od dzisiaj przestaję obgadywac ludzi

koniec. postanowiłam, że od dzisiaj przestaję obrabiać ludziom tyłki. nie robię tego nie wiadomo jak często i poważnie, ale jakby nie było - obgadywałam. a teraz się do tego przyznaję, biorę na klatę, moja wina, moja wina, moja bardzo wielka wina i basta!!!

Od wczoraj natomiast nie jem kupy;-)

nieee, kupy nie jem od zeszłego lata, gorąco było i skisła, smakowała jak gówno :/

ja Wam opowiem o obrabianiu tyłka. Siedziałam w knajpie w weekend i moi dalsi znajomi (dwaj faceci) obrabiali tyłek jednej dziewuszce, którą wywalili z kapeli w lipcu. Matko! Że głupia jak but, namolna i niezdolna. Dziewczynki aż mi się żal zrobiło, choć jej nie znam i nie wiem, może faktycznie taka była... a ponoć tylko babki obgadują???

i dlatego z tym kończę. złego słowa już na nikogo nie powiem. to musi być mega przykre, jak np. ktoś usłyszy, że ktoś go obgaduje, że taki śmaki i owaki.

to było mega przykre dla mnie. Ale światek muzyczny w Krk rządzi się swoimi prawami... tak nie należy robić, należy powiedzieć w twarz komuś, co się o nim myśli, albo nie mówić w ogóle, a nie tak za plecami... Cały stolik miał ubaw, a ja nie!

obgadywałam i sie przekonalam jaki to bol jak samej mi obrobiono tylek.nie pozostawili na mnie suchej nitki.wyjechalam z miasta.zaczelam nowe zycie bo tam go nie mialam.nie obgaduje do dzis.a jak ktos cos mowi to mysle o zakupach i pozniej nie pamietam niczego.

w pracy to już nikt nie będzie chciał ze mną gadać, bo i o czym, jak tu wszyscy obrabianiem dupy się zajmują...

i tak trzymaj!!! Choć medal ma dwie strony, dziewczynka sama sobie zawiniła ponoć, nikt z nią nie chce współpracować, bo głupia, a myśli, że mądra. Ale i tak nie można w ten sposób! Trzeba wziąć to na klatę i wyjaśnić, co co chodzi

obgadali mnie i powidzieli ze nie jestem dziewicą ... Tylko zużytą szmatą . Załamałam się

tak bardzo chciałam zeby mieć znowu błone ... Nie chce byc zużytą szmatą .. Zna ktos jakies kliniki ? Gdzie mozna zreklonstruować błone ?

może po prostu młoda jest (23 lata) i chce szaleć, nie wszystko musi wiedzieć przecież...

hahaha uwielbiam podszywy.ale prawie trafiony! bez tej dziewicy oczywiscie !:D

ja nie lubię podszywów, to chamskie i prostackie. Tutaj są poruszane ważne tematy, wejdź sobie na strony porno

chamskie ale czasem zabawne;) a swoja droga.tak wyzwano mnie od szmat.to tak dla pocieszenia podszywów.

to przykre mimo wszystko...

Tutaj są poruszane ważne tematy, wejdź sobie na strony porno na tej stronie mozecie znalezc moją fotke kochani forumowicze/czki http://www.kindgirls.com/

ja naprawdę nie lubię obgadywania, a przeżyłam to ostatnio w sposób skumulowany, ale ok, w zasadzie kto podsłuchuje to zawsze usłyszy coś niefajnego o sobie...

ja juz przestałam jakiś czas temu. nie, zebym sama jakos na wlasnej skórze poczuła co oznacza obrobić komuś dupę, ale słyszałam juz takie plotki nt niektórych osób, które były poważnymi oskarżeniami, mogącymi zniszczyć komuś życie. Slyszałam np. jak pewne pizda, jedna z najwiekszych plotkar mowila, ze taki koles molestował swoją siostrę. trzeba być zdrowo pierdolniętym, zeby rozgadywać takie rzeczy nie mając o niczym pojęcia.

często też rzadko sobie ludzie zdają sprawę z tego jaka jest prawda, dlaczego ktoś postępuje w taki czy inny sposób. o niczym nie mają pojęcia, a bezczelnie oceniają, koloryzuja usłyszaną już plotkę, dodają od siebie, a w tedy można dowiedzieć się na swój temat wielu przykrych rzeczy, ktore z prawdą nie mają nic wspólnego.

dzięki vodka, ja spotkałam się również z taką sytuacją, że laska nie wierzyła, że druga ma raka i rozgłaszała na osiedlu, że to nieprawda i że symuluje, żeby zwrócić na siebie uwagę

Szlachetny zamiar jak na Polkę. Idź, córko, w świat, albowiem zostałaś oczyszczona z grzechów.

dlatego tak wstrząsnęło mną dwoje przyjaciół, którzy obrabiali tyłek jakiejś dziewczynie, a grali z nią, gadali wcześniej...nie cierpię takich sytuacji

dlaczego, jak na Polkę?

ja też. mam koleżankę, która w mojej obecności uśmiecha się do kogoś, jest tak miła, że aż spływa cukier, a gdy ta osoba tylko się oddali to potrafi na nią napierdalać jak nakręcona. Pewnie tak samo zachowuje się w stosunku do mnie, ale cóż.. Okoliczności są takie, ze spotykamy się codziennie, czy tego chcę czy nie.

Nieraz pisano na kafe, że Polacy to naród plotkarzy, nie?

Zresztą, mieszkasz w Polsce czy nie? Bo mnie to nie dziwi, sama to widzę.