Apropos teściowych-tak się zastanawiam...

...dlaczego gro osób nie mówi do swoich teściowych mamo? To przecież tylko taki zwyczaj a jest sporo osób które dorabiają do tego ideologie. Tak samo jak przyjeło się że po ślubie żona przyjmuje nazwisko męża, tak samo małżonek mówi do teściowej mamo. Kiedy mówię do swojego faceta coś o jego matce mówię o niej: "Mama", nie: "Twoja mama". On o mojej też tak mówi.

Bo mame i ojca mam tylko jednych! Sa dla mnie bardzo wazni a tesciowa jest wredna tesc wogol;e nie gada z moim mezem nawet jak ja bym miala nazywac go tata?!

Bo taki jest zwyczaj;) Wyobraź sobie że masz babcie której niecierpisz bo jest dla Ciebie mega wredna. Też mówiłabyś do niej proszę pani?

a moi rodzice zawsze mówią, że idą "do dziadków" obojętnie do których i mam wrażenie że bez naszej obecności też tak mówią...

hehe nie do babci to co inbnego bo to moja babcia;) a takie glupie zwyczaje to tylko w Polsce:) jak bym wyszla za maz za innego faceta to inna obca mi osobe miala bym nazywac mama tak?

Mam gdzies zwyczaje i oszukiwanie slodzenie sobie mamo mamusis do osocby ktra ma maly kontakt ze swoim synem a ojciec meza zadnego? Nie bede klamac wprost komus w oczy dlatego ze taki jest zwyczaj!

a ja nie zmienie nazwiska na męża!!!!!!!!

rozwalmy system!!!!!!

i dodam jeszcze ze glupi zwyczaj jak dla mnie!

matka i ojciec sa tylko jedni . Tesc i tesciowa to obcy calkowicie ludzie , wiec nie wyobrazam sobie im mamowac i tatowac . Nie wspominajac o tym ze w zyciu mozna miec kilka sztuk tesciow :D

Mysle ze sie to z czasem zmieni w Polsce w innych krajach jest lepiej mowi sie rodzicom wybranka na Ty po imieniu:0 A u nas mowie do tesciowej na pani bo jest na tyle sztywan ze nie potrafi tego zaproponowac:) Moj maz mowi do moich po imieniu)

Ja nie mówię mamo ani tato, do męża mówię zawsze "Twoja mama", "Twój tata". Nie obchodzi mnie zwyczaj czy tradycja, nie będę do obcej kobiety mówić mamo, niezależnie od tego jak bym ją lubiła. Akurat swoją teściową lubię - bo rzadko się spotykamy :p, ale mamo nie będę do niej mówić.

za 4 dni wychodze za maz i nie wyobrazam sobie mowic do tesciowej mamo a do tescia tato. przez gardlo by mi to nie przeszlo..

Ja tez nie mowie mamo i tato do tesciow. Nie traktuja mnie jak corke, wiec dlaczego mam tak mowic do nich.