o pieniadze na meble a ja nie orientuje sie ile bedzie nam potrzeba. czy mozna spokojnie korzystac z transportu publicznego czy lepiej nabyc samochod? czy ubezpieczenie zdrowotne ze stanow bedzie honorowane czy powinnam nabyc drugie w tokio? czy potrzebne sa jakies szczepienia, jakie leki powinnam ze soba zabrac? bede wdzieczna za jakakolwiek pomoc:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość giordina
vanila sky dziekuje za mile slowa, wierze, ze bedzie dobrze, musze tylko to wszystko ogarnac i zorganizowac sobie zycie juz tam na miejscu. najwazniejsze to jak najszybciej znalezc mieszkanie, bo hotele nie nadaja sie do zycia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ulianna
giordina skoro twoj maz jest finansista to na pewno bedzie sie wam tam zylo jak paczki w masle. Kolega meza jest rodowitym Amerykaninem. Nie wiem za wiele na temat spraw strategicznych, ale on z rodzina mieszka w jakims luksusowym wiezowcu, gdzie mieszkaja prawie sami obcokrajowcy wyslani prze firmy do pracy w Japonii. Tak wiec sa otoczeni ludzmi, ktorzy mowia po angielsku i maja znajomych ze swoich kregow. Powodzenia, az ci zazdroszcze, tez bym chciala wyjechac tak na kilka lat. Mam nadzieje, ze mojego meza tez niedlugo gdzies wysla. Udanej przeprowadzki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość giordina
ulianna dziekuje bardzo. nas tez wlasnie chca umiescic w wiezowcu ale nie zgodzilam sie bo che miec domek. dopoki nie znjadziemy lokum bedziemy mieszkac w Imperial Hotel ale wolalabym jak najszybciej znalezc dom. dziekuje bardzo za wszyskie informacje:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość giordina
no i poszukiwania mieszkania wlasnie sie zakonczyly. okazalo sie, ze polityka firmy wymaga bys my mieszkali w zabezpieczonym budynku w zwiazku z czym firma wynajela juz dla nas mieszkanie. w wiezowcu w centrum wiec kto wie, moze Twoj znajomy mieszka w tym samym budynku;) na szczescie dostalismy ladne mieszkanie z malym ogrodem wiec jakos to bedzie. za 4 dni wylatujemy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smierdzacy klocek
'w jakich okolicach najlepiej jest szukac mieszkania? chodzi mi o okolice poza centrum ale tez niezbyt daleko.' w tokio chyba nie istnieje cos takiego jak 'centrum'. nie da sie tego miasta porownac np. z londynem czy nowym jorkiem. mozna sobie podrozowac doslownie godzinami (samochodem) i dalej byc w centrum tokio. nie wiem naprawde ktore dzielnice nadaja sie do mieszkania, bo ja zawsze mieszkalam w hotelu, ale glowna finansowa dzielnica to zdaje sie Shinjuku i jest tam ogromna stacja metra i pociagow i mozna do niej w miare latwo dojechac. 'kolejna rzecz- czy mieszkania wynajmuje sie tam juz z umeblowaniem czy trzeba dokupowac wlasne meble, bo jesli musimy kupic wlasne to maz musi zlozyc wniosek o pieniadze na meble a ja nie orientuje sie ile bedzie nam potrzeba.' przygotuj sie ze wasze mieszkanie bedzie wielkosci ok 30 metrow kwadratowych - to i tak luksus. czy umeblowane czy nie, to zalezy od najemcy. jesli umeblowane to przygotuj sie zeby szanowac to co tam bedzie, bo nowe rzeczy/depozyt bedzie dosc bolesnym wydatkiem. ' czy mozna spokojnie korzystac z transportu publicznego czy lepiej nabyc samochod?' mozna spokojnie korzystac z transportu publicznego, metro jest mega bezpieczne, pociagi co minute w rush hours itd, jest tylko jeden problem - trudno z kimkolwiek sie porozumiec jesli sie zgubisz, japonczycy wstydza sie mowic po angielsku, a w ogole bardzo slabo go znaja. wiekszosc napisow jest po japonsku, nie ma szans odszyfrowac o co chodzi, ale z tego co pamietam (chyba) sa w metrze ogloszenia tez po angielsku (ze np. next station is Asakusa) zapomnij o kupnie samochodu. nie ma takiej fizycznej mozliwosci zeby jezdzic po tokio autem bez znajomosci japonskiego (mowy i pisma), wszystkie znaki sa po japonsku, duzo zakazow itd/ ' czy ubezpieczenie zdrowotne ze stanow bedzie honorowane czy powinnam nabyc drugie w tokio?' szczerze mowiac nie mam pojecia, ale znajac japonie trzeba miec lokalne ubezpieczenie, bo oni w brew pozorom nie lubia niczego co zagraniczne ' czy potrzebne sa jakies szczepienia, jakie leki powinnam ze soba zabrac? bede wdzieczna za jakakolwiek pomoc' nie potrzeba szczepien, wszystkie leki sa dostepne, mozesz napotkac jednak problem z kupnem lekow, ze wzgledu na to iz znowu, wszystko jest napisane po japonsku, nie istnieja tam europejskie marki, czyli chodzi mi o to, ze nie rozpoznasz np. aspiryny po opakowaniu, bo oni maja cos zupelnie innego. jesli moge jescze cos doradzic to - cash only, japonia rozwiniety kraj, a jak widza karte to kreca glowa, wszyscy placa gotowka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smierdzacy klocek
a i jeszcze moze o cenach. tokio jest rzeczywiscie drogie, ale jesli sie tam pracuje i zarabia 'po japonsku' to jest ok. powiedzialabym, ze ceny sa nieco wyzsze od cen londynskich, ale nie duzo. niektore rzeczy sa tansze, taksowka mniejwiecej tyle co w londynie, alkohol w barach tez, na zakupy polecam shoppning centre Shibuya 109 w dzielnicy Shibuya, ma chyba 10 pieter i ciuchy jakich nie spotkasz w Europie/Ameryce. wszedzie dostepna nieslodzona zielona herbara w butelkach, doslownie co 2 metry maszyna na ulicy z napojami, snakami i papierosami. wszyscy japonczycy kurza papierosy jak najeci (mezczyzni), i przedzial dla niepalacych w pociagu Shinkansen i tak smierdzi papierosami. Ale wszyscy sa bardzo uprzejmi i trzeba sie pilnowac zeby nie popelnic jakiejs gafy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smierdzacy klocek
a zapomnialam - czystosc i dezynfekcja to chyba mantra japonczykow. na koncowych stacjach metra/ pociagow czekaja panie starsze panie japonki (mnie zdziwilo ze nawet sprzataczki to japonki a nie np. chinki - tam naprawde nie ma za duzo obcokrajowcow) w maskach i rekawiczkach, z calym wozkiem plynow do dezynfekcji, oraz odkurzaczami juz czekaja zeby zdezynfekowac pociag. w kawiarniach, ciastkarniach, restauracjach podaja przed jedzeniem chusteczki nasaczane plynem antybakteryjnym. kible maja podgrzewane siedzenia i 10 roznych natezen wody ktora obmywa cie po uzyciu :P (oraz oczywiscie plyn antybakteryjny do przecierania sedesu)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×